Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kryzys evergrande

Wrzesień przyniósł spadki głównych indeksów giełdowych. Tematem nr jeden okazała się spółka Evergrande. Świat wciąż czeka by dowiedzieć się, co stanie się z pogrążonym w kłopotach chińskim potentatem sektora nieruchomości i jego ogromną górą długów. Tryb risk-off, który utrzymywał się przez cały miesiąc to również pokłosie wzrostu oczekiwań podwyżek stóp procentowych w USA.

 

Kryzys zadłużenia dewelopera to poważny test dla Pekinu

Evergrande porównywany jest do Lehman Brothers i nie brakuje głosów, że konsekwencje upadku tego giganta mogą podobnie rozlać się na cały świat. Pamiętajmy, że nieruchomości i powiązane z nią branże stanowią 30 proc. chińskiego PKB. Ryzyko jest spore. Najbliższe dni oraz tygodnie będą decydujące. Evergrande ma okres karencji do 30 dni na spłatę odsetek w wysokości 84 mln USD. To miało być zapłacone w miniony czwartek. W tym tygodniu przed holdingiem stoi kolejna płatność z tytułu innych obligacji. To wszystko podsyca spekulacje co może się wydarzyć dalej. Mówi się o wsparciu ze strony Pekinu (bailout), restrukturyzacji lub ogłoszeniu niewypłacalności.

 

Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 1Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 1

Reklama

 

Czym jest Evergrande?

To jeden z największych deweloperów nieruchomości w Chinach. Drugi po Country Garden Holdings. Firma jest notowana na giełdzie w Honkongu a jej siedziba mieści się w południowo chińskim Shenzhen i zatrudnia ok. 200 tys. pracowników. Pośrednio pomaga w utrzymaniu ponad 3,8 mln. miejsc pracy rocznie. Firmę założył miliarder Xu Jiayin. Firma posiada ponad 1300 projektów w ponad 280 miastach w całych Chinach. Spadek akcji Evergrande Notowane na giełdzie „papiery” Evergrande zostały przecenione o ponad 82 proc. Na bankructwie spółki ucierpiałby instytucje finansowe (chińskie). Istnieje pewne ryzyko rozlania się problemów Evergrande na cały sektor nieruchomości w Państwie Środka. O ryzyku tym wspominają takie instytucje jak Goldman Sachs czy JP Morgan. Problemy firmy nie rozpoczęły się oczywiście w w ostatnich dniach. Już w połowie 2021 roku zobowiązania handlowe spółki sięgały ok 103 mld USD. Z kolei zobowiązania ogółem były na poziomie 306 mld USD.

 

Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 2Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 2

 

To aż 2 proc. chińskiego PKB

Większość zobowiązań stanowią obligacje spółki, które zaliczają się do „śmieciowych”. W tym momencie Pekin stoi przed dużym dylematem. Ratowanie spółki (bailout) w konsekwencji może doprowadzić, że inwestorzy oraz cały rynek będzie oczekiwał, że rząd może „wyciągnąć” z problemów każdą firmę. Z pewnością w pierwszej kolejności będziemy mieć do czynienia z innymi działaniami, mającymi na celu poprawę sytuacji finansowej (wyprzedaż aktywów firmy oraz restrukturyzacja zadłużenia). Postępujące zaostrzenia regulacji na chińskim ryku nieruchomości mogą spowodować, że inne przedsiębiorstwa wpadną w podobne tarapaty.

Reklama

 

 

Nerwowość na rynku została podsycona informacjami o kolejnej firmie z branży nieruchomości w Chinach (Fantasia Holdings Group Co), która podobno nie spłaciła długu w wysokości 206 mld USD. Z tego powodu na początku października agencja Fitch obniżyła rating tego chińskiego dewelopera z poziomu CCC do RD (Restricted Default Rating). Widać, że ten temat jest nadal cykającą bombą, która w każdym momencie może eksplodować. Na rynkach finansowych utrzymuje się tryb risk-off. Wall Street pogłębia spadki. Naturalnym zjawiskiem jest, że spółki „growth” z indeksu Nasdaq tracą najwięcej. W okresie od 1 września do 1 października kontrakt na indeks stracił ponad 5 proc. Dow Jones został przeceniony o lekko ponad 3,3 proc.

 

Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 3Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 3

Reklama

 

 

 

Korekta na giełdzie jest jeszcze na tyle znikoma, że ciężko jest mówić o zmianie sentymentu

Z dużym prawdopodobieństwem tańsze akcje będą po raz kolejny zachętą dla inwestorów do odnawiania pozycji „long”. Oczekujemy, że aktualna przecena na Wall Street będzie wielkością przypominać spadki, których byliśmy świadkami równo rok temu. Akcje spółek technologicznych są postrzegane jako te wrażliwe na wzrost rentowności amerykańskiego długu. Oprocentowanie 10 letnich obligacji USA we wrześniu urosła z okolica 1,3 proc. do nawet 1,55 proc. Pod koniec miesiąca rentowności spadły lekko poniżej 1,50 proc. Droższy w obsłudze dług to efekt ostatniego jastrzębiego posiedzenia Rezerwy Federalnej.

Na Nasdaq-u realizuje się formacja RGR, która w teorii powinna znieść indeks w okolice okrągłego poziomu 14000 pkt. Upatrywanie w tym obszarze dołka korekty ma uzasadnienie z powodu kilku technicznych przesłanek. Po pierwsze wypada tam teoretyczny zasięg wspomnianej formacji „głowy z ramionami”, dodatkowo w okolicach okrągłych 14 tys. punktów przebieg wsparcie horyzontalne (wyznaczone przez kwietniowe szczyty). Na uwagę zasługują dwa zniesienia wewnętrzne Fibo (61,8 oraz 50,0 proc.). Zauważam również, że wielkość potencjalnych spadków byłaby wówczas podobna do tych z lutego 2021 oraz września 2020.

 

Reklama

Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 4Evergrande porównywane do Lehman Brothers. Czy kryzys spółki może zapoczątkować kolejny globalny kryzys ekonomiczny? - 4

Czytaj więcej