Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

materiały budowlane 2024 r.

Ceny materiałów budowlanych pozwalają określić koszt realizacji inwestycji nieruchomościowych, co rzutuje na cenę. To istotna wartość zarówno z perspektywy deweloperów i inwestorów indywidualnych, budujących dom we własnym zakresie.  

 

  • Ceny których kategorii produktowych wzrosły najmocniej?
  • W jakim przedziale obserwowaliśmy najsłabszy wzrost?
  • Co z cenami w 2024 roku?
  • Jakie prognozy przedstawiają eksperci?

 

Reklama

 

Ceny materiałów dynamicznie wzrosły w ostatnich latach 

W 2021 r. obserwowaliśmy dynamiczny wzrost cen materiałów budowlanych, co naturalnie podwyższyło koszty budowy. Z perspektywy indywidualnego inwestora wybudowanie domu wiązało się z wyższymi nakładami finansowymi. Jeśli zestawimy ze sobą najpopularniejsze grupy produktowe pod koniec 2021 r. względem poziomów z 2020 r., widać wzrost cen o 20%. Największe podwyżki dotyczyły przede wszystkim płyt OSB (skok o ponad 100%), izolacji termicznych (wzrost na poziomie 50%) czy drewna (+80%). 

W analogicznym okresie obserwowaliśmy zdecydowanie mniejszą dostępność na rynku, a wszystko za sprawą zatorów portowych. W efekcie nie dość, że budowa była droższa, to znacząco się wydłużyła. Osoby w trakcie budowy były zmuszone odłożyć swoje plany, m.in. ze względu na niedostępność styropianu. 

W październiku 2023 r. średnia dynamika cen materiałów budowlanych zaskoczyła, będąc niższą o -0,3% względem października. Pomimo że zmiany mogą się wydawać niewielkie, to 2. miesiąc z rzędu, gdy zarejestrowano spadek po kilku latach regularnych wzrostów. Nawet pomimo faktu obserwowania stabilności na rynku, pod koniec br. część produktów ponownie odnotowała tendencję wzrostową. Jak będzie w 2024 roku?

 

Zobacz również: Jak założyć konto w eToro? Jak kupić BTC i akcje - czy to bezpieczne? Czym jest social trading i jak na nim zarabiać?

 

Reklama

“Po wrześniowo-październikowym spadku liczonej rdr dynamiki cen materiałów budowlanych do wartości ujemnych odpowiednio rzędu -0,6 i -0,3 proc., w listopadzie kontynuacja korekty cen spowodowała jej pogłębienie o -1,5 proc.  Tym samym intensywność tendencji spadkowej cen na omawianym rynku uległa wyraźnemu umocnieniu” - skomentował Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. 

W listopadzie br. wzrost w ujęciu rocznym widoczny był z kolei najmocniej w grupach: cement, wapno (+15%), farby, lakiery (+7%), chemia budowlana (+5%), otoczenie domu (+4%), wyposażenie, AGD (+1%), instalacje, ogrzewanie (+1%), ogród, hobby (+1%).

Warto również przeanalizować ceny w perspektywie niemal całego roku, a więc 11 miesięcy. Względem analogicznego okresu 2022 r. można wskazać następujące zmiany w grupach towarowych: cement, wapno (+25%), farby, lakiery (+13%), chemia budowlana (+10%), sucha zabudowa (+9%), wyposażenie, AGD (+7%) czy motoryzacja (+6%). 

  

Reklama

 

 

Zobacz również: Ceny tych materiałów budowlanych spadają! Czy przełoży się to na spadek cen mieszkań?

 

Co z cenami materiałów budowlanych  w 2024 roku?

Na początku 2024 r. inwestorzy odczuwają sporą niepewność dotyczącą rozpoczęcia czy kontynuowania inwestycji. Rozważane jest również wstrzymanie prac, oczekując potencjalnego spadku cen. W perspektywie średnio- i długoterminowej pojawiają się poważne problemy z tworzeniem wycen i kosztorysów. Stawki uwzględnione kilka wcześniej stają się niezwykle szybko nieaktualne. 

Z tego powodu 2024 r. może być trudnym okresem dla osób starających się o finansowanie projektów, ale także nabywających nieruchomość. Zapowiedzi ekspertów nie przewidują spadków czy dynamicznych wzrostów. 

Reklama

“Jeżeli chodzi o ceny materiałów budowlanych w przyszłym roku, to obawy mogą wzbudzać przede wszystkim koszty zakupu cementu oraz wapna. Pamiętajmy, że rachunki za energię stanowią około 35% - 45% kosztów produkcji cementu. W przypadku wapna, analogiczny wynik może być jeszcze większy. Rodzą się obawy, że podwyżki kosztów energii spowodują dalszy wzrost cen tych materiałów. Warto dodać, że według danych Grupy PSB Handel to właśnie cement oraz wapno w listopadzie 2023 r. były materiałami z najwyższym rocznym wzrostem cen (+15,1%). Drugie w kolejności farby i lakiery podrożały „tylko” o 7,1% w skali roku. W 2024 r. można oczekiwać, że pomimo wpływu negatywnych czynników związanych np. ze wzrostem kosztów transportu i pracy, potanieją niektóre artykuły i materiały wykorzystywane przede wszystkim w budownictwie jednorodzinnym. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że przyszły rok będzie upływał pod znakiem niskiej liczby rozpoczynanych domów jednorodzinnych” - komentuje dla FXMAG  Andrzej Prajsnar, analityk portalu RynekPierwotny.pl. 

 

Zobacz również: Rynek nieruchomości - ożywienie jest asymetryczne! Co z cenami domów i działek?

 

Jak to może wyglądać w dłuższej perspektywie? Analizując możliwe scenariusze, istotne jest uwzględnienie transformacji energetycznej, która niewątpliwie odbije się na cenach. 

“Jeżeli chodzi o perspektywę kilkuletnią, to wspomniana branża cementowa i wapiennicza znajdzie się pod presją ze względu na wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz wymagane inwestycje w celu osiągniecia bezemisyjności. Takie problemy będą dotyczyły również nieco mniej energochłonnego przemysłu stalowego. Inny element unijnej polityki, czyli dyrektywa budynkowa w ciągu kolejnych 8 - 10 lat może negatywnie wpłynąć np. na ceny materiałów izolacyjnych” - dodaje ekspert. 

  

Ceny drewna budowlanego - czy czeka nas spadek?

Reklama

Koszty budowy zależne są również od stawek za drewno. Te mogą być zróżnicowane w kolejnych latach, z uwagi na napiętą sytuację w branży. Przetwórcy drewna mocno odczuli pogorszenie koniunktury w branży. Na popyt negatywnie oddziaływały głównie ograniczanie aktywności w budownictwie czy mniejsza gotowość konsumentów do zakupu dóbr trwałego użytku (w tym mebli). Sytuacja nie dotyczy wyłącznie polskich przedsiębiorstw, ale również niemieckich czy austriackich. 

"Brak sygnałów zwiastujących poprawę sytuacji w branży drzewnej w najbliższych miesiącach. W II kwartale 2023 r. pogłębienie spadku przychodów, mocno obniżony eksport i pogorszenie wskaźników płynnościowych. Średnia rentowność netto w branży nadal na dobrym poziomie 8,9%, jednak w segmencie produkcji wyrobów tartacznych i palet wyraźnie słabsza" - komentowali analitycy banku PKO BP. 

Obniżeniu popytu na wyroby drzewne towarzyszyła normalizacja cen surowca. W II półroczu 2023 r. ceny były niższe niż w I. Co może przesądzić o cenach w nowym roku? Analitycy PKO BP podkreślają presję ze strony wysokich cen energii oraz wzrost wynagrodzeń (w 2024 r. płaca minimalna w Polsce zostanie podniesiona 2-krotnie - w styczniu i lipcu). 

"Mimo trudnego otoczenia, branży sprzyja kilka czynników, m.in.: popyt na stolarkę otworową (Fala Renowacji), czy rosnąca popularność budownictwa drewnianego. Trudno jednak o optymizm – branża nie spodziewa się w najbliższym czasie ożywienia, na co wskazuje nadal mocno ujemy wskaźnik przewidywanego portfela zamówień" - podsumowują ekonomiści.

 

Reklama

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: Grupa PSB

 

Co z usługami budowlanymi? Ceny spadną? 

Z prognoz ekspertów wynika, że w 2024 r. może nas czekać wzrost cen materiałów budowlanych. Dynamika wzrostów będzie jednak mniejsza, odbiegając od pułapów widzianych w ostatnich latach. 

Oprócz materiałów, przy realizacji inwestycji istotne są także stawki usług. To szczególnie ważne przy zakładanym wzroście płac. Portal branżowy wielkiebudowanie.pl raportował w połowie grudnia ponowny niewielki spadek cen usług w ujęciu tygodniowym. Analitycy zwracają uwagę, że wyraźny spadek widoczny jest w branży wykończeniowej i terenowej. Od początku grudnia obserwowano z kolei wzrost stawek za malowanie. 

Reklama

"Od początku grudnia rosną za to ceny usług murarskich (podobnie było w listopadzie) więc tutaj możemy mówić nadal o trendzie rosnącym. W grudniu z najnowszych danych naszego koszyka materiałów wynika, że tempo rosnących cen materiałów budowlanych jest podobnie niskie jak w październiku  w listopadzie mieliśmy wzrost) co zamyka naszą prognozę wzrostu cen materiałów na poziomie 9,7% r/r (ub. rok 24,8%). To bardzo duże wyhamowanie wzrostu cen materiałów choć inwestorzy twierdzą, że jeszcze niedostateczne" - zauważają eksperci wielkiebudowanie.pl. 

 

Zobacz również: Inflacja w Polsce w grudniu 2023 - ile wyniesie? Mamy najnowsze szacunki

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: wielkiebudowanie.pl

 

Reklama

Eksperci dodają, że w przypadku utrzymania się w ostatnich dniach grudnia reżimu cenowego w usługach na obecnym poziomie, w 2023 r. koszty budowy domu mogą wzrosnąć o 7,9%, czyli ponad 1% powyżej inflacji bazowej w Polsce. Koszty budowy miały wzrosnąć realnie o 1,3%. Co więcej, w 2024 r. stawki mogą być trudne do utrzymania na niezmienionym poziomie, a wszystko za sprawą presji kosztowej utożsamianej z cenami energii czy pracy. 

W nadchodzącym 2024 r. płaca minimalna ponownie wzrośnie skokowo i dwukrotnie - w styczniu i lipcu 2024 r. Wzrost płacy minimalnej wiąże się nie tylko z wyższymi kosztami samego wynagrodzenia i związanych z nim wyższych kwot odprowadzanych składek, lecz również powoduje proporcjonalny wzrost świadczeń związanych z odprawami, odszkodowaniami, wypłatami za gotowość do pracy, pracę w nocy, dni ustawowo wolne od pracy, itp." - sugerują ekonomiści Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). 

 

Zobacz również: Ceny działek budowlanych w Polsce - czy można spodziewać się spadku?

 

Reklama

Czytaj więcej

Artykuły związane z materiały budowlane 2024 r.