Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

miedz czy się opłaca

Osłabienie dolara z przełomu ubiegłego miesiąca wsparło ceny metalu. W okresie 28 września – 6 października notowania miedzi wzrosły w ujęciu intraday o 9,1%: z 7220 USD/t, poziomu najniższego od lipca, do 7879 USD/t. Umocnienie dolara oraz wzrost liczby przypadków COVID-19 w Chinach pogorszyły nastroje rynkowe i sprowadziły ceny metalu w okolice 7500 USD/t. W październiku kontrakt LME 3M jest na niewielkim plusie (0,3%), zbyt wcześnie jednak na ocenę, czy ma szanse przerwać najdłuższą od 2008 roku, sześciomiesięczną passę spadkową.

 

 

 

Reklama

Rynek wspiera zmniejszona dostępność surowca: zapasy metalu na LME zwiększyły się w październiku o 7% do ponad 145 tys. ton, jednak silniej wzrósł wolumen zrealizowanych warrantów – metalu teoretycznie przeznaczonego do dostawy. Kolejny miesiąc utrzymuje się na rynku backwardation w tenorze 0-3M, wskaźnik krótkoterminowego napięcia na rynku fizycznym.

 

Odleglejsze perspektywy są mało optymistyczne, Międzynarodowy Fundusz Walutowy w najnowszym raporcie World Economic Outlook obniżył prognozę wzrostu globalnego PKB w 2023 roku z 2,9% do 2,7% (dla roku 2022 utrzymał na poziomie 3,2%) i zwrócił uwagę na rosnące ryzyko recesji gospodarek rozwiniętych. Chiński PKB w 2022 roku przewidywany jest na poziomie 3,2% (dla porównania w styczniu prognozowano 4,8%); w przyszłym roku wzrost ma wynieść 4,4%, rewizja w porównaniu z ostatnią, lipcową, projekcją wyniosła -0,2 pp.

 

W ocenie szefa chilijskiej Antofagasty, jednego z największych producentów metalu na świecie, recesyjne otoczenie może przynieść spadki notowań surowca. Firma obniżyła prognozę średniej ceny metalu w 2023 roku z zakładanych w lipcu 3,92 USD/lb (8642 USD/t) do 3,62 USD/lb (7981 USD/t). Ceny miedzi, zdaniem CEO firmy, w krótkim terminie znajdą się na dnie cyklu, a spowolnienie gospodarcze powinno być przejściowe.

Czytaj więcej

Artykuły związane z miedz czy się opłaca