kurs funta w 2021 roku

Za nami trudny rok, naznaczony kolejny raz piętnem pandemii, do tego zaatakowany przez wirus inflacji. Rok, który nie był wolny od geopolitycznych zawirowań. Dwanaście miesięcy, z którymi każdy radził sobie, jak potrafił, jednak często z zupełnie różnym skutkiem, co szczególnie widać po rynku walutowym. Zapraszamy do podsumowania minionego roku rankingiem 20 walut z całego świata pod względem siły wobec złotego. Zostaną tu omówione najciekawsze pozycje z poniższego zestawienia.

Rekord gonił rekord

✕

Kurs franka do złotego w 2021 roku.

Pewną niespodzianką jest zaledwie 10. miejsce franka. Pierwszą połowę roku kurs CHFPLN przebywał praktycznie cały czas w przedziale 4,10 - 4,20 zł, by dopiero w wakacje skutecznie się z niego wybić. Później jednak obserwowaliśmy już prawdziwy rajd szwajcarskiej waluty, napędzany jeszcze dodatkowo przez nową mutację wirusa. Frank kolejny raz trochę na gapę załapał się na efekt związany z bezpiecznymi przystaniami. Ostatecznie udało się wyjść nawet powyżej pułapu 4,50 zł, co stanowiło rekord wszechczasów (nie licząc chwilowego załamania ze stycznia 2015 roku). Później jednak oddał znaczną część tego ruchu i ostatecznie rok zakończył w okolicach 4,40 zł. Właśnie przez to pomimo osiągnięcia historycznych szczytów, w naszym rankingu znalazł się pośrodku stawki.

✕

Siedmiu wspaniałych

Szczęśliwą siódemkę otwierają nasi południowi sąsiedzi. Jest to przede wszystkim pokłosie odważnej walki z rozpędzającą się inflacją. Czesi, jako jedni z pierwszych na świecie, poprawnie zdiagnozowali problem z dynamiką cen i porzucili narrację o przejściowości tego zjawiska. Dostali za to premię w postaci umocnienia korony, co powinno wpływać antyinflacyjnie.

Warto również zwrócić uwagę na wysoką (bo 5.!) pozycję rosyjskiego rubla. Pani Elwira Nabiullina, prezes Banku Centralnego Federacji Rosyjskiej, wykonała tytaniczną pracę, by odbudować wartość rubla. Przypomnijmy, że 2020 rok był wyjątkowo trudny dla niego i wartość rosyjskiej waluty spadła o przeszło 20 procent. Jedną trzecią udało się odzyskać w minionym roku, a w listopadzie był nawet moment, gdy mówiliśmy o odrobieniu połowy strat. Wszystko to w bardzo wymagającym otoczeniu zewnętrznym oraz pod okiem silnego przywódcy, który wzorem Erdogana niechętnie dzieli się władzą.

Tuż za podium uplasował się funt, który znajduje się w super trendzie wzrostowym i wiele wskazuje na to, że również nadchodzący rok może należeć do Brytyjczyków. Dla szterlinga proces brexitu okazał się wyjątkowo wyniszczający, dlatego od połowy 2019 roku trwa mozolne odbudowywanie pozycji.

Zobacz raport walutowy