Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

manipulacje giełdowe 2024

Czy to już bakaliowa hossa na warszawskim parkiecie? Dwie spółki z tej dość wąskiej branży w ostatnich dniach zanotowały mocne wzrosty. Aż do wczoraj ich charakter był dość tajemniczy. Teraz wydaje się jednak, że sprawie powinna przyjrzeć się Komisja Nadzoru Finansowego.

 

Tajemnicze wzrosty bakaliowych spółek

Atlanta Poland to niezbyt popularna spółka notowana na głównym rynku GPW od niemal dwudziestu lat. Firma zajmuje się przede wszystkim importem i sprzedażą bakalii, a po zakończeniu wczorajszej (czwartkowej) sesji opublikowała świetne szacunkowe wyniki finansowe za I półrocze roku obrotowego 2023/24. W całej sprawie szczególnie ciekawe jest jednak to, że akcje Atlanta Poland zaczęły gwałtownie rosnąć… zanim jeszcze wstępne wyniki ujrzały światło dzienne.

Spółka po zakończeniu czwartkowej sesji opublikowała wstępny raport finansowy za okres od 1 lipca do końca grudnia ubiegłego roku. W tym czasie Atlanta Poland wypracowała przychody ze sprzedaży w wysokości ponad 249 mln PLN, czyli wyższe o 9,5 proc. niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Znacznie wyższa okazała się dynamika wzrostu zysku przed opodatkowaniem - szacunkowy wynik brutto wzrósł o 60,5 proc. w skali roku, do niecałych 49,5 mln. Wynik EBITDA wzrósł natomiast o 133 proc. rdr, do 25,6 mln PLN.

Reklama

Szacunkowy zysk netto Atlanta Poland wzrósł natomiast aż o 273 proc., do 15,765 mln PLN.

„W I półroczu roku obrotowego 2023/2024 Spółka osiągnęła znaczącą poprawę wyników finansowych na wszystkich poziomach generowania zysku, w porównaniu z analogicznym okresem roku obrotowego 2022/2023, będącą efektem przede wszystkim wzrostu rentowności brutto ze sprzedaży do poziomu 19,9% z 13,6% w I półroczu poprzedniego roku obrotowego. Wahania wskaźnika marży brutto ze sprzedaży są charakterystyczne dla działalności Spółki i wynikają głównie ze zmian cen surowców oraz kursów walutowych” - czytamy w komentarzu spółki do wstępnych wyników.

 

Czytaj również: KNF zawiesił spółkę z GPW! Kurs akcji runął o ponad 90%, w tle podejrzenia o manipulacje

 

Na piątkowej sesji notowania Atlanta Poland rosły nawet o ponad 19 proc., do poziomu 24,6000 PLN, a po godz. 13:00 utrzymuje się ponad 11 proc. Wzrost, powyżej 23 PLN za akcję.

Reklama

I nie byłoby w tym nic dziwnego, w kontekście bardzo mocnych wyników finansowych, gdyby nie fakt, że akcje zaczęły podejrzanie mocno rosnąć już na środowej sesji, przy nienaturalnie wysokim wolumenie obrotu. A przecież wstępne wyniki zostały zaprezentowane dopiero po zamknięciu czwartkowej sesji, a plany ich publikacji nie były wcześniej ogłaszane przez spółkę.

 

Czytaj również: Upadła spółka z GPW trafia na sprzedaż - cena robi wrażenie

 

Na środowej sesji akcje Atlanta Poland wzrosły o 7,2 proc., do 17,9000 PLN. Wolumen obrotu wyniósł ponad 6 tys. sztuk. Dla porównania - w ciągu ostatnich 6 miesięcy średni wolumen obrotu na sesji wynosił dla Atlanta Poland nieco ponad 2500 szt., natomiast w ciągu ostatniego roku nieznacznie przekraczał on 2 tys. szt. dziennie. Co więcej, na poprzednich sesjach w poniedziałek i wtorek 22 oraz 23 stycznia wolumen obrotu wynosił kolejno 636 i… 71 sztuk.

Na czwartkowej sesji - czyli wciąż przed publikacją raportu - było jeszcze ciekawiej: akcje Atlanta Poland wzrosły o kolejne 15 proc., do 20,6000 PLN, zaś wolumen obrotu wyniósł 6763 sztuk.

Reklama

  grafika numer 1 grafika numer 1

Skąd tak nagły wzrost zainteresowania akcjami spółki, który zgrał się w czasie z publikacją świetnych wstępnych danych finansowych Atlanta Poland? Czy ktoś miał wcześniejszy dostęp do informacji poufnych i wykorzystał je na swoją korzyść? Tego oczywiście nie wiemy, przynajmniej w tym momencie. Sprawą jednak powinna zająć się Komisja Nadzoru Finansowego, ponieważ podejrzenia o insider-trading w tym przypadku wydają się uzasadnione.

 

Czytaj również: Mamy nowy rekord! Tak dużo firm nie upadło jeszcze nigdy wcześniej

 

Co ciekawe, na czwartkowej sesji gwałtownie rosły również akcje konkurencyjnej spółki Helio, która także zajmuje się m.in. sprzedażą bakalii. Wczorajsza sesja zakończyła się dla Helio z niemal 15 proc. wzrostem (do 25 PLN), mimo tego, że spółka nie opublikowała jakiegokolwiek komunikatu. Co ciekawe, wciąż mowa o wzrostach, które rozpoczęły się przed publikacją wstępnych danych finansowych Atlanta Poland.

Reklama

Jeszcze ciekawszy jest fakt, że gdy na sesji 17 stycznia Helio poinformowało o prognozowanym znaczącym wzroście przychodów w drugim kwartale roku obrotowego 2023/24 akcje zanotowały wzrost o zaledwie 1 proc.

 

Czytaj więcej