Polacy w 2022 roku rzucili się do kupowania obligacji skarbowych. Wydali na nie 48,5 mld zł, aż o 80% więcej, niż w 2021 roku.
Inwestorzy na obligacje rządu polskiego w 2022 roku wydali 57,11 mld zł - o mniej więcej jedną trzecią więcej, niż w 2021 roku, podało Ministerstwo Finansów. Z tego 48,5 mld zł to pieniądze inwestorów indywidualnych, a tutaj wzrost wyniósł 80% r/r. Można więc mówić o prawdziwym boomie na obligacje oszczędnościowe.
„Polacy przeznaczyli na zakup obligacji w 2022 roku rekordową kwotę 57 mld zł. Tak znaczące kwoty przeznaczone na oszczędzanie są potwierdzeniem wysokiego zaufania Polaków do naszych obligacji” – stwierdził Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. „Z optymizmem patrzymy na zwiększenie sieci sprzedaży obligacji. Chcielibyśmy aby Polacy mieli jak najszerszy dostęp do tej formy oszczędzania” - dodał minister.
Zobacz również: Wyniki funduszy inwestycyjnych w 2022 roku: słabe, złe, fatalne
Polacy rzucili się na obligacje skarbowe
Inwestorzy rzucili się na dług skarbowy od połowy 2022 roku, gdy resort finansów zdecydowanie podniósł oprocentowanie i uruchomił sprzedaż rocznych i 2-letnich „obligacji Morawieckiego”. To z kolei wymusiło na bankach podwyżki oprocentowania lokat, ale nie powstrzymało fali pieniądza, która popłynęła w kierunku obligacji.
Liczba nabywców obligacji wzrosła w 2022 roku o 66%. Średnia liczba w ujęciu miesięcznym wyniosła 58 tys. osób miesięcznie, o 80% więcej, niż w 2021 r. Liczba rachunków rejestrowych służących do zakupu obligacji zwiększyło się o 140 tys., czyli około 70%. O 11 tys., czyli o 30%, poszła w górę liczba rachunków IKE-Obligacje.
Dane resortu finansów pokazują, że obligacje stają się popularne wśród osób poniżej 35 roku życia, oraz wśród beneficjentów programu 500+. Jednak 70% kupujących obligacje to ludzie po 50 roku życia.
„Na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+ klienci przeznaczyli kwotę 37 mln zł. Obligacje rodzinne kierowane są wyłącznie do osób, otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Beneficjenci programu mogą nabywać ten rodzaj obligacji do wysokości kwoty przyznanego świadczenia wychowawczego. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie” – podał resort finansów.
Zobacz również: Przed nami prawdziwa, wieloletnia hossa? Zobacz które sektory ciągną GPW. Jest wśród nich sektor, bez którego zwyczajowo nie ma rynku byka
Najpopularniejsze są obligacje 4-letnie i jednoroczne
Wartość sprzedaży poszczególnych rodzajów obligacji w 2022 roku wyniosła:
- 3-miesięczne – 8.862,7 mln zł,
- 12-miesięczne premiowe – 428,0 mln zł,
- 1-roczne – 12.358,0 mln zł,
- 2-letnie – 3.726,2 mln zł,
- 3-letnie – 1.160,5 mln zł,
- 4-letnie – 24.154,5 mln zł,
- 10-letnie – 5.905,9 mln zł,
- Obligacje rodzinne – 516,0 mln zł.
Jak więc widać, najpopularniejsze są obligacje 4-letnie i jednoroczne. Najwięcej obligacji sprzedaje się przez stacjonarne placówki PKO BP oraz przez kanał internetowy Banku Pekao.
Pod koniec października 2022 inwestorzy mieli ulokowane w obligacjach detalicznych 83 mld zł. Pod koniec roku 2022 było to już zapewne około 84 mld zł, czyli o mniej więcej 27 mld zł więcej, niż pod koniec 2021 roku.
Dane o sprzedaży obligacji w grudniu 2022:
- 3-miesięczne (OTS0323) – 77,6 mln zł,
- 1-roczne (ROR1223) – 215,3 mln zł,
- 2-letnie (DOR1224) – 68,9 mln zł,
- 3-letnie (TOS1225) – 70,7 mln zł,
- 4-letnie (COI1226) – 1.093,1 mln zł,
- 10-letnie (EDO1232) – 425,7 mln zł.
Ministerstwo Finansów ma bardzo ambitny plan na 2023 rok. Chce pozyskać ze sprzedaży papierów detalicznych przeszło 40 mld zł.
Zobacz również: Znany bank niezbyt lubiany przez inwestorów pokazał złe wyniki za IV kwartał 2022, jego wycena spadła wczoraj o blisko 7%