Dobre nastroje na giełdowych parkietach sprzyjały odwrotowi od bezpiecznych przystani. W wyniku tego dolar osłabił się wobec większości walut na rynku o śr. 0,7%. W przypadku EURUSD notowania podniosły się o 62 pb. do 1,03 przy wyjątkowo niskiejzmienności. To jednocześnie mniejszej skali ruch niż przedwczorajsze wzrosty pary.
Sądzimy, że oczekiwania na dzisiejsze indeksy PMI są już na tyle pesymistyczne, że „gorzej już być nie może” i w związku z tym, pole do przeceny euro w wyniku ich złego odbioru jest ograniczone. Podobnie jastrzębie minutes Fed mogą nie zaskakiwać inwestorów.
Spokój na krajowym FX
Notowania złotego osłabiły się wobec większości walut we wtorek. Na parze EURPLN kurs podniósł się o 0,8 gr do 4,7040. Zmienność była poniżej przeciętnej i notowania znajdują się blisko poziomu, na którym zaczynały listopad i wokół którego oscylowały już od kilku miesięcy. Wydaje się, że globalna poprawa apetytu na ryzyko i wzrosty EURUSD zneutralizowały wpływ słabych odczytów makro. Dziś dane makro mogą oddziaływaćnegatywnie na wycenę krajowej waluty. Jednocześnie jastrzębie minutes Fed mogą tamować apetyt na ryzyko, co skutkować może lekkim przesunieciem EURPLN w górę.