W sieci pojawiło się oświadczenie Marka Maślanki, jednego z inwestorów w Manufakturze Piwa Wódki i Wina. Dotyczy ono zakończenia angażowania środków finansowych w projekty. Uzasadniając swoje stanowisko, przedsiębiorca powołuje się na nowe okoliczności, które zaistniały w sprawie holdingu alkoholowego.
- Dlaczego inwestor zaprzestał angażowania się w MPWiW?
- Co przesądziło o zakończeniu współpracy?
- Co dalej z planami poszukiwania nowego inwestora?
Główny inwestor przestaje wspierać alkoholowy biznes
Maślanka poinformował o zaprzestaniu angażowania się w Grupę Manufaktura Piwa Wódki i Wina.
"W dniu 25 stycznia br. zaprzestaję dalszego angażowania się w Grupę Manufaktura Piwa Wódki i Wina Pana Janusza Palikota. Nie zamierzam angażować środków finansowych w projekty, co do których ujawniło się tak dużo wątpliwości. Decyzję podjąłem po konsultacjach z doradcami, którzy od dłuższego czasu wspierali mnie w próbie rozwiązania kryzysu zadłużenia w spółkach związanych z Panem Januszem Palikotem. Jesteśmy zgodni, że osiągnięcie zakładanych efektów restrukturyzacji, w którą się zaangażowaliśmy – w świetle nowych faktów – jest niemożliwe, a cały proces nie zabezpiecza należycie interesów wierzycieli" - przekazano.
Zobacz również: Alkoholowy biznes Palikota - jest sprawozdanie finansowe! Wynik może zaskoczyć
W dniu 25 stycznia br. zaprzestaję dalszego angażowania się w Grupę Manufaktura Piwa Wódki i Wina Pana Janusza Palikota. Poniżej moje oświadczenie, w którym wyjaśniam powody podjęcia takiej decyzji. To na razie mój jedyny komentarz do sprawy
— Marek Maślanka (@marek_maslanka) January 25, 2024
https://t.co/6EuNfFrPGb
Jak przekazał inwestor, w rozproszonej strukturze biznesu, wiele informacji miało docierać do niego z opóźnieniem. Przyznał, że miał także utrudniony dostęp do dokumentacji i rzetelnych informacji na temat spółek. W listopadzie, po zaakceptowaniu przez wierzycieli propozycji układowych, miały pojawić się okoliczności uniemożliwiające realizację wyznaczonego scenariusza biznesowego.
Marek Maślanka był ważną osobą w holdingu. W połowie 2023 r., gdy media zaczęły informować o problemach, stanął na czele nieformalnego nadzoru. Inwestor wciąż pozostaje wierzycielem grupy.
"Spodziewam się, że teraz będą podejmowane próby obarczenia mnie odpowiedzialnością za działania i deklaracje, które podejmował i składał twórca projektu. Stanowczo podkreślam, że wywiązałem się ze wszystkich swoich obietnic i nie pozwolę na szkalowanie mojego dobrego imienia, a także dobrego imienia i renomy moich spółek" - zaznaczono w oświadczeniu wysłanym mediom.
Zobacz również: Janusz Palikot ma kolejny problem. Wierzyciele żądają odwołania aukcji
Co dalej z alkoholowym holdingiem?
Dodał również, że na początku stycznia br. Janusz Palikot miał poinformować o znalezieniu nowego inwestora. Maślanka zadeklarował, że jest gotów do natychmiastowego odsprzedania swoich wszystkich aktywów z branży alkoholowej Januszowi Palikotowi lub rzeczonemu inwestorowi.
"Wskazywałem na to od momentu zwiększenia mojego zaangażowania w próbę ratowania tego przedsięwzięcia" - dodał.
Wciąż nie wiadomo, co dalej ze spółką Kraftowe Alkohole, powołaną do współpracy z MPWiW.
Zobacz również: Spółka Palikota ma inwestora? Biznesmen komentuje ostatnie doniesienia
Od sprawy MPWiW odciął się niedawno Kuba Wojewódzki.
W połowie miesiąca Rzecznik Finansowy poinformował pozwie za nieuczciwie praktyki konsumenckie. Mowa o pożyczkach reklamowanych jako forma crowdfundingu.
“W ramach tego pozwu Rzecznik Finansowy dochodzi dwóch roszczeń – nakazania Tenczynek Dystrybucja S.A. zaniechania nieuczciwej praktyki rynkowej oraz złożenia oświadczenia przez spółkę o tym, że stosowała nieuczciwą praktykę rynkową względem swoich klientów” - przekazano.