Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

krach na warszawskiej giełdzie

Jedno wydaje się być pewne: akcje w USA i na wielu innych giełdach są dramatycznie przewartościowane. Wskaźnik cena na zysk (C/Z) za ostatnie dwanaście miesięcy dla indeksu S&P 500 jest na poziomie około 29, a usprawiedliwione były w okolicach 17. Wskaźnik Roberta Shillera (noblista) modyfikowany o inflację dąży w USA szybko do poziomu sprzed krachu w 2000 roku.

Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 1Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 1

Mnożą się przeróżne prognozy mówiące o załamaniu rynku i krachu

Jednym z ostrzeżeń jest poziom kredytu zaciągniętego na kupno akcji. Jak widać na wykresie doszedł do poziomu, po którym rozpoczynały się duże korekty w 2000 i 2008 roku. To niewątpliwie najpoważniejsze ostrzeżenie.

Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 2Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 2

Reklama

Jest jeszcze jeden taki obrazek pokazujący, że ostatnio to zadłużenie spada z bardzo wysokiego poziomu, co też analityk uznał za sygnał sprzedaży.

Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 3Akcje: „dramatycznie przewartościowane”! Czy nadchodzi giełdowy krach? Sprawdź, co twierdzi znany analityk rynkowy - prognozy 2022  - 3

Od czasu do czasu takie ostrzeżenia publikowałem z góry zaznaczając, że jak na razie żadne się nie sprawdziło. Ja zawsze przypominam, że nie ma analityka, który potrafiłby przewidzieć jak wysoko hossę zagna ludzka chciwość i jak nisko może bessę zagnać ludzki strach.

Dlatego też można jedynie powiedzieć, że ryzyko inwestowania w akcje jest na bardzo wysokim poziomie i w dowolnej chwili może się pojawić chęć zrealizowania zysków, która może obniżyć indeksy o 20%. Większy spadek uznaje się za wejście w fazę rynku niedźwiedzia, czyli w bessę.

Żeby pojawiła się korekta musi zostać przełamana zasada „kupuj spadki”. Ona rządzi w USA od wielu lat, a w okresie ostatnich dwóch lat jest już widoczna gołym okiem. Jest wielu nowych indywidualnych inwestorów, którzy wierzą, że drzewa rosną do nieba i że indeksy będą rosły w nieskończoność. Take są bowiem ich doświadczenia. Zresztą i poważne fundusze inwestycyjne zachęcają do stosowania tej zasady.

Co musiałoby się stać, żeby ta zasada została przełamana?

Reklama

Coś musiałoby rynki śmiertelnie wystraszyć. Mogłaby to być potężna inflacja zmuszająca banki centralne do działania (o tym niżej), śmiertelna odmiana wirusa lub inny tzw. „czarny łabędź”, czyli wydarzenie kompletnie nieoczekiwane, ale drastycznie zmieniające nastroje.

Czytaj więcej