Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie tempo wzrostu gospodarczego w Wielkiej Brytanii

Przemysł Wielkiej Brytanii nie jest w dobrej formie. Tak mówią dziś opublikowane dane. Funt zareagował na nie neutralnie, giełda reprezentowana przez FTSE250 również.

 

  • W kwietniu produkcja przemysłowa w Wielkiej Brytanii spadła rok do roku o 1,9%.
  • To odczyt gorszy od prognoz, ale lepszy niż w marcu.
  • PKB Wielkiej Brytanii w kwietniu urosło o 0,5% r/r, podczas gdy spodziewano się 0,6% r/r.
  • Pojawiają się sygnały kryzysu w budownictwie.
  • Ekonomiści są raczej zgodni, że gospodarka Wlk. Brytanii zmierza ku recesji.
  • Zobacz również: Wielka Brytania – co za dane z rynku pracy! Zobacz co to oznacza dla gospodarki

 

Aktywność sektora przemysłowego w Wielkiej Brytanii straciła w kwietniu na dynamice - pokazały najnowsze dane dotyczące produkcji przemysłowej i wytwórczej opublikowane w środę przez Office for National Statistics (ONS).

Reklama

 

 

Przemysł nie jest w dobrej formie

Produkcja przemysłowa na Wyspach Brytyjskich spadła w kwietniu -0,3% m/m wobec -0,2% oczekiwanych i 0,7% odnotowanych w marcu. Całkowita produkcja przemysłowa poszła w dół o -0,3% m/m wobec -0,1% oczekiwanych i 0,7% ostatnio.

Reklama

 

 

W ujęciu rocznym dane o produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii spadły w kwietniu -0,9%, zgodnie z oczekiwaniami. Całkowita produkcja przemysłowa spadła o -1,9%, wobec -1,7% oczekiwanych i poprzedniego odczytu -2,0%.

Reklama

Pojawiły się dziś także dane o tempie wzrostu PKB Wielkiej Brytanii w kwietniu. Wyniosło ono 0,5% r/r, podczas gdy spodziewano się 0,6% r/r. W ujęciu miesięcznym urosło o 0,2%, zgodnie z oczekiwaniami, podczas gdy w marcu było -0,3% m/m.

 

 

Reklama

A Leading Economic Index dla Wielkiej Brytanii wciąż utrzymuje się na niskim poziomie.

 

 

Zobacz również: Inflacja w USA w maju 2023 znów mocno zaskakuje, a dolar traci

Reklama

 

Kurs na recesję

Dane o PKB Wielkiej Brytanii są lekko optymistyczne, bo w ujęciu miesięcznym pokazują powrót na ścieżkę wzrostu. Eksperci wskazują, że na to złożyła się przede wszystkim rosnąca sprzedaż samochodów i wydatki klientów w pubach i restauracjach. Poza tym, marzec był „popsuty” przez strajki sektora publicznego.

Office for National Statistics wskazuje, że wzrost PKB napędzany wzrostem wydatków konsumenckich w dominującym w kraju sektorze usług, został częściowo zniwelowany przez spadek produkcji w sektorze zdrowia (strajki lekarzy) oraz w sektorze produkcji komputerów i przemyśle farmaceutycznym.

ONS ostrzegł, że pojawiły się oznaki kryzysu w budownictwie. Pod presją rosnących stóp procentowych i spadających wartości nieruchomości, firmy budujące domy i pośrednicy w obrocie nieruchomościami odnotowali słaby miesiąc.

Ekonomiści twierdzą, że powrót do wzrostu w kwietniu może być interpretowany przez decydentów Banku Anglii jako znak, że wyższe stopy procentowe nie stłumiły jeszcze popytu na tyle, by zmniejszyć presję inflacyjną. Kitty Ussher, główna ekonomistka Instytutu Dyrektorów, powiedziała: "Gospodarstwa domowe zareagowały na poprawiającą się pogodę w kwietniu, podnosząc poziom wydatków uznaniowych - nawet w obliczu rosnących kosztów”.

Reklama

Co prawda w okresie luty – kwiecień brytyjski PKB wzrósł o 0,1%, jednak analitycy ostrzegają, że odrodzenie aktywności nie będzie trwałe. Rosnące stopy uderzają bowiem w siłę nabywczą posiadaczy kredytów hipotecznych.

Ruth Gregory, analityczka Capital Economics wskazuje, że ponad 60% negatywnego wpływu wyższych kosztów finansowania zewnętrznego na gospodarkę nie jest jeszcze odczuwalne. „Rynki finansowe przewidują, że Bank Anglii podniesie główną stopę jeszcze o 1 pp. z obecnego poziomu 4,5%. Dlatego nadal uważamy, że recesja pojawi się w II połowie tego roku" – stwierdza Gregory.

Zobacz również: Inflacja w Europie – są najnowsze dane. Duża zmiana tempa wzrostu cen w najważniejszej gospodarce UE

Czytaj więcej