Za nami najlepszy tydzień na rynku akcji w Stanach Zjednoczonych w bieżącym roku. O ile dynamika wzrostów nie była dość znacząca (S&P500 zyskał 1,55%, a technologiczny Nasdaq Composite 2,38%), o tyle ruch ten stanowi pierwszą próbą odbicia notowań po mocnej, styczniowej wyprzedaży. Rynek charakteryzuje się nadal podwyższoną zmiennością na co wpływ ma min. trwający sezon wynikowy.
Przykładowo, czwartkowa sesja w Stanach Zjednoczonych była zdominowana przez negatywne nastroje wynikające z publikacji wyników przez spółkę Meta Platforms (właściciel serwisu Facebook), której notowania spadły tego dnia o ponad 25%, co jest największym dziennym spadkiem notowań akcji tej spółki w historii. Zysk na akcję spółki wyniósł 3,67 USD wobec oczekiwanych przez rynek 3,84 USD. Jednocześnie, przychody wyniosły 33,67 mld USD, a rynek spodziewał się, że sięgną 33,4 mld USD. Z kolei w piątek akcje Amazon wzrosły o blisko 14% po publikacji zgodnych z oczekiwaniami rynku wyników za mijający kwartał, a akcje Snap Inc. o blisko 60% po informacji o pierwszym w historii spółki zyskownym kwartale.
Końcówka zeszłego tygodnia nie wspierała nastrojów na europejskim rynku akcji
DAX stracił w konsekwencji 1,43%, a CAC40 0,21%. Stronę podażową wspierało jastrzębie wystąpienie prezes EBC Christine Lagarde, która po posiedzeniu banku centralnego zaznaczyła, że ryzyko inflacyjne zwiększyło się i nie wykluczona jest podwyżka stóp procentowych w strefie euro jeszcze w tym roku. Powyższe stanowisko wpłynęło również na rynek długu Starego Kontynentu. Wyprzedaż obligacji skarbowych mocno dotknęła państwa peryferyjne – rentowności 10-letnich obligacji skarbowych Grecji wzrosły do ponad 2% (ok. 1,3% na początku roku), a Portugalii do ok. 1% (vs. 0,5% na początku stycznia). Z kolei rentowności Niemieckich Bund-ów zakończyły tydzień w okolicach 0,2%, co najbardziej elektryzowało rynek z uwagi na to, że ta klasa aktywów przez ostatnie lata charakteryzowała się ujemnymi rentownościami. Rynek walutowy zareagował w oczywisty sposób umocnieniem pary EUR/USD, która zakończyła tydzień w okolicach styczniowych szczytów z okolic 1,15.
Warszawski Indeks Giełdowy zakończył tydzień lekkimi wzrostami na poziomie +0,38%
Pozytywne, pierwsze dni handlu zostały zanegowane podczas piątkowej sesji, na której wyprzedawane były przede wszystkim krajowe blue chipy. WIG20 stracił w piątek 2,71%, a w całym tygodniu 0,42%, powracając poniżej poziomu 2,200 pkt., z którym zmaga się od drugiej połowy stycznia. Relatywną przewagę wykazały małe i średnie spółki, których indeksy (sWIG80 i mWIG40) zyskały odpowiednio 2,32% i 1,90%. Sektorowo, najlepiej zachowywały się min. spółki gamingowe – CD-Projekt zyskał 7,01%, a 11bit Studios 3,18%. W dobrych nastrojach tydzień zamknęły również banki, których indeks branżowy znalazł się po raz kolejny blisko szczytów z początku listopada. Sytuację wspierały publikacje wstępnych wyników finansowych przez ING Bank Śląski i Santander Bank Polska, które pokazały wyraźną poprawę wyniku odsetkowego.
Na rynku ropy naftowej nadal trwa trend wzrostowy notowań głównych gatunków surowca
Kwotowania odmiany Brent przekroczyły w zeszłym tygodniu poziom 90 USD/brk, kierując się w stronę psychologicznego poziomu 100 USD/brk widzianego ostatnio w 2014 roku. Taki stan rzeczy może zwiększać presję inflacyjną i wpływać na kolejne rewizje „w górę” prognoz wskaźnika cen w najbliższej przyszłości.
Formacja dot. rynku funduszy inwestycyjnych
Przełom miesiąca przyniósł zdecydowaną poprawę wyników wszystkich kategorii jednostek funduszy inwestycyjnych. Na plusie były zarówno fundusze rynków akcji, obligacji, jak i mieszanych. Zyskiwały też zarówno fundusze inwestujące na rynku polskim, jak i na rynkach zagranicznych. Biorąc pod uwagę wyniki do czwartku (3 lutego) najlepszymi grupami były fundusze akcji polskich małych i średnich przedsiębiorstw (średni zysk +2,29%), aktywnej alokacji (+2,89%) oraz akcji polskich uniwersalnych (+2,11%), choć zwracamy uwagę, iż piątkowa przecena WIG20 może obniżyć wynik tej ostatniej grupy. W granicach 1-2% zarobiły także fundusze akcji zagranicznych, a najmocniej odbijały podmioty inwestujące w USA. W przypadku jednostek funduszy dłużnych mieliśmy niewielkie różnice pomiędzy poszczególnymi kategoriami – większość segmentów funduszy dłużnych uniwersalnych i skarbowych zyskała w poprzednim tygodniu po ok 0,1%, a jedynie in minus (średnia stopa zwrotu -0,02%) wyróżniły się fundusze polskich obligacji korporacyjnych.
