Środa przyniosła dalszą konsolidację na warszawskim parkiecie. WIG20 stracił kosmetyczne 0,18% i w dalszym ciągu pozostaje uwięziony w zakresie 1900 – 2020 pkt. W dniu wczorajszym ponownie najwięcej uwagi inwestorów przyciągały notowania CD Projektu, które we wtorek traciły 9,09%, aby w środę spaść o kolejne 12,57%.
Wczorajsze zachowanie inwestorów było pochodną opublikowanej we wtorek po sesji nowej strategii spółki,
która jednoznacznie została odebrana negatywnie przez rynek. Tym samym akcje największego polskiego producenta gier znalazły się na najniższym poziomie od dwóch lat, co nie pozostaje bez wpływu na warszawski indeks blue chipów. Z drugiej strony warto zauważyć, że przecena akcji CD Projekt od grudniowego szczytu o 60% wpłynęła również na zmniejszenie udziału spółki w indeksie WIG20, który obecnie pozostaje ok. dwa razy mniejszy od udziału m.in. PKO, czy KGHM. W związku z powyższym obecne spadki CDR nie ciążą na WIG20 tak bardzo jak miało to miejsce jeszcze w grudniu.
To właśnie w szczególności akcjom KGHM, które w środę rosły o 5,08% WIG20 zawdzięcza ostatecznie konsolidacyjne rozdanie
mWIG40 i sWIG80 mają z kolei za sobą relatywnie słabszą sesję, choć spadki kolejno o 0,63% i 0,28% nie zmieniają obrazu sytuacji. W szczególności indeks małych spółek jest bliski wybicia się na nowe ekstrema. Z opublikowanych danych makroekonomicznych w dniu wczorajszym warto zwrócić uwagę na odczyt inflacji konsumenckiej w kraju.
Inflacja CPI w marcu wyniosła 3,2% r/r, znacząco przewyższając rynkowy konsensus,
który wskazywał na wzrost do poziomu 2,9% z 2,4% w lutym. Obecnie brakuje szczegółowych danych o składowych wskaźnikach, lecz można szacować iż za tak duży wzrost odpowiada inflacja bazowa. W najbliższych miesiącach wskaźnik inflacji może więc oscylować przy granicy górnego odchylenia celu inflacyjnego NBP. Na rynkach zagranicznych w środę sesja przebiegała w zróżnicowany sposób.
Niemiecki DAX30 zakończył sesję na poziomie zamknięcia z wtorku,
utrzymując się na historycznych maksimach. W Stanach Zjednoczonych Nasdaq 100 wzrósł o 1,51%, wyraźnie pokonując S&P 500 zyskujące 0,36% i Dow Jonesa tracącego 0,26%. Relatywna siła spółek technologicznych to coś, czego w ostatnich tygodniach inwestorzy raczej nie obserwowali. Niemniej jednak przecena z ostatniego miesiąca sprawiła, iż wiele spółek jest obecnie notowanych na poziomach potencjalnie interesujących, co pobudza stronę popytową.
OCZEKIWANIA CO DO DZISIEJSZEJ SESJI
Sesja w Azji na większości parkietów kończy się wzrostami, co jest kontynuacją pozytywnego sentymentu z sesji amerykańskiej. W godzinach porannych notowania kontraktów terminowych na DAX30 i S&P 500 znajdują się natomiast na kosmetycznych plusach, co pozwala oczekiwać neutralnego otwarcia sesji w Warszawie. Zwracamy uwagę, iż jutro sesja w Warszawie się nie odbędzie, podobnie jak na wielu pozostałych rynkach, co może wstrzymywać inwestorów przed znaczącymi przetasowaniami.
