- Rynek nieruchomości mieszkaniowych w Indiach rośnie w szybkim tempie.
- Ze względu na dobre prognozy demograficzne deficyt mieszkań może być ogromny.
Nieruchomości w Indiach: rynek rośnie
W 2023 roku Indie stały się jedną z kluczowych potęg ekonomicznych świata, zajmując piątą pozycję pod względem wielkości gospodarki. Warto szczególnie zwrócić uwagę na ich rynek nieruchomości, który jest jej istotnym motorem napędowym.
Prognozy wskazują, że wartość indyjskiego rynku nieruchomości mieszkaniowych wzrośnie do 2029 roku do 687,27 miliarda USD. Według CREDAI, organizacji zrzeszającej pośredników w obrocie nieruchomościami, indyjski sektor nieruchomości ma szansę znacząco pobudzić gospodarkę, osiągając wartość 1,3 biliona USD do roku fiskalnego 2034 i 5,17 biliona USD do 2047 roku. Obecnie rynek nieruchomości w Indiach jest wart około 300 miliardów dolarów, z czego 80% stanowią nieruchomości mieszkaniowe, a 20% komercyjne.
Dane od BRICKWORK pokazują, że 2023 rok był rekordowy dla indyjskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż domów osiągnęła 42 miliardy dolarów, co oznacza wzrost o 48% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Według raportu CREDAI wzrost na rynku nieruchomości napędza szybka urbanizacja, zmieniające się preferencje konsumentów oraz rozwój infrastruktury. Po pandemii indyjski rynek nieruchomości mieszkaniowych znacząco się umocnił, a siedem największych miast w kraju uznano za jedne z najbardziej cenionych rynków mieszkaniowych na świecie. Raport wskazuje również, że właściciele nieruchomości coraz częściej wybierają ekologiczne projekty i infrastrukturę, mając na celu zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i promowanie zrównoważonego rozwoju.
Zobacz też: Na tym rynku nieruchomości traci 90% inwestorów. Oto powody
Rekordowe zapotrzebowanie na mieszkania
Zgodnie z raportem przygotowanym przez CREDAI i Liases Foras, przewiduje się, że zapotrzebowanie na mieszkania w Indiach wzrośnie do 93 milionów domów do 2036 roku. Głównymi czynnikami napędzającymi ten wzrost są rosnąca populacja na obszarach miejskich i wiejskich, solidne wskaźniki makroekonomiczne oraz korzystna struktura demograficzna.
Z kolei Andrzej Prajsnar, analityk rynku nieruchomości, podkreśla, że Indie faktycznie potrzebują znacznie więcej niż 93 miliony mieszkań. Aby osiągnąć poziom nasycenia podobny do krajów rozwiniętych, długoterminowe potrzeby kraju przekraczają 400 milionów mieszkań.
Zobacz też: Niesamowite wzrosty cen nieruchomości. Jak przed załamaniem rynku w 2006
Prognozy: To będzie dobry okres Indii
Boman Irani, prezes CREDAI, zauważył, że dynamiczny wzrost populacji i gospodarki Indii przyczynił się do zwiększenia popytu i podaży na rynku nieruchomości, jednocześnie wzmacniając siłę nabywczą kupujących, co skłoniło ich do inwestowania w większe domy. Według niego, Indie mają przed sobą okres intensywnego rozwoju w ciągu najbliższych 10-15 lat,
Indie mają stać się trzecią co do wielkości gospodarką świata do 2030 r., a ponieważ wizja ta wydaje się stawać rzeczywistością w stosunkowo krótkim czasie, wierzymy, że rozwój nieruchomości, zwłaszcza na obszarach wschodzących, będzie głównym składnikiem tej pozytywnej zmiany.- mówił Manoj Gaur z CREDAI.
Pankaj Kapoor, założyciel i dyrektor zarządzający Liases Foras, zaznaczył, że indyjski rynek nieruchomości znajduje się w kluczowym momencie rozwoju. Utrzymujący się popyt i podaż znacząco wpływają na wzrost PKB kraju, a sektor ten wyznacza jasną ścieżkę do osiągnięcia celu 5 bilionów dolarów do 2047 roku. - mówił.
Mając na uwadze wszystkie te parametry, oczywiste jest, że indyjski sektor nieruchomości znajduje się obecnie w krytycznym momencie, gotowy do wzrostu w niespotykany dotąd sposób. - mówili analitycy Seedwil.
Zobacz też: Sprzedający nieruchomości schodzą na ziemię. Ponad 80% transakcji poniżej ceny początkowej
