- Wielki bank chce przejąć wydawcę kart kredytowych.
- Fuzja ma wartość wielu miliardów dolarów.
- W tle za nią stoi Warren Buffett.
- Fuzja może jednak nie dojść łatwo do skutku.
Wspierany przez Warrena Buffetta amerykański bank konsumencki Capital One planuje przejąć amerykańskiego wydawcę kart kredytowych Discover Financial Services.
Jeśli transakcja dojdzie do skutku, powstanie szósty co do wielkości bank w USA pod względem aktywów i gigant rynku kart kredytowych, zdolny konkurować z takimi rywalami, jak JPMorgan Chase.
Gigantyczna fuzja i Warren Buffett w tle
Szykuje się gigantyczna transakcja na amerykańskim rynku finansowym. W jej ramach wszystkie akcje firmy Discover Financial Services o wartości 35,3 mld USD ma przejąć bank Capital One, w celu stworzenia globalnego giganta płatniczego.
"To przejęcie zwiększa skalę naszego biznesu. Sieć Discover będzie bardziej konkurencyjna w stosunku do największych sieci płatniczych" – przyznał zarząd spółki Discover.
Akcjonariusze Discover otrzymają 1,0192 akcji Capital One za każdą akcję Discover, co stanowi 26,6% premii w stosunku do ceny zamknięcia Discover w piątek. Jeśli transakcja zostanie zawarta, akcjonariusze Capital One będą posiadać 60% połączonej firmy, podczas gdy akcjonariusze Discover będą właścicielami 40%.
Czytaj również: Kumple George Sorosa grają na spadek kursów spółek z GPW. Wszystko o Marshall Wace
Połączenie Capital One i Discover będzie miało wielką wartość strategiczną – uważają analitycy firmy doradczej Baird. Widać wielki potencjał obniżenia kosztów, zwiększenia skali działalności, oraz korzyści płynące z posiadania kart kredytowych Capital One przez korzystających z sieci Discover - uważają.
Firmy podały, że spodziewają się osiągnąć 2,7 mld USD efektów synergii przed opodatkowaniem w 2027 roku. Chodzi głównie o cięcie kosztów.
Warto zwrócić uwagę, że jednym z większych udziałowców Capital One jest Berkshire Hathaway, czyli wehikuł inwestycyjny Warrena Buffeta. Wyrocznia z Omaha ma pośrednio 3,3% akcji Capital One. Jest to pakiet wyceniany na 1,7 mld USD, stanowiący 0,5% portfela Buffetta. Co ciekawe, BRK kupowało chętnie akcje Capital One w 2023 roku.
Spółka Capital One jest wyceniana na 52,2 mld USD. Jest to czwarty co do wielkości gracz na amerykańskim rynku kart kredytowych pod względem wolumenu płatności, podczas gdy firma Discover to gracz numer sześć.
Zobacz także: Miliarder ma biznes w Polsce i duży problem
Notowania Capital One na tle S&P 500 (5 lat)
Źródło: TradingView
Największe pozycje w portfelu W. Buffetta
Źródło: CNBC
Zgoda regulatora nie musi być tylko formalnością
Oczekuje się, że transakcja zostanie zatwierdzona przez organy regulacyjne pod koniec 2024 lub na początku 2025 roku – podały władze Capital One. Jednak zgoda na połączenie nie musi być formalnością, gdyż administracja demokratycznego prezydenta Joe Bidena koncentruje się na zwiększaniu konkurencji we wszystkich obszarach gospodarki. W 2021 roku pojawiło się rozporządzenie, które utrudnia fuzje na amerykańskim rynku finansowym.
"Przewiduję, że ta transakcja wywoła znaczny sprzeciw w urzędach i zostanie poddana wzmożonej kontroli regulacyjnej" – stwierdził Jeremy Kress, profesor prawa gospodarczego na Uniwersytecie Michigan, który wcześniej pracował nad nadzorem nad fuzjami banków w Rezerwie Federalnej. "Będzie to pierwszy duży test regulacji dotyczących fuzji banków od czasu zarządzenia wykonawczego administracji Bidena w sprawie promowania konkurencji w 2021 r." – podkreślił.
Demokraci są przeciwni konsolidacji banków. Argumentują, że zwiększa ona ryzyko systemowe i szkodzi konsumentom poprzez ograniczenie akcji kredytowej. Presja na banki nasiliła się po decyzjach mających na celu ratowanie upadłych pożyczkodawców, szczególnie mocno na rynku odbił się zakup First Republic Bank przez JPMorgan.
Fuzja Capital One i Discover przypada też niefortunnie na okres zwiększonego nacisku regulacyjnego na opłaty za karty kredytowe, które są przedmiotem surowych regulacji zaproponowanych przez Biuro Ochrony Finansowej Konsumentów. Agencja ta, kierowana przez Rohita Choprę, ma wpływ na rynek płatności, i niedawno wyraźnie zasygnalizowała obawy dotyczące zmniejszającej się konkurencji na amerykańskim rynku kart kredytowych, oraz wskazywała na rosnące opłaty pobierane przez największych dostawców kart kredytowych.
