Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kiedy EBC zacznie obniżać stopy procentowe

Europejski Bank Centralny nie przestraszył się ostatnich napięć w sektorze bankowym i problemów Credit Suisse. Stopy procentowe w strefie euro - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - po raz kolejny poszły w górę o 50 punktów bazowych. EBC w swoim komunikacie po posiedzeniu zapewnił też, że ma narzędzia do tego, by wesprzeć sektor finansowy, zaś banki w strefie euro są w dobrej kondycji i nie grozi im kryzys płynności. EBC jednocześnie zrewidował w dół  wcześniejsze projekcje inflacji. 

Zobacz także: Kalendarz makroekonomiczny: to będzie mocny tydzień dla rynku walutowego Forex

 

Na skróty:

  • za nami szósta w tym cyklu zacieśniania monetarnego podwyżka stóp procentowych w strefie euro
  • EBC po raz kolejny podniósł stopy procentowe o 50 punktów bazowych
  • Oznacza to, że stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących wzrośnie do 3,50 proc., stopa kredytu w banku centralnym: do 3,75 proc., a stopa depozytowa: do 3 proc
  • Decyzja okazała się zgodna z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli EBC, jednak w ostatnich dniach coraz więcej analityków brało pod uwagę wzrost stóp o 25 pb. jako scenariusz bazowy
  • Stopy procentowe w strefie euro po dzisiejszej decyzji wzrosną do najwyższego poziomu od ostatniego kryzysu finansowego w 2008 roku
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG

 

Decyzja EBC w marcu 2023

Na czwartkowym posiedzeniu Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego przegłosowano kolejną podwyżkę stóp procentowych w strefie euro. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami po raz kolejny wyniosła ona 50 punktów bazowych, co oznacza że stopa procentowa podstawowych operacji refinansujących wzrośnie do 3,5 proc., stopa kredytu w banku centralnym: do 3,75 proc., a stopa depozytowa: do 3,0 proc., co jest najwyższym poziomem oprocentowania EBC od 2008 roku, czyli od czasów globalnego kryzysu finansowego. Marcowa podwyżka stóp procentowych EBC jest też szóstą decyzją (i drugą w tym roku) w trwającym od lipca 2022 roku cyklu zacieśniania monetarnego.

Można powiedzieć, że dzisiejsza decyzja EBC jest zgodna z rynkowym konsensusem i tym, co wcześniej sygnalizowali przedstawiciele banku centralnego. W ostatnich dniach wydarzyło się jednak tak dużo, że analitycy byli coraz mniej skłonni do utrzymywania scenariusza bazowego w postaci podwyżki o 50 pb. skłaniając się raczej ku wzroście stóp o 25 punktów bazowych.

Reklama

Zaczęło się od problemów z płynnością mniej istotnych banków w USA, takich jak zlikwidowane już SVB czy Signature Bank. Później okazało się, że dużo większy Credit Suisse również może mieć problemy z utrzymaniem się na powierzchni. Już w poniedziałek akcje szwajcarskiego banku osiągnęły historyczne minima, zaś wyceny swapów ryzyka kredytowego (CDS) dla pięcioletnich obligacji Credit Suisse wyznaczyły nowe szczyty. W środę doszło do zawieszenia notowań banku na szwajcarskiej giełdzie, po tym jak główny akcjonariusz, jakim jest Saudi National Bank, zapowiedział że nie będzie w stanie wesprzeć finansowo Credit Suisse. Sytuacja była na tyle napięta, że wymusiła interwencję Szwajcarskiego Banku Centralnego. SNB zapowiedział plan ratunkowy dla Credit Suisse, w ramach którego bank otrzyma do 50 mld franków pożyczki, która ma mu zapewnić bieżącą płynność.

Obawy o problemy z płynnością innych europejskich banków, szczególnie tych z krajów strefy euro, wg części analityków miały spowodować wstrzymanie jastrzębich zapędów EBC i skłonić Radę Prezesów do podwyżki stóp o 25 pb. Część ekonomistów twierdziła nawet, że na marcowym posiedzeniu stopy mogą pozostać bez zmian. Finalnie jednak EBC utrzymała swój dotychczasowy kurs.

Czytaj także: Decyzja EBC w lutym - stopy procentowe w strefie euro jak podczas kryzysu finansowego!

 

 

Inflacja jest zbyt wysoka przez zbyt długi czas

Reklama

W komunikacie po marcowym posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego możemy przeczytać, że projekcje inflacji dla strefy euro zakładają utrzymanie się zbyt wysokiego poziomu dynamiki cen przez zbyt długi czas, co zmusiło Radę Prezesów do podwyżki stóp procentowych o kolejne 50 pb. Nadrzędnym celem EBC pozostaje oczywiście powrót do 2% celu inflacyjnego w średnim terminie. Warto przypomnieć, że inflacja HICP w lutym w strefie euro wyniosła 8,5% w skali roku i 0,8% w ujęciu miesięcznym. Był to wprawdzie czwarty z rzędu spadkowy odczyt w ujęciu rocznym, jednak analitycy spodziewali się spadku dynamiki inflacji w strefie euro w lutym do 8,2% r/r. Jeszcze większy problem stanowi inflacja bazowa, czyli z wyłączeniem cen żywności, energii i paliw. W lutym inflacja bazowa w strefie euro po raz kolejny wzrosła i okazała się wyższa od oczekiwań - bazowy HICP wyniósł bowiem 5,6% w skali roku, wobec 5,3% r/r zanotowanych w styczniu. Inflacja bazowa w strefie euro rośnie nieprzerwanie od połowy 2021 roku i obecnie bije kolejne rekordy - lutowy odczyt to właśnie historyczne maksimum wskaźnika Core HICP.

W komunikacie EBC znalazło się też odniesienie do aktualnych napięć w sektorze bankowym - wg Rady Prezesów banki w strefie euro utrzymują wysokie wskaźniki kapitałowe i nie są zagrożone kryzysem płynności. Z drugiej strony jednak w komunikacie można przeczytać, że gdyby doszło do jakiegokolwiek zachwiania stabilności sektora bankowego w strefie euro, EBC ma odpowiednie narzędzia, które może wykorzystać do wsparcia systemu finansowego.

Europejski Bank Centralny, biorąc pod uwagę ostatnie problemy sektora bankowego, marcowa projekcja inflacji powinna być zrewidowana w dół - zakłada ona, że inflacja w strefie euro wyniesie średnio 5,3% (wobec wcześniejszych 6,3%) w 2023, 2,9% (zamiast 3,4%) w 2024 i 2,1% w 2025. Jeśli chodzi zaś o inflację bazową w 2023 roku, to została ona zrewidowana w górę - do 4,6%, wobec wcześniejszych 4,2%. Inflacja bazowa w 2024 roku ma zaś wynieść 2,5% r/r, wobec zakładanych wcześniej 2,8%.

Projekcje tempa wzrostu gospodarczego zostały zrewidowane w górę - w 2023 roku ma wynieść 1%, w 2024 i 2025 osiągnie 1,6%, pod wpływem dobrej sytuacji na rynku pracy.

Czytaj również: Ten gigant to zombie, wrak jadący w zwolnionym tempie, to nie koniec jego kłopotów – mówią eksperci

 

 

To nie koniec podwyżek stóp w strefie euro?

Trwający cykl podwyżek stóp procentowych w strefie euro jest najbardziej radykalnym w historii Europejskiego Banku Centralnego. Na kolejnym posiedzeniu Rady Prezesów również powinno dojść do siódmej z rzędu podwyżki stóp, choć perspektywa wzrostu stopy depozytowej do 4% jest znacznie odleglejsza niż zaledwie kilka dni temu (przed problemami Silicon Valley Banku).

Warto przypomnieć, że jeszcze czerwcu zeszłego roku stopy procentowe w strefie euro były ujemne. EBC zdecydował się na pierwszą od 2011 roku podwyżkę oprocentowania dopiero w lipcu - docelowo miało być to 25 pkt. bazowych, finalnie podwyżka była dwukrotnie wyższa (50 pb.). We wrześniu stopy procentowe w strefie euro wzrosły o 75 punktów bazowych (po raz pierwszy w historii EBC), a na kolejnym, październikowym posiedzeniu Rady Prezesów oprocentowanie wzrosło po raz kolejny o 75 pb. Dopiero na ostatnim w zeszłym roku, grudniowym posiedzeniu EBC nieznacznie obniżyło tempo zacieśniania monetarnego do 50 punktów bazowych.

Na dwóch tegorocznych posiedzeniach Rady Prezesów (w lutym i marcu) stopy procentowe poszły w górę dwukrotnie o 50 pb. 

Czytaj również: Stopy procentowe w strefie euro – marzec 2023. Ile jeszcze tych podwyżek?

Czytaj więcej