Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

kara za smog dla polski

 Artykuł z serii: "Piotr Kuczyński dla iWealth"

 

W poniedziałek zwracało uwagę osłabienie złotego, ale nie wiązałbym tego z wywiadem premiera Morawieckiego (historyka!) dla Financial Times i jego absurdalnych wypowiedzi o trzeciej wojnie światowej. Po prostu spadek EUR/USD wymuszał wzrost kursów walut. Już we wtorek, mimo dalszego umocnienia dolara na rynkach globalnych, złoty nieco zyskał.

Trudniej było wytłumaczyć zachowanie naszej waluty w środę. Wtedy to, mimo osłabienia dolara na rynkach globalnych, kursy walut u nas rosły, co szczególnie widać było na wykresie CHF/PLN. Można to było tym razem potraktować jako (krótkoterminową) reakcję rynków na wyrok TSUE, który postanowił, że brak zawieszenia Izby Dyscyplinarnej SN będzie nas kosztował 1 mln euro dziennie. Razem z karą za Turów to już 1,5 mln euro, czyli około 7 mln zł. dziennie… W skali państwa nie jest to dużo, ale nagłówki w mediach światowych robiło, a to złotemu sprzyjać nie mogło. W czwartek wzrost EUR/USD już nieco złotemu pomagał, ale widać to było bardziej jedynie na USD/PLN.

Warto też spojrzeć na rynek obligacji. Tam rentowność 10. latek doszła do poziomu niewidzianego od 30. miesięcy (2,8650%). Ten błyskawiczny spadek cen obligacji (wzrost rentowności) jest dość niepokojący. Nie tylko inflacja wpływa na takie zachowanie obligacji. Wygląda to tak, jakby rynek oczekiwał większej podaży obligacji z powodu na przykład opóźnienia środków na realizację KPO.

Reklama

 grafika numer 1 grafika numer 1

Krótka analiza wykresów

Na Wall Street indeks NASDAQ zakończył korektę ustanawiając nowy rekord. Pierwsze wsparcie na 15.021 pkt., a oporu nie ma. Indeks S&P 500 zaatakował z sukcesem szczyt wszech czasów. Wsparcie jest na 4.486 pkt. Oporu nie ma.

Na indeksie DJIA zakończyła się korekta. Indeks ustanawiał kolejne szczyty wszech czasów, ale teraz wszedł w korektę. Mocniejsze wsparcie w okolicach 34.913 pkt. Opór na poziomie szczytu wszech czasów, czyli 35.910 pkt.

Na indeksie XETRA DAX trwa krótkoterminowa korekta. Wsparcie jest w okolicach 15.462 pkt., a opór na 15.851 pkt. (okno bessy).

Na rynku 10. letnich obligacji USA nadal trwa wzrostowa korekta spadku. Wybicie z dwumiesięcznego kanału trendu bocznego dało sygnał kupna. Wsparcie jest na 1,5120%, a opór na 1,6970%.

Na rynku ropy cena baryłki WTI korekta się skończyła – kontynuowana jest hossa. Wsparcie jest w okolicach 80,75 USD, a opór na 86 USD.

Reklama

Na rynku złota krzyż śmierci nadal zapowiada spadki. Cena jednak wróciła nad 1.775 USD, więc pojawiła się formacja oRGR zapowiadająca wzrosty. Wsparcie jest w okolicach 1.770 USD. Opór w okolicach 1.835 USD.

Na rynku miedzi cena przełamała linię trendu spadkowego i górne ograniczenie kanału trendu spadowego oraz wyrysowała formację podwójnego dna dając sygnał kupna. Teraz jednak w ruchu powrotnym. Kontrakty na miedź mają opór na poziomie 489 centów/funt (szczyt wszech czasów), a wsparcie na 439 centów/funt.

Cena srebra naśladowała cenę złota, ale srebro teraz jest od złota silniejsze. Nadal obowiązuje długoterminowy trend boczny, a średnioterminowy spadkowy. Wsparcie jest w okolicach 22,30 USD, a opór w okolicach 24,90 USD.

Na rynku walutowym na wykresie kursu EUR/USD uformował się podwójny szczyt, co dało mocny sygnał kupna dolara. Jeśli formacja się sprawdzi to kurs powinien dążyć ku poziomowi 1,1100 USD, a teraz trwa ruch powrotny. Opór jest na poziomie 1,1685 USD (kurs dotarł w jego pobliże), a wsparcie na 1,1525 USD.

Indeks dolara (pokazuje stosunek dolara do innych głównych walut globalnych) kręcił się wokół linii szyi (rozpoczynającej się w listopadzie 2020 roku) formacji podwójnego dna, ale we wrześniu zdecydowanie te poziom przełamał, co skutkowało wsparciem dla obozu zwolenników silnego dolara. Poza tym rodząca się krótkoterminowa formacja RGR ulega załamaniu, co też jest sygnałem kupna dolara.

Ostrzegam, że jeśli walka o limit zadłużenia znowu się rozpocznie (druga połowa listopada?) i wejdzie w ostrą fazę (w grudniu?) to pojawi się korekta, ale formacje każące kupić dolara ocaleją.

Reklama

W Polsce nadal na wykresach kursów walut widać długoterminowy trend boczny, a w krótkim terminie dominuje trend wzrostowy. Zahamowała na chwile deprecjację naszej waluty decyzja RPP oraz wypowiedzi członków RPP, ale wzrost kursu EURUSD złotemu pomagał jedynie nieznacznie, a wyroki TSUE psując atmosferę, złotemu szkodziły.

EUR/PLN nadal ma opór na 4,6380 PLN, a wsparcie przesunęło się na 4,5390 PLN. USD/PLN ma opór na 4,0070 PLN (z końca maja 2020), a wsparcie przesunęło się na 3,9200 PLN. CHF/PLN ma opór na 4,3500 PLN Poziom z maja 2020), a wsparcie przesunęło się na 4,2925 PLN. Jeśli dolar będzie się umacniał na globalnych rynkach to złoty będzie tracił.

Na GPW indeks WIG20 wybił się w sierpniu z trwającego od końca maja roku kanału trendu bocznego 2.200 – 2.295 pkt. generując sygnał kupna. Na chwilę do tego kanału powrócił, ale szybko znowu je pokonał generując sygnał kupna. Naruszył też górne ograniczenie 10. letniego, łagodnego, kanału trendu spadkowego, którego pokonanie byłoby silnym sygnałem kupna.

Teraz jednak oddala się od tego oporu, co jest korektą, ruchem powrotnym (na małym obrocie), czyli korektą na silnym rynku. Pierwsze wsparcie jest w okolicy 2.363 pkt. Opór w okolicach 2.443 pkt., czyli w oknie bessy.

mWIG40 zanegował formację RGR, co zgodnie z zasadami analizy technicznej było sygnałem kupna i dotarł do poziomów z połowy 2007 roku, gdzie rozpoczął korektę, którą zakończył kreując formację proporca i dąży ku szczytowi wszech czasów. sWIG80 dążył ku szczytowi z 2007 roku, gdzie rozpoczął wrześniową korektę, ale w październiku ją zakończył i konsoliduje się pod oporem technicznym.

 

Reklama

Pobierz raport

 

Czytaj więcej