Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jemen kryzys humanitarny

Co kryzys humanitarny w Afganistanie może oznaczać dla rynków wschodzących i granicznych? Nasz główny strateg rynkowy Stephen Dover omawia sytuację z Basselem Khatounem, dyrektorem ds. badań, Franklin Templeton Emerging Markets Equity.

Transkrypt

Stephen Dover: Bassel, tak naprawdę nie było dużych inwestycji w Afganistanie, ale zastanawiam się, czy mógłbyś powiedzieć trochę o tym, jak sytuacja w Afganistanie może wpłynąć na kraje wokół Afganistanu lub inne kraje na całym świecie, zwłaszcza że patrzysz zarówno na rynki graniczne, jak i wschodzące.

Bassel Khatoun: Po pierwsze i najważniejsze, upadek Afganistanu wywołał bardzo tragiczny kryzys humanitarny, a tysiące ludzi wciąż próbują uciec z kraju, dlatego nasze najgłębsze myśli i wyrazy współczucia są z tymi, którzy zostali mocno dotknięci. I choć sytuacja pozostaje płynna, myślę, że implikacje inwestycyjne dla inwestorów na globalnych rynkach wschodzących są z pewnością bardziej ograniczone i bardziej zniuansowane. Tak więc dla kontekstu, głównymi aktywami w obrocie zagranicznym zagrożonymi tymi wydarzeniami są obligacje i akcje Pakistanu, kraju, który w całości stanowi niemal nieistotne dwa punkty bazowe w indeksie MSCI Emerging Markets Index i mniej niż 1% indeksu Frontier and Small Emerging Markets Index1 .

Stephen Dover: Czy może Pan opowiedzieć trochę o rynku pakistańskim i o tym, jak Pan na niego patrzy?

Reklama

Bassel Khatoun: Sądzimy, że Pakistan może być dotknięty na kilka sposobów. Po pierwsze, ze względu na partnerstwo z Chinami w ramach inicjatywy "Pas i Droga", które zainwestowały już 60 mld USD w ten korytarz gospodarczy, Chiny mogą chcieć zachować te interesy. Drugi wpływ może wynikać z napływu uchodźców do Pakistanu przez granicę. A zatem, choć istnieją pewne zagrożenia dla historii Pakistanu, pod rządami premiera Imrana Khana sytuacja w zakresie bezpieczeństwa w Pakistanie uległa w ostatnich czterech latach drastycznej poprawie.

Po drugie, zbiegło się to w czasie z reformą gospodarczą i fiskalną w kraju, w tym z bardzo pomyślnie wynegocjowanym pakietem z MFW (Międzynarodowy Fundusz Walutowy). W związku z tym widzimy, że ryzyko związane z aktywami w tym kraju zmniejszyło się.

Stephen Dover: Innym krajem, który dokonał znaczących inwestycji w Afganistanie, są oczywiście Indie. Jaki, jeśli w ogóle, widzisz wpływ zmian zachodzących w Afganistanie na Indie?

Bassel Khatoun: Cóż, masz rację, Stephen. Po części w odpowiedzi na Chiny, a po części z ambicji konkurowania z Pakistanem, Indie wspierały i inwestowały finansowo w sukces afgańskich rządów. Dlatego dziś będą bardzo uważnie przyglądać się sytuacji bezpieczeństwa, przede wszystkim dlatego, że starają się ograniczyć zagrożenia związane z rozprzestrzenianiem się konfliktu, zwłaszcza w regionie Kaszmiru. Ogólnie rzecz biorąc, nie widzimy jednak, aby upadek rządu miał na razie drastyczny wpływ na historię indyjskich akcji. Dla nas historia akcji w Indiach jest nadal wspierana przez długoterminowe podstawy. Argumenty inwestycyjne opierają się na penetracji rynku, formalizacji sektora prywatnego, reformach krajowych i stabilnym rządzie. Uważamy jednak, że niektóre z tych pozytywów i ożywienie po pandemii są nieco neutralizowane przez wyceny bliskie szczytowi na rynku.

Stephen Dover: Bassel, jak to może wpłynąć na ogólne ambicje Chin w tym regionie?

Reklama

Bassel Khatoun: Cóż Stephen, naprawdę kilka kwestii. Po pierwsze, jasne jest, że Chiny uważają Talibów za siłę rządzącą. Przyjęły już wyższą delegację i jednoznacznie nazwały ich kluczową częścią przyszłości. Po drugie, możliwości i interesy Chin są obecnie bardzo różne w porównaniu z sytuacją, gdy USA wprowadziły siły do Afganistanu w 2001 roku. I wreszcie, co najważniejsze, powiedziałbym, że chińskie zainteresowanie i motywacja w regionie są wysokie. Nie tak bardzo bezpośrednio w Afganistanie, ale z pewnością bardziej zależy im na bezpieczeństwie Pakistanu i stabilności Iranu. W związku z tym interesy te są ściśle związane z Pakistanem ze względu na poczynione przez ten kraj inwestycje. Bardzo zależy mu na tym, by nie doszło do odwrócenia korzyści w zakresie bezpieczeństwa osiągniętych w Pakistanie w ostatniej dekadzie. W związku z tym włączenie sił talibów do rządu Afganistanu co najmniej zmniejsza to ryzyko. Spodziewałbym się więc zwiększonego wsparcia ze strony Chin, ale prawdopodobnie będzie ono miało formę wsparcia humanitarnego i finansowego.

Stephen Dover: Bassel, wiemy, że Afganistan jest bogaty w minerały, szczególnie te minerały, które są ważne dla rynku pojazdów elektrycznych. Jakiego rodzaju wpływ widzisz w tym zakresie?

Bassel Khatoun: Świetne pytanie Stephen, i masz całkowitą rację. Afganistan ma dostęp do ogromnych złóż mineralnych, których wartość szacuje się na ponad 1 bilion USD. Są to bogate zasoby rudy żelaza, miedzi, złota i innych rzadkich metali. Kontrola Talibów nad Afganistanem przypada na czas, kiedy podaż tych surowców jest bardzo ograniczona. Obserwujemy więc gwałtowny wzrost popytu na miedź, lit i kobalt, który w dużej mierze wynika z przechodzenia na zieloną energię. Jednak te cenne zasoby pozostają w dużej mierze niewykorzystane w Afganistanie z powodu dziesięcioleci konfliktów i korupcji. W rezultacie zasoby mineralne Afganistanu pozostają nietknięte od 40 lat. Chociaż uważamy, że pod kontrolą talibów sytuacja ta raczej szybko się nie zmieni, ponieważ rząd skupi się na wielu kwestiach związanych z bezpieczeństwem i pomocą humanitarną, to tak naprawdę mówimy tu o koszcie alternatywnym lub utraconej możliwości wydobycia zasobów, na które jest duży popyt.

Jeśli więc kiedyś w przyszłości Afganistan będzie w stanie uwolnić to wielkie bogactwo, może to podnieść i - miejmy nadzieję - podniesie wielu ludzi z biedy, stworzy miejsca pracy i stworzy nowe możliwości dla kraju.

 

Reklama

Nota prawna

Czytaj więcej

Artykuły związane z jemen kryzys humanitarny