Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie prognozy dla rynku akcji w USA

  • JP Morgan wymienia liczne czynniki, które mogą taki stan rzeczy wywołać
  • Prognoza zakłada przeciętną roczną stopę zwrotu z S&P 500 na poziomie 6% w kolejnych 10 latach
  • To znacznie niżej niż średnio 10,26% od kiedy indeks został uformowany w 1957 roku

 

Prognoza 3 razy mniejszego zysku z akcji w USA w ciągu następnych 10 lat - JP Morgan

Eksperci z banku inwestycyjnego JP Morgan w ciągu najbliższych 5-10 lat dostrzegają zanikanie sił, które napędzały entuzjazm związany z rynkiem akcji w USA.

“To wspiera naszą obecną prognozę opartą na wewnętrznej stopie zwrotu (IRR) na poziomie zaledwie około 6% dla S&P 500 w perspektywie 10 lat” - stwierdzili analitycy JP Morgan, jednej z największych i najbardziej wpływowych instytucji finansowych na świecie, specjalizującej się w bankowości inwestycyjnej.

Choć stopa zwrotu na poziomie 6% wydaje się dość wysoką wartością, to w odniesieniu do danych historycznych to naprawdę mało. Zwłaszcza, że mówimy o okresie 10 lat, a nie krótkotrwałym załamaniu. Średnia stopa zwrotu w latach 2013-2023 wyniosła 13,05%, ponad dwa razy więcej. 

Reklama

Z kolei przeciętna roczna stopa zwrotu dla indeksu S&P od momentu powstania w 1928 roku do 2023 roku włącznie to 9,90%. Jednak w okresie od 1928 do 1957 roku, benchmark ten liczył zaledwie 90 spółek. Faktyczną datą powstania S&P 500, czyli indeksu skupiającego 500 największych notowanych firm w USA, był 1957 rok. Zakładając ten przedział czasu, czyli lata 1957-2023, średnia roczna stopa zwrotu to 10,26%.

 

Zobacz także: Czy warto inwestować teraz w akcje europejskich spółek? Mamy nowe prognozy

 

Załóżmy zatem dla uproszczenia obliczeń, że historyczna średnia stopa zwrotu z S&P 500 to 10% rocznie. Różnica między 6% a 10% nie wydaje się duża, bowiem to “zaledwie” 4 punkty procentowe. Pamiętajmy o tym, że stopa zwrotu o wartości 10%, jest większa nie o 4%, a o blisko 67% od stopy zwrotu na poziomie 6%. 

Zatem, zainwestowane 100 USD ze średnią roczną stopą zwrotu 6% na przestrzeni 10 lat zapewniłoby wzrost wartości kapitału o 79%. Jednak, gdy ta przeciętna stopa wyniosłaby 10%, byłaby to zwyżka o 159,3%. To ponad dwa razy więcej!

Reklama

Tymczasem, inwestycja 100 USD w S&P 500 w latach 2013-2023, przy średniej rocznej stopie zwrotu na poziomie 13,05%, na przestrzeni 10 lat dała 241% zysku. To 3 razy więcej niż przy prognozowanej przez JP Morgan średniej stopie 6%. Tak silna jest magia procentu składanego.

Zatem, jeśli prognoza JP Morgan okazałaby się słuszna, to amerykańska giełda na przestrzeni kolejnych 10 lat pozwoli zarobić 3 razy mniej niż w ciągu ostatnich 10 lat.

 

Czytaj również: “To były strasznie łatwe pieniądze!” - Buffett przebił rynek akcji o blisko 70%

 

Dlaczego giełdy akcji w USA czeka tak duży spadek stopy zwrotu? Argumenty JP Morgan

Wśród czynników związanych z taką transformacją rynkowych nastrojów ekonomiści JP Morgan wyliczają:

Reklama

“Starzenie się Stanów Zjednoczonych, nagła dominacja funduszy target-date, konkurencyjny zwrot z obligacji, spłaszczenie dalszego spadku kosztów utrzymywania i obrotu amerykańskimi akcjami, ryzyko wyższej zmienności makroekonomicznej, a tym samym ponowna awersja do ryzyka, a także powolne osłabianie dwucyfrowych oczekiwań dotyczących zwrotu” - wymienili eksperci z JP Morgan.

“Te czynniki naszym zdaniem powoli osłabią, choć nie zniszczą, entuzjazm wobec akcji w USA i sprawią, że zwróci się on w kierunku bardziej zrównoważonej alokacji ze stałym dochodem” - dodali.

“Ten ruch nie jest nieuchronny, ale powinien być ważnym czynnikiem przy podejmowaniu decyzji o tym, czy pozostać w pełni zaangażowanym w akcje amerykańskie, czy w akcje reszty świata” - zaznaczyli.

 

Zobacz również: Dwa wielkie banki, dwie odmienne prognozy dla S&P500

Czytaj więcej