Jeżeli pragniemy rozpocząć inwestowanie na rynku finansowym, a szczególnie interesują nas giełdy papierów wartościowych, to warto poznać możliwości wszystkich bądź przynajmniej najważniejszych rynków. Inwestowanie na giełdzie nie musi się bowiem ograniczać do inwestowania na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Wiele polskich domów maklerskich oferuje możliwość inwestowania na rynkach zagranicznych. Oczywiście do najczęściej wybieranych przez inwestorów indywidualnych rynków zaliczyć można Stany Zjednoczone, Niemcy, Francję czy Wielką Brytanię, czyli te rynki, które porównawczo rozwijają się najszybciej. Warto jednak oddalić się jeszcze bardziej, by poznać bardzo interesujący rynek z wieloma spółkami hi-tech. Mowa o rynku japońskim.
Nikkei225 to indeks giełdowy akcji spółek notowanych na tokijskiej giełdzie papierów wartościowych. Jest to jeden z najważniejszych indeksów giełdowych Azji. Nazwa pochodzi od firmy, która odpowiada za codzienne wyliczanie indeksu – Nihon Keizai Shimbun. Indeks ni225 obejmuje, jak sama nazwa wskazuje, dwieście dwadzieścia pięć największych spółek notowanych na japońskiej giełdzie papierów wartościowych. Rewizja składu indeksu następuje raz w roku. Uważa się, że zawieranie transakcji na instrumentach finansowych bazujących na indeksie Nikkei225, a także ogólnie inwestowanie w spółki wchodzące w skład indeksu, jest niezwykle ryzykowne i przeznaczone przede wszystkim dla bardziej doświadczonych inwestorów, którzy dobrze potrafią zarządzać ryzykiem.
Można dostrzec pewne podobieństwo – Nikkei notowania bywają często zbliżone do notowań amerykańskich (Dow Jones, S&P 500). Wynika to z faktu, że obydwie gospodarki, amerykańska i japońska, są od siebie mocno uzależnione – największym państwem eksportowym Japonii są właśnie Stany Zjednoczone. Dlatego też decydując się na inwestycje na giełdzie japońskiej należy bacznie obserwować nie tylko indeks Nikkei 225, lecz również największe indeksy amerykańskie (S&P500, Dow Jones). Dobrze sprawdza się zasada kupowania w pierwszej godzinie działalności giełdy japońskiej wtedy, kiedy Dow Jones zamknął się wzrostem. Mówiąc o godzinach, przypomnijmy, że w perspektywie czasu polskiego amerykańska giełda kończy pracę o godzinie 22:00, a japońska zaczyna o 1:00. Silni entuzjaści analizy technicznej, inwestując na rynku japońskim powinni również stosować analizę fundamentalną. Wynika to z faktu, że rynek japoński jest rynkiem, jak wspomnieliśmy, bardzo dynamicznym i mało stabilnym, przez co reaguje silnie na różne wydarzenia makroekonomiczne czy geopolityczne.
