Notowana na NewConnect spółka biotechnologiczna Medcamp, która wcześniej prowadziła działalność na rynku deweloperskim, w piątek 3 kwietnia poinformowała, że jej spółka zależna rozpocznie badania, mające na celu pomoc w opracowaniu szczepionki na koronawirusa SARS-CoV-2. Na piątkowej sesji akcje Medcampu rosną o niemal 60%.
Spółka biotechnologiczna GenXone, należąca do Medcampu, opracowała projekt, który w ocenie spółki może pomóc w opracowaniu szczepionki na koronawirusa. Na czym polega? Na śledzeniu skupisk zainfekowanych pacjentów i grupowanie ich w klastry na podstawie podobieństwa genomów koronawirusa, monitorowaniu źródeł zakażenia oraz opracowaniu ścieżek transmisji SARS-CoV-2.
Jak nietrudno się domyślić, inwestorzy którzy w ostatnim czasie na hasła „SARS-CoV-2” oraz „Covid-19” gremialnie rezygnują z racjonalnej oceny sytuacji, zareagowali euforycznie - kurs Medcampu rośnie o niecałe 58% (do 4,1000 PLN), przy wartości obrotu przekraczającej 7,5 mln złotych, zaś kapitalizacja spółki przekroczyła 100 mln złotych. Mimo, że spółka nie podała żadnych konkretnych informacji na temat wdrożenia projektu GenXone w czasie, ani nie wyjaśniła na jakiej podstawie uważa, że sekwencjonowanie genomów koronawirusa może przyczynić się do szybszego opracowania szczepionki, ogromne wzrosty po raz kolejny pokazują, że spółki z sektora biotechnologicznego są łakomym kąskiem dla szukających za wszelką cenę okazji akcjonariuszy.
Wcześniej, 30 marca, spółka GenXone została wpisana na listę operatorów laboratoriów wykonujących badania diagnostyczne na obecność koronawirusa finansowane ze środków NFZ. Wówczas notowania Medcamp rosły o niemal 30%, do poziomu 2,9000 PLN za akcję.
