Incydenty na granicy. Atak na polskie patrole
W rejonie Narewki grupa dziesięciu migrantów zaatakowała polskie patrole kamieniami i konarami drzew.
Jak poinformowała rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, mjr Katarzyna Zdanowicz, nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu.
To jednak nie jedyna próba przekroczenia granicy w ostatnich dniach. W rejonie Krynek dziesięciu migrantów próbowało przedostać się do Polski przez rzekę Świsłocz, ale na widok polskich służb zawrócili w głąb Białorusi.
>> Zobacz też: Nastroje na rynkach wstrzymane. Dane inflacyjne mogą zmienić grę na globalnych giełdach
Zatrzymania za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy
Polska Straż Graniczna (SG) zatrzymała również cztery osoby, które pomagały migrantom w nielegalnym przekroczeniu granicy.
Byli to obywatele Ukrainy, którzy legalnie przebywali w Polsce i planowali odebrać migrantów z wyznaczonego miejsca. Wobec tych osób wszczęto postępowanie administracyjne, mające na celu zobowiązanie ich do powrotu do kraju pochodzenia.
Dodatkowo otrzymają oni zakaz wjazdu do państw obszaru Schengen na okres od 5 do 10 lat.
Sytuacja na granicy. Strefa buforowa i środki bezpieczeństwa
Od 13 czerwca na odcinku granicy z Białorusią w powiecie hajnowskim obowiązuje strefa buforowa, w której wprowadzono zakaz przebywania.
Strefa obejmuje około 60 km granicy, a jej szerokość wynosi od 200 metrów do 2 km.
Te środki mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa i skuteczniejsze zapobieganie próbom nielegalnego przekraczania granicy.
>> Czytaj też: Grupa Pracuj przed mocnym wybiciem? Analitycy krzyczą "kupuj". Czy to czas na inwestycje? Co na to kurs akcji?
Zwiększona presja migracyjna: Konsekwencje dla Polski
Nasilenie prób przekraczania granicy z Białorusią stanowi poważne wyzwanie dla polskich służb granicznych.
Do tej pory w 2024 roku zatrzymano ponad 260 osób za pomoc w nielegalnym przekraczaniu granicy.
Wprowadzenie strefy buforowej oraz surowe kary dla osób wspierających te działania mają na celu ograniczenie napływu migrantów i ochronę granicy.
