Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

koszt wytworzenia produkcji sprzedanej

Wyniki sektora przemysłowego w lutym były lepsze niż nasze oczekiwania oraz konsensus rynkowy. Dynamika produkcji sprzedanej przemysłu wyniosła w minionym miesiącu 17,6% r/r wobec 19,2% r/r w styczniu, a jej wyhamowanie względem wcześniejszego miesiąca jest efektem ustąpienia korzystnego efektu kalendarzowego w styczniu.

Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 2,1% m/m oraz 17,6% r/r, co oznacza wyhamowanie dynamiki względem styczna, kiedy wyniosła 16,4% r/r. Dane za luty potwierdzają dobry początek roku w krajowym przemyśle.

Prosto z rynku: Dobra kondycja przemysłu w lutym - 1Prosto z rynku: Dobra kondycja przemysłu w lutym - 1

Podobnie jak we wcześniejszych miesiącach najsilniej rosła produkcja dóbr związanych z energią (+32,7% r/r). Wzrost energii w Polsce wiązać należy, że wzrostem jej eksportu w związku z rosnącym zapotrzebowaniem na energię w ujęciu globalnym. Zużycie energii elektrycznej w kraju w lutym tego roku nie było bowiem istotnie większe niż w lutym ubiegłego roku.

Reklama

 

Wzrost produkcji miał szeroki zakres i objął 29 spośród 34 działów przemysłu

W lutym najsilniej rosła produkcja w dziale naprawy, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń (+60,0% r/r), w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego (+34,3%), produkcji metali (+33,5%), czy też produkcji komputerów i wyrobów elektronicznych (+32,9%). Spadek produkcji miał miejsce w 5 działach przemysłu, w tym w produkcji urządzeń elektrycznych, co wiązać można z zaburzeniami w łańcuchach dostaw i problemami z zaopatrzeniem w podzespoły. Z tego samego powodu relatywnie słabe wyniki osiąga produkcja samochodów. Biorąc jednak pod uwagę wyniki całego sektora przemysłu uznać należy, że radzi on sobie bardzo dobrze w sytuacji utrzymujących się zaburzeń w łańcuchach dostaw. Utrzymujący się wciąż solidny wzrost produkcji dóbr zaopatrzeniowych (+19,0% r/r) sugeruje kontynuację nadbudowy zapasów w obliczy utrzymujących się problemów z zaopatrzeniem.

Dane za styczeń i luty wskazują, że pierwszy kwartał tego roku przyniesie utrzymanie solidnego wkładu przemysłu we wzrost wartości dodanej

Wybuch wojny w Ukrainie negatywnie wpływa na perspektywy średniookresowe gospodarki, jednak w krótkim terminie pozytywne efekty mogą odczuć producenci dóbr konsumpcyjnych (żywność, odzież, obuwie, itp.). Napływ uchodźców, którzy wsparci zostaną dodatkowo transferami socjalnymi wygeneruje pozytywny impuls popytowy w najbliższych miesiącach. Średniookresowe perspektywy przemysłu rysują się jednak mniej optymistycznie, ze względu na spodziewane wyhamowanie konsumpcji (efekt wysokiej inflacji i niskiej dynamiki realnych dochodów do dyspozycji) oraz spodziewanych zaburzeń w łańcuchach dostaw, które mogą zakłócić bieżące funkcjonowanie części branż (motoryzacja, produkcja urządzeń elektrycznych, sprzętu AGD i RTV). Z tego też powodu widzimy niewielką przestrzeń do rewizji prognoz PKB na cały ten rok, która obecnie wynosi 4,5%, zaś większą skalę korekty widzimy dla wyników gospodarki w roku 2023. Szczegóły naszego zaktualizowanego scenariusza makroekonomicznego przedstawimy w naszym najbliższy m raporcie kwartalnym, który opublikujemy na początku kwietnia.

Indeks cen produkcji sprzedanej przemysły zaskoczył ponownie w górę i w lutym wyniósł 15,9% r/r wobec 16,1% r/r w styczniu

To pierwsza obniżka rocznego indeksu PPI od ponad roku, jednak jego poziom okazał się wyższy od konsensusu prognoz. Rosnące ceny produkcji to niezmiennie efekt rosnących cen surowców, ale także słabego złotego, który powiększa koszty importu. Rosnące koszty produkcji przefiltrowują się do cen dóbr finalnych, co w dalszej kolejności doprowadzi do zwyżek cen na poziomie konsumentów. Już teraz dynamika cen bazowych dóbr konsumpcyjnych, czyli wyłączając paliwa i żywność, sięga 5% r/r. W warunkach ciasnego rynku pracy oczekiwać należy utrzymania się wysokiej presji cenowej także w kolejnych miesiącach. Wybuch wojny w Ukrainie spotęguje presję inflacyjną na poziomie producentów, co widoczne będzie nie tylko w wysokich cenach surowców energetycznych, ale także wysokich cenach części metali przemysłowych. Rosja i Ukraina są dużymi dostawcami m.in. wyrobów ze stali, przewodów elektrycznych, neonu, niklu i zaburzenia w ich dostawach będą z jednej strony stanowiły ryzyko dla ciągłości produkcji, a z drugiej strony oznaczały presję na wzrost ich cen.

Opublikowany dziś zestaw danych nie zmienia naszych oczekiwań co do perspektyw polityki pieniężnej

Stopy procentowe w Polsce będą podnoszone w kolejnych miesiącach. RPP jest zdeterminowana do sprowadzenia inflacji do celu w średnim terminie, a także zakotwiczenia oczekiwań inflacyjnych. Aby osiągnąć te efekty RPP musi kontynuować cykl zacieśniania monetarnego. W naszej ocenie docelowy poziom stopy procentowej wyniesie 5,0% wobec 3,5% obecnie. Kolejnej podwyżki oczekujemy już w kwietniu. W obliczu stabilizacji sytuacji na rynku walutowym oraz rynkach surowców uważamy, że RPP powróci do podwyżek w skali 50 pkt. baz. Silniejszej podwyżki oczekiwalibyśmy w sytuacji nasilenia presji na osłabienie złotego.

Czytaj więcej

Artykuły związane z koszt wytworzenia produkcji sprzedanej