Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kuś euro

Ostatecznie minutes FOMC sprostały oczekiwaniom inwestorów, ale reakcja i tak była dosyć widoczna, przede wszystkim w postaci osłabienia się dolara i dalszego wzrostu na Wall Street. Czy Powell będzie w stanie zmącić te dobre nastroje w trakcie swojego wystąpienia w Jackson Hole?

 

Minutes FOMC, czyli spotkania członków Fedu, którzy podejmują decyzję o stopach procentowych, pokazało, że wrzesień prawdopodobnie przyniesie obniżkę stóp procentowych. Nie jest to zaskoczenie dla rynku, chociaż trzeba pamiętać, że lipcowy komunikat był dosyć neutralny. Oczywiście członkowie Fed wskazali jednocześnie, że będzie to zależało od danych. Niemniej minutes pokazały, że kilku członków byłoby gotowych do obniżki już w lipcu, jeśli na stole pokazałby się taki wniosek. Z drugiej strony kilku członków wskazało, że zbyt wczesne i zbyt duże obniżki mogą wywołać ryzyko powrotu inflacji. To oznacza, że Fed wcale nie chce podwyższać stóp więcej na spotkaniu niż o standardowe 25 pb. Do końca tego roku pozostały trzy posiedzenia, dlatego jeśli nie dojdzie do jakiegoś załamania gospodarczego, rynek będzie musiał zrewidować swoje oczekiwania wskazujące na obniżkę o 100 punktów bazowych do końca tego roku. Niemniej sam Fed powinien być bardziej gołębi i nie można wykluczyć, że Powell nie będzie chciał zmniejszać oczekiwań rynków. Wczoraj BLS, czyli biuro statystyczne Departamentu Pracy w USA podało do wiadomości, że liczba zatrudnionych w przeciągu ostatniego roku została zrewidowana w dół o 818 tys. To jedna z największych takich rewizji w historii, ale już od dawna widać było dysproporcję w danych pochodzących z badań przedsiębiorstw i gospodarstw domowych. Stopa bezrobocia pochodzi z tego drugiego badania i ostatnio pokazała, że bezrobotnych przybyło w ostatnim czasie dosyć sporo. Istnieje wobec tego szansa, że Powell powie w piątek, że Fed mylił się w ocenie nadmiernie rozgrzanego rynku pracy. Z drugiej strony może też powiedzieć, że oczekiwania rynkowe na cięcia są zbyt duże.

Z perspektywy rynku walutowego, w szczególności pary EURUSD warto zwrócić uwagę na to, że dzisiaj o 13:30 EBC opublikuje minutes z ostatniego posiedzenia. EBC nie był zbyt gołębi na poprzednich dwóch posiedzeniach, ale być może minutes pokażą zupełnie inny obraz, podobnie jak było to w przypadku Fed. Tak naprawdę EBC potrzebuje obniżyć stopy, biorąc pod uwagę słabość gospodarki. Dzisiaj poznaliśmy kolejne słabe dane PMI z głównych gospodarek strefy euro. PMI przemysłowe dla Francji i Niemiec zanurkowały w dół do 42,1 punktów. Słabo wypadł również PMI usługowy z Niemiec. Jednocześnie mieliśmy dosyć spore odbicie indeksu usługowego z Francji, co jest powiązane z niedawno zakończonymi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu.

Istnieje dzisiaj szansa, że euro osłabi się pierwszy raz od 4 sesji w stosunku do dolara, choć przed nami jeszcze kilka ważnych wydarzeń. Z kolei tuż przed 10:00 za dolara płaciliśmy 3,8490 zł, za euro 4,2873 zł, za funta 5,0421 zł, za franka 4,5302 zł.

Reklama

 

 

Czytaj więcej