Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kiedy następny kryzys gospodarczy

W ubiegłym tygodniu obserwowaliśmy odreagowanie wrześniowych spadków na globalnych rynkach akcji. Przypomnijmy, że spadki w poprzednim miesiącu spowodowane były obawami inwestorów odnośnie takich tematów jak zbliżająca się perspektywa taperingu Fed, obawy o wpływ rosnących cen surowców i coraz wyższej inflacji na tempo koniunktury oraz kryzys zadłużeniowy chińskiego dewelopera Evergrande. Z kolei jako przyczyny poprawy nastrojów w poprzednim tygodniu wymienia się przejściowe spadki notowań na rynku surowców energetycznych (szczególnie gazu w Europie), które nieco odsunęły obawy o skutki wysokich cen surowców na globalną gospodarkę.

Powyższe było bezpośrednim rezultatem komentarza prezydenta Rosji, który zapowiedział rekordowy eksport gazu do Europy w razie konieczności

Ponadto istotne jest zmniejszenie się ryzyka politycznego w Stanach Zjednoczonych w wyniku porozumienia dotyczącego tymczasowego podniesienia limitu zadłużenia państwa. Obecne nastawienie Biura Maklerskiego W kończącym się tygodniu kluczowym wydarzeniem była niespodziewana decyzja RPP o podniesieniu stopy referencyjnej NBP o 40 p.b., do 0,5%. Zaskoczył zarówno moment jak i skala podwyżki. O ile część rynku oczekiwała podwyżki, to miała ona nastąpić w listopadzie i mieć charakter podwyżki „sygnalnej” o 15 p.b. Rada zauważa, że obserwowany obecnie wzrost cen surowców energetycznych i rolnych może nadal podbijać dynamikę cen w kolejnych kwartałach, co w otoczeniu dalszego ożywienia gospodarczego i korzystnej sytuacji na rynku pracy może przełożyć się na utrwalanie presji inflacyjnej.

 grafika numer 1 grafika numer 1

Zdecydowanie lepiej radził sobie natomiast mWIG40 wybijając się ponad analogiczny opór dzięki czemu indeks średnich spółek jest coraz bliżej rekordu wszech czasów z 2007 r.

Za takie zachowanie mWIG40 odpowiadają rosnące notowania banków w odpowiedni na nieoczekiwaną decyzję RPP odnośnie podniesienia stóp procentowych. Rada zdecydowała się na podwyższenie stopy referencyjnej o 40pb do poziomu 0,5% oraz stopy rezerwy obowiązkowej z 0,5% do 2,0%. Decyzja ta bardzo zaskoczyła rynki, gdyż na rynku konsensus zakładał utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Dodatkowo podwyżka stoi nieco w sprzeczności z dotychczasowym stanowiskiem Rady i sugerowaniem wyczekiwania na listopadową projekcję. W efekcie indeks WIG-Banki zyskał w przeciągu 5 ostatnich dni ponad 9% powracając do swoich historycznych szczytów z 2007, 2017 i początku 2018 r. Podwyżka stóp procentowych miała również swoje konsekwencje na rynkach walutowych i instrumentów dłużnych. Po decyzji kurs USD/PLN osłabił się poniżej 3,95, a EUR/PLN 4,55.

 

Reklama

 grafika numer 2 grafika numer 2

Jednakże w ten sposób kursy omawianych par walutowych wyznaczyły swoje lokalne minima w ubiegłym tygodniu,

po czym doszło do odbicia tłumaczonego ciągłą niepewnością odnośnie dalszej polityki monetarnej RPP w obliczu cały czas przyspieszającej inflacji w naszym kraju. Jeżeli chodzi o rentowności 10-letnich obligacji skarbowych to skoczyły w okolicę 2,4%, czyli poziomy notowane ostatnio w połowie 2019 roku. Na krajowy rynek walutowy i dłużny negatywnie w krótkim terminie może oddziaływać ponadto orzeczenie polskiego Trybunały Konstytucyjnego, który uznał de facto, że prym prawa europejskiego nad krajowym jest niezgodny z Konstytucją RP. Może to rodzić obawy zaostrzenia sporu na tle WarszawaBruksela, a tym samym opóźnić/zablokować środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Wzrost rentowności po decyzji RPP wpisuje się jednak w trwający już od końca lipca trend wzrostowy rentowności zarówno na rynku krajowym jak i światowym, choć skala umocnienia na rynkach bazowych (USA i Niemcy) nie jest jeszcze tak duża, a rentowności tamtejszych obligacji nie przekroczyły jeszcze swoich tegorocznych maksimów ustanowionych w okresie kwiecieńmaj. Tym niemniej rosnące ceny surowców oraz oczekiwania na ogłoszenie przez Fed zakończenia programu skupu aktywów do końca br. mogą wspierać obecny trend na rynku obligacji.

 

 grafika numer 3 grafika numer 3

Świadczą o tym m.in. ceny ropy naftowej

– w przypadku gatunku Brent pod koniec września obserwowaliśmy wybicie z kilkumiesięcznej konsolidacji, a notowania dotarły prawie do 85 USD/bbl co jest najwyższym poziomem od 3 lat. Ubiegłotygodniowe zwyżki były m.in. następstwem braku uzgodnień odnośnie zwiększenie wydobycia przez OPEC+, a także trwającą od kilku miesięcy silną hossą na pozostałych surowcach energetycznych takich jak gaz ziemny albo węgiel energetyczny.

Czytaj więcej

Artykuły związane z kiedy następny kryzys gospodarczy