Największe spółki deweloperskie opublikowały wyniki finansowe za I kw. Pierwsze trzy miesiące roku przyniosły rynkowe ożywienie objawiające się lepszymi rezultatami sprzedażowymi. Przedstawiciele zgadzają się co do perspektyw na rozwoju kolejne lata. Deweloperzy nie zwalniają tempa, nabywają grunty i planują nowe inwestycje.
- Atal raportuje wyniki kwartalne lepsze od oczekiwań, Dom Development mieści się w ramach wskazanych przez analityków.
- Atal w 2023 r. chce wprowadzić do sprzedaży 3,3 tys. lokali w ramach 18 projektów.
- Dom Development zauważa wyraźny wzrost popytu na mieszkania.
- Spółki deweloperskie planują wypłacić w tym roku wysokie dywidendy.
Wyniki deweloperów za I kw.
W I kw. 2023 r. grupa Atal odnotowała 189,5 mln zł przychodów wobec 406,4 mln zł rok wcześniej. Zysk netto wyniósł natomiast 54,1 mln zł (rok wcześniej było to 109 mln zł).
Notowania spółki Atal na tle indeksu WIG
Źródło: TradingView
Dom Development w I kw. raportował 197,3 mln zł zysku operacyjnego i 158,8 mln zł zysku netto (oczekiwano odpowiednio 197,9-222,7 mln zł oraz 157-177,9 mln zł). W porównaniu do analogicznego okresu 2022 r. Dom odnotował 141,7 mln zł zysku netto, 173,9 mln zł zysku operacyjnego i 727 mln zł przychodów.
Notowania Dom Development
Źródło: Investing.com
"Korzystna sytuacja na rynku surowców i podwykonawców uwidoczniła się w rezultatach spółek za 1Q23, które okazały się bardzo dobre w szczególności pod kątem rentowności. W przypadku Dom Development marża brutto na sprzedaży przekroczyła 31,0% czyli została na poziomie z całego 2022 r. W przypadku Atal rentowność okazała się rekordowa i przekroczyła 39,0%, gdy w całym ubiegłym roku znajdowała się poniżej 30,0%" - komentuje wyniki Adam Anioł, analityk Biura Maklerskiego BNP Paribas.
Analityk zwraca również uwagę, że liczba przekazanych lokali w I kw. była wcześniej znana, jednak przychody raportowane przez Atal jak i Dom Development okazały się powyżej oczekiwań ze względu na wyższą średnią cenę sprzedanego mieszkania. Dla porównania, w ubiegłym kwartale DOM przekazał 1350 lokali vs 1094 przed rokiem (+23% r/r), natomiast w przypadku Atal było to odpowiednio 333 vs 719 w 1Q22 (-54% r/r).
Perspektywy na kolejne kwartały
Atal podał w komunikacie, że zabezpieczono odpowiednie zasoby niezbędne do uruchomienia przedsięwzięć deweloperskich w kolejnych latach. Spółka zakłada, że na gruntach, którymi obecnie dysponuje, będzie w stanie zrealizować i przekazać w latach 2023-2028 ok. 83 przedsięwzięcia na prawie 1,2 mln mkw. PUM. Ponadto przedstawiciele oczekują rosnącego zainteresowania ofertą. Od marca widać poruszenie na rynku. W I kw. grupa zakontraktowała 406 lokali.
“Tegoroczne plany sprzedaży zakładają sprzedaż na poziomie podobnym do wyniku z 2022 roku, gdy grupa Atal zawarła 2091 umów deweloperskich i przedwstępnych. Przejściowe trudności z dostępem do kredytów hipotecznych nie wpływają na nasze długoterminowe podejście do sektora nieruchomości i rynku pierwotnego. Spodziewamy się również pozytywnego efektu rządowego programu wsparcia, który ma zostać uruchomiony w drugiej połowie tego roku” - przekazał cytowany w komunikacie, prezes spółki, Zbigniew Juroszek.
Juroszek dodał również, że celem na kolejne kwartały jest poprawa efektywności rozumiana jako osiąganie wysokiego poziomu zwrotu z inwestycji deweloperskich. Dla przypomnienia, 25 kwietnia br. zarząd zarekomendował wypłatę dywidendy z zysku za 2022 rok w wysokości 5 zł na akcję, czyli łącznie 193,57 mln zł.
Podobne perspektywy rozwoju stawia przed sobą Dom Development, wypłacając dywidendę w wysokości 11 zł na akcję. Jarosław Szanajca, prezes zarządu przyznał, że obserwuje się wzrost popytu na mieszkania, co m.in. wynika ze złagodzenia przez KNF warunków oceny zdolności kredytowej klientów oraz ustabilizowania poziomu stóp procentowych.
Zobacz również: Kryzys na rynku nieruchomości? Nic z tych rzeczy! Marże deweloperów w górę
"Otoczenie dla spółek deweloperskich uległo stopniowej poprawie od początku roku, czego potwierdzeniem jest wzrost sprzedaży w 1Q23 o ponad 20% względem 4Q22 oraz bardzo dobra sprzedaż w samym kwietniu. Złożyło się na to kilka czynników. Do głównych można zaliczyć oczekiwane zakończenie cyklu podwyżek stóp procentowych przez RPP w otoczeniu słabnącej dynamiki inflacji. Dodatkowo banki poluzowały kryteria przy wyliczaniu zdolności kredytowej, co przyniosło dodatkowy popyt ze strony kupujących wykorzystujących dług. Jednocześnie brak większego spadku cen nieruchomości, silny rynek najmu przy stabilizacji, czy nawet spadku stawek lokat bankowych oraz rentowności obligacji, powoduje ponowne zwiększenie zainteresowania inwestycją na rynku nieruchomości. Powyższe wraz z zapowiedziami programów wspierających sektor mieszkaniowy, w szczególności na rynku pierwotnym przełożyło się na większych ruch w biurach sprzedaży deweloperów w ostatnich tygodniach" - komentuje Anioł.
Czy ceny mieszkań pójdą w górę?
Sytuacja rynkowa w kolejnych miesiącach będzie kształtowana przez rządowy program "Bezpieczny Kredyt 2%", który startuje w lipcu. Zdaniem analityków na wzrost cen mogą wpłynąć zapowiadane przez Ministra Rozwoju i Technologii, Waldemara Budę, zmiany zmierzające do ograniczenia "patodeweloperki" w Polsce. Wizja dopłat do nieruchomości oraz bariery stawiane przez rząd mają bezpośrednie przełożenie na zachowania konsumentów.
Już teraz widać wzrost w cenach ofert deweloperskich w głównych miastach Polski. Zmiany są niewielkie, jednak obserwowany wzrost popytu może warunkować kolejne podwyżki. Ożywienie widać również w liczbie wniosków o kredyt hipoteczny. Od początku marca obowiązuje zmiana sposobu wyliczania zdolności kredytowej. Banki zaczęły wprowadzać do swoich szacunków zmniejszony bufor bezpieczeństwa.
Zobacz również: Ceny mieszkań w Polsce wystrzelą w górę! Czy to koniec patodeweloperki?
Zmiany w cenach ofert deweloperskich z podziałem na miasta
Źródło: RynekPierwotny
Według Adama Anioła obecnie to przewaga czynników popytowych będzie zwiększać szanse na dalszy wzrost cen mieszkań. Ekspert zwraca uwagę również na relatywnie niską ofertę deweloperów (w 1Q23 wystartowało o blisko 30% mniej projektów niż przed rokiem). Wsparciem dla rentowności spółek deweloperskich ma być natomiast stabilizacja cen podwykonawców oraz materiałów.
