Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

korona norweska 2024

Norwegia ma za sobą trudny rok. Miesiące minęły pod znakiem rekordowo słabej korony, rosnących cen i wysokich stóp procentowych. Co gospodarce przyniesie 2024 rok?  

 

  • Jakie działania może podjąć Norges Bank w kolejnych miesiącach?
  • Jak wygląda sytuacja w mieszkaniówce?
  • Co czeka norweską gospodarkę w przyszłym roku? 
  • Czy kurs korony norweskiej (NOK) zaliczy odbicie?

 

Reklama

 

Norwegia z widocznym spadkiem - 2023 rok 

Wzrost realnego PKB w norweskiej gospodarce kontynentalnej wyraźnie spowolnił w pierwszych III kwartałach 2023 r. Największy wpływ na ten czynnik miały spadek konsumpcji gospodarstw domowych będący efektem erozji realnych dochodów i wysokiej inflacji oraz gwałtowny spadek inwestycji mieszkaniowych. Norweska mieszkaniówka znalazła się pod sporą presją pod koniec roku. Analitycy spodziewają się kryzysu w kolejnych latach, wskazując na coraz mniejszą przystępność cenową. 

 

Zobacz również: Korona norweska szoruje po dnie! Praca w Norwegii nieopłacalna? Prognozy NOK na 2024

 

Stopy procentowe w obliczu nadwyrężonej gospodarki 

Bank centralny po raz 14. w ciągu 2 lat podniósł stopy procentowe. Ostatnią decyzję o zacieśnieniu polityki pieniężnej argumentowano próbą ograniczenia ryzyka utrzymywania się wysokiej inflacji. Według najnowszych danych sprzedaż detaliczna w listopadzie wzrosła z kolei o 0,4% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwań na poziomie 0,3%. Poprzednio było to 0,6%.

Widzimy, że gospodarka się ochładza, ale inflacja jest nadal zbyt wysoka. Podwyżka stóp procentowych zmniejsza obecnie ryzyko utrzymywania się wysokiej inflacji przez długi okres” – powiedziała Ida Wolden Bache, prezes Norges Bank.

Reklama

 

Stopy procentowe w wybranych gospodarkach 

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: S&P Global

 

Bache dodała, że "prawdopodobne" jest utrzymywanie się wysokich stóp przez dłuższy czas. Co więcej, Norges Bank uważa, że deprecjacja norweskiej waluty utrzyma inflację na "podwyższonym poziomie".

Reklama

Warto pamiętać również o ogromnym "buforze", którym dysponuje Norwegia. Mowa o aktywach Globalnego Funduszu Emerytalnego (GPFG), których wartość Fitch Rating szacuje na 1,4 bln USD, a więc 4-krotność PKB kontynentalnego.

“Wartość GPFG wzrosła o szacunkowo 3000 mld NOK w 2023 r., czyli o 23%, w wyniku połączenia dobrych wyników rynkowych, dużego napływu ropy naftowej i osłabienia kursu korony norweskiej. Oczekuje się, że przychody z działalności związanej z ropą naftową osiągną w tym roku 930 mld NOK” - wskazują analitycy Fitch Ratings. 

 

Zobacz również: Korona norweska najtańsza od 28 lat. Inflacja w Norwegii mocno w górę!

 

Ekonomiści widzą jednak przestrzeń do pierwszych obniżek. 

“Ostatecznie jednak spodziewamy się obniżek stóp procentowych w przyszłym roku i uważamy, że Norges Bank może ostatecznie pójść w ślady Rezerwy Federalnej poprzez łagodzenie polityki pieniężnej, począwszy od II kwartału przyszłego roku” - uważają ekonomiści ING Think. 

Reklama

Analizując pozycję norweskiej gospodarki w 2024 r., analitycy Fitch Ratings wskazują na silne podstawy. Według nich profil kredytowy państwa opiera się na fundamentach wewnętrznych i zewnętrznych, bardzo silnych instytucjach i wysokim PKB na mieszkańca. Czynniki te nawet pomimo gorszej kondycji korony norweskiej mogą warunkować wzrost. Ekonomiści uważają, że to gwałtowny wzrost przychodów wynikający ze wzrostu cen energii jeszcze bardziej wzmocnił bilans zewnętrzny Norwegii w ciągu ostatnich 2 lat. W efekcie Fitch Ratings przewiduje, że wzrost gospodarczy (w tym w sektorze naftowym)  spowolni do 1% w 2023 r., po czym przyspieszy do 1,2% i 1,6% w odpowiednio 2024 i 2025 r.

 

Prognozy dla PKB Norwegii 2024

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: Handelsbanken 

 

Reklama

Prognoza Norges Banku wskazuje z kolei na utrzymywanie się głównej stopy procentowej na poziomie 4,5% do jesieni 2024 r., pod warunkiem, że inflacja utrzyma się na wyższym poziomie dłużej, niż obecnie wskazuje projekcja banku centralnego. 

 

Stopy procentowe w Norwegii - projekcje  

 grafika numer 3 grafika numer 3

Źródło: ING Think

 

Reklama

“Komitet ocenia, że prawdopodobnie przez jakiś czas potrzebne będzie rygorystyczne nastawienie polityki pieniężnej, aby w rozsądnym horyzoncie czasowym przywrócić inflację do celu. Kiedy inflacja spadnie, a warunki gospodarcze to uzasadnią, Komitet może rozpocząć obniżanie stóp procentowych” - stwierdzono w oświadczeniu. 

Analitycy Oxford Economics przekonują z kolei, że produkcja przemysłowa wzrośnie w 2024 r. po słabym 2023 i dobrej koniunkturze w światowym cyklu przemysłowym. Najbardziej optymistyczne prognozy dotyczą jednak Danii i Szwecji. Większe trudności na drodze ku ożywieniu napotkają Norwegia i Finlandia. 

 

Gospodarki nordyckie w 2024 roku - prognozy 

 grafika numer 4 grafika numer 4

Źródło: Oxford Economics

 

Reklama

 

Rynek nieruchomości hamulcem 

Bardziej pesymistyczne prognozy dla gospodarki w 2024 r. przedstawia Rystad Kjell-Magne, analityk nettavisen.no. Ekspert uważa, że przyszły rok może być pod względem gospodarczym niewiele lepszy od bieżącego. Duży wpływ na gorszą koniunkturę ma rynek nieruchomości, który znalazł się pod sporą presją w ostatnim czasie. Dane norweskiego urzędu statystycznego wskazują, że obecnie 76,4% gospodarstw domowych posiada dom na własność. Od 1992 r. ceny nieruchomości w całym kraju wzrosły 8-krotnie, co wynika m.in. ze wzrostu zamożności społeczeństwa. To zjawisko pozytywne, ale wyłącznie dla osób, które wcześniej dokonały zakupu. Z perspektywy konsumentów wchodzących na rynek, sytuacja staje się coraz trudniejsza, a stawki mieszkaniowe są windowane z miesiąca na miesiąc. 

W wyniku dynamicznego wzrostu stóp procentowych w ciągu półtora roku Norges Bank ustalił podstawową stopę procentową z zera do 4,25%, co pociągnęło za sobą wzrost rat kredytu hipotecznego, które stały się zauważalnie wyższe. 

“Spodziewamy się w przyszłym roku wzrostu cen mieszkań w Norwegii. Niektóre miasta odnotują silniejszy rozwój niż krajowe i wierzymy, że szczególnie Oslo i Stavanger będą się wyróżniać. W tym przypadku spodziewamy się wzrostu cen domów odpowiednio o 6 i 7%” - skomentował dyrektor generalny Eiendom Norge, Henning Lauridsen. 

 

Zobacz również: Gospodarka Norwegii - nowe dane! Zdumiewająca decyzja banku - kurs korony norweskiej (NOK) runął

Reklama

 

Kryzys mieszkaniowy ma nadejść, ale nie w 2024 r. 

“W nadchodzących latach czekają nas niskie wolumeny w budownictwie mieszkaniowym i kryzys rynkowy. Konsekwencje zobaczymy jednak dopiero od 2025 roku, kiedy nastąpi gwałtowny spadek liczby oddawanych mieszkań. Uważamy, że przełoży się to na silny wzrost cen domów w latach 2025 i 2026. Paradoksalnie, agresywna polityka pieniężna Norges Bank oznacza, że ​​odbicie cen domów może być jeszcze silniejsze, ponieważ jeszcze bardziej wyhamuje budowę domów. Jednak w 2024 r. wiele domów, które są obecnie w budowie i zostały sprzedane w czasie pandemii, będzie nadal ukończonych. Uważamy, że w przyszłym roku inwestycje mieszkaniowe spadną znacznie bardziej, niż zakładał rząd w budżecie państwa i Norges Bank w swoim najnowszym raporcie polityki pieniężnej, gdzie spodziewają się spadku jedynie o ok. 6%. Wyjątkowo niski poziom rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych w tym roku sprawi, że branża budowlana będzie miała niewiele do zrobienia w 2024 r., kiedy zakończone zostaną projekty rozpoczęte 2-3 lata temu” – dodał ekspert.

 

Co dalej z kursem korony norweskiej?

Jak wskazują ekonomiści ING Think, czynniki zewnętrzne takie, jak ożywienie dolara, pogorszenie perspektyw gospodarczych w Europie, niższe ceny ropy w dużym stopniu wpływały na pozycję NOK w ostatnich tygodniach. Ekonomiści są zdania, że korona jest głęboko niedowartościowana. Uważają również, że w 2024 r. w dalszym ciągu waluta powinna być “faworyzowana” w stosunku do jej odpowiednika naftowego, dolara kanadyjskiego. 

Wartość korony norweskiej gwałtownie spadła w ciągu ostatniego roku i obecnie jest słabsza niż podczas kryzysu pandemicznego z 2020 r. w stosunku do dolara amerykańskiego. Również w stosunku do euro NOK zaczyna niebezpiecznie opadać do najsłabszych poziomów od 2020 r.

Reklama

Pomimo że słaba korona jest pozytywnym zjawiskiem z perspektywy branży eksportowej, ta i tak zazwyczaj korzysta na wyższych cenach surowców. Norweski eksport skoncentrowany jest wokół ropy, gazu i rybach. Sytuacja w tych segmentach gospodarki układa się dobrze, więc kurs NOK ma ograniczone znaczenie dla tej działalności. Co więcej, dochody uzyskane w ten sposób trafiają w szczególności do kilku największych korporacji czy państwa, natomiast w mniejszym stopniu do konsumentów. 

 

Zobacz również: Kurs korony norweskiej najniżej od lat! Czy opłaca się jeszcze praca w Norwegii? Prognozy dla NOK

 

Notowania NOK/CAD - YTD

 grafika numer 5 grafika numer 5

Źródło: TradingView

Reklama

 

“Perspektywy dla korony norweskiej w nadchodzących tygodnia są obiecujące. Po ostatniej wyjątkowo jastrzębiej decyzji oraz retoryce Norges Banku NOK dynamicznie się umacnia i obecnie nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja miała się odwrócić na początku nowego roku. Wobec rosnącej narracji wśród banków centralnych o końcu podwyżek, Bank Norwegii przyjął jastrzębią narrację i zapowiedział utrzymanie stóp na obecnymi poziomie oraz restrykcyjną politykę do jesieni 2024 roku. Oczywiście ostatnie dynamiczne umocnienie było spowodowane jednorazowymi czynnikami. Niemniej jednak, spoglądając historyczne poziomy, pole do kontynuacji ruchu nadal istnieje. Kluczowe mogą okazać się dane o inflacji, która jest głównym powodem zwiększenia kosztów działalności gospodarczej, wzrostu płac oraz ostatniej deprecjacji korony, a w konsekwencji zaostrzenia polityki Norges Banku. Dodatkowo, pozytywny wpływ na dalsze umocnienie NOK miałyby wzrosty na rynku ropy” -  skomentował dla FXMAG analityk XTB Bartłomiej Mętrak. 

 

Notowania NOK/USD - YTD

 grafika numer 6 grafika numer 6

Źródło: TradingView

Reklama

 

 

Czytaj więcej