nflacja

To właśnie temat inflacji powinien być w centrum uwagi w nadchodzących dniach. Dane z rynku amerykańskiego są rozczarowujące. Największy wpływ na to mają wzrosty cen najmu, paliw oraz usług transportowych. Jednak mimo tych niekorzystnych odczytów, są pozytywne przesłanki, które pozwalają napędzać hossę. Takim na pewno są ceny ropy naftowej, które znajdują się na najniższym poziomie od tygodni. Ponadto w najbliższych miesiącach powinniśmy mieć nieco mniejszą dynamikę cen najmu. Należy jednak pamiętać, że to efekt bardzo dużej bazy. Niemniej rynek patrzy pozytywnie na sytuację amerykańskiej inflacji i wierzy w obniżkę stóp procentowych przez Fed. To natomiast jest katalizatorem dla dalszych wzrostów na indeksach. W nadchodzących dniach nie zabraknie kolejnych ważnych wydarzeń z USA, a przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wtorkowe przemówienie Jerome'a Powella oraz środowy raport CPI za kwiecień.

O obecnych pozytywnych nastrojach na rynku najlepiej świadczy kolejna odsłona „sezonu wyników” w USA. Wygranym minionego tygodnia była spółka Arista Networks, która po raz kolejny pokazała wyniki lepsze od oczekiwań. Dodatkowo ogłoszono duży skup akcji własnych, co w kombinacji zostało bardzo dobrze odebrane przez inwestorów. Jednak nawet mimo rosnących indeksów, były spółki, które rozczarowały inwestorów, a najlepszym tego przykładem jest Walt Disney. Akcje giganta światowej rozrywki spadły o niemal 10 proc. po mocno rozczarowujących wynikach oraz prognozach na przyszłość.