Nowe dane Głównego Urzędu Statystycznego nie napawają optymizmem. Odnotowano spory spadek zarówno w przypadku oddanych mieszkań, jak i liczby pozwoleń na budowę. Jak wygląda sytuacja w stolicy?
- Ile obecnie kosztuje mieszkanie w Warszawie?
- Która dzielnica jest najdroższa?
- Jak będzie wyglądać sytuacja na rynku w 2024 roku?
Podaż wciąż pod presją. Na rynku mniej mieszkań
W okresie od stycznia do listopada 2023 r. oddano do użytku mniej mieszkań niż w roku ubiegłym. Według wstępnych danych, w okresie styczeń - listopad 2023 r. oddano 199,6 tys. mieszkań, czyli ok. 7% mniej niż w analogicznym okresie roku 2022. Deweloperzy przekazali do eksploatacji 123 tys., a to jest ponad 5% mniej niż przed rokiem, natomiast inwestorzy indywidualni – 72,8 tys. mieszkań, tj. o 10,9% mniej. W analizowanym okresie przeciętna powierzchnia użytkowa 1 mieszkania osiągnęła wartość 90,5 mkw.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego nie powinny być zaskoczeniem, gdyż liczba budów znacząco spadła w wyniku trudnego otoczenia makroekonomicznego wywołanego m.in. wysokim poziomem stóp procentowych. Dla przypomnienia średni czas realizacji inwestycji budowlanej wynosi 24 miesiące. Analizując wolumen oddanych mieszkań, należy uwzględnić sytuację z 2021 r.
Zobacz również: Kolejne miasto w klubie 10 tys. zł za mkw. Ceny mieszkań rosną na rynku pierwotnym
Źródło: GUS
Liczba pozwoleń może rozczarowywać
W okresie styczeń-listopad spadła również liczba pozwoleń wydawanych na budowę kolejnych inwestycji. W ciągu ostatnich 11 miesięcy wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 219,1 tys. mieszkań, tj. o 21,1% mniej niż w analogicznym okresie 2022 roku.
“Pozwolenia na budowę największej liczby mieszkań otrzymali deweloperzy (146,0 tys., spadek o 22,8% r/r) oraz inwestorzy indywidualni (66,6 tys., spadek o 20,9%). Łącznie w ramach tych form budownictwa otrzymano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy z projektem budowlanym dla 97,0% ogółu mieszkań“ - skomentował GUS.
Od stycznia do listopada rozpoczęto budowę 174,7 tys. mieszkań, tj. o 8,3% mniej niż przed rokiem.
Zobacz również: Gdzie szukać mieszkania? W tych miastach oferta znacząco się uszczupliła
Jak widać, na rynku zdecydowanie dominuje stolica i województwo mazowieckie. To tam odnotowano najwyższe wartości dla mieszkań oddanych do użytkowania, mieszkań, których budowę rozpoczęto oraz na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym.
Źródło: GUS
W zestawieniu portalu RynekPierwotny.pl Warszawa pozostaje najdroższym miastem w kraju. Choć dynamiką wzrostu ustępuje stolicy Małopolski, mediana cen w ofercie deweloperów wzrosła o 25% i wynosi obecnie 15,1 tys. zł za mkw. Bezpieczny Kredyt 2% spowodował niemalże zniknięcie z rynku lokali z tańszego segmentu (ze względu na warunki kwalifikowania się do systemu dopłat). Droższe mieszkania są dostępne, wpływając również na statystyki.
Według danych SonarHome.pl najdroższą dzielnicą jest Śródmieście, gdzie cena za mkw mieszkania zmierza do kolejnej granicy 20 tys. zł i wynosi ok. 19 042 zł. Najtańszą dzielnicą jest natomiast Rembertów, gdzie stawki wynoszą średnio 10 436 zł. Następna w kolejności jest Białołęka, za mkw trzeba zapłacić ponad 11 tys. zł. Później można wskazać Targówek i Wawer (ok. 11,5 tys. zł).
Te dane wynikają jednak z cen ofertowych i nie należy mylić ich z transakcyjnymi.
????Od czasu do czasu wraca do nas temat mediany cen nowych mieszkań, dlatego dzisiaj postanowiliśmy ją dla Was sprawdzić i przeanalizować, jak się zmieniła w ciągu roku.????
— rynekpierwotny.pl (@rynekpierwotny) December 19, 2023
#rynekpierwotny #bigdata #mieszkania #nieruchomości #nieruchomości pic.twitter.com/xHqsXI8Zzf
Czy 2024 r. przyniesie zmiany? Eksperci wskazują na niepewną przyszłość inicjatywy mieszkaniowej, a to jej występowanie może warunkować rozwój sytuacji rynkowej.
“Do dalszego rozwoju rynku mieszkaniowego rozwiązaniem może być spadek stóp procentowych poniżej 5%, który mógłby przyczynić się do zbudowania zdrowszego rynku nieruchomości. Rok 2024 będzie bardziej stabilny i przyniesie wzrost cen nieruchomości na poziomie ok. 10-15% (w skali kraju - przyp. red.)” - skomentowała dla FXMAG Bożena Piwcewicz, Dyrektor Regionu Credipass.
Zobacz również: Ceny mieszkań zaskoczą w 2024 roku. Prognoza 2024 banku nie pozostawia złudzeń
