Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jakie prognozy dla kursu korony szwedzkiej

Skandynawskie waluty od początku roku tracą. Problemy korony norweskiej nie są odosobnione. Z deprecjacją waluty zmagają się również Szwedzi, co dodatkowo pogarsza sytuacja na tamtejszym rynku nieruchomości. 

Zobacz również: Stopy procentowe w Polce - kiedy pierwsze obniżki? Analitycy wskazują konkretne miesiące!

 

  • Korona szwedzka (SEK) jest na najniższym poziomie od lat względem euro (EUR).  
  • Szwecja ma jeden z najbardziej dysfunkcyjnych rynków nieruchomości, sytuacja w mieszkalnictwie popycha państwo na skraj recesji. 
  • W Skandynawii drastycznie rośnie koszt pieniądza. Notowania SEK/PLN spadły w tym roku o 10%.  

 

Korona szwedzka kurs - deprecjacja postępuje

Tylko w 2022 r. korona szwedzka straciła ponad 15% do dolara amerykańskiego.  

Reklama

Riksbank jest obecnie w nieciekawej sytuacji. Podczas ostatniego posiedzenia zdecydowano o podniesieniu stóp procentowych o 25 pb. Było to zgodne ze scenariuszem bazowym, nie pomogło zatem w umocnieniu się skandynawskiej waluty. Po decyzji korona widocznie traciła zarówno do euro, jak i dolara czy polskiego złotego. 

Euro jest droższe niż kiedykolwiek. Podczas kryzysu finansowego w 2009 r. jedno euro kosztowało tymczasowo 11,64. Dziś kosztuje 11,80. W maju 2022 r. dolar amerykański kosztował 9,76, obecnie kosztuje 10,80 SEK. 

 

Notowania SEK/EUR - 5 lat 

Źródło: TradingView

Reklama

  

Ekonomiści upatrują przyczyn deprecjacji na co najmniej kilku płaszczyznach. Najczęściej mówi się jednak o rynku nieruchomości

“Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że ryzyko związane z kredytami hipotecznymi na szwedzkim rynku mieszkaniowym skłoniło inwestorów zagranicznych do zmniejszenia ekspozycji w Szwecji, co przyczyniłoby się do osłabienia korony” - twierdzi Jacob Öljemark, analityk Ekonomifakta.  

Pogłębianie się dekoniunktury na krajowym rynku nieruchomości wywiera presję na rodzimą walutę. Według Oxford Economics to jeden z najbardziej zagrożonych rynków, obok Kanady i Nowej Zelandii. Prawdopodobieństwo wystąpienia krachu wynosi obecnie ponad 50%. Dla porównania, w USA ryzyko oceniono na 35%. Ponadto w zeszłym roku Szwecja była jedynym krajem w Europie, którego PKB w ostatnim kwartale widocznie spadł. 

“W odwrocie pozostają waluty skandynawskie, szczególnie boleśnie przeceniana jest korona szwedzka. Inwestorzy nie wierzą, że Riksbank może kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych i obawiają się o perspektywy gospodarki, z niepokojem zerkając na wrażliwy rynek nieruchomości komercyjnych” - komentuje Bartosz Sawicki, analityk portalu Cinkciarz.pl. 

Zobacz również: Czy kampania wyborcza w Polsce może doprowadzić do ponownego wystrzału inflacji?

Reklama

 

Korona szwedzka najsłabsza od początku XXI wieku!

Obecnie inwestorzy zagraniczni postrzegają gospodarkę Szwecji jako zdecydowanie mniej konkurencyjną, wskazując na rosnące ryzyko. 

“Korona spadła już w zeszłym roku. Chwiejne rynki historycznie były złą rzeczą dla szwedzkiej waluty. Rok 2022 nie był wyjątkiem i jesienią korona osłabiła się w stosunku do euro, kiedy oczekiwano, że Europejski Bank Centralny podniesie stopy procentowe bardziej niż Riksbank. Dodatkowym czynnikiem jest wysoka wrażliwość Szwecji na stopy procentowe, przy wysokim zadłużeniu gospodarstw domowych, co inwestorzy zagraniczni prawdopodobnie postrzegają jako zwiększone ryzyko” - komentuje sytuację rynkową Christina Nyman, główna ekonomistka Handelsbanken.  

Podobnie jak w przypadku Norwegii, emigracja zarobkowa Polaków do Szwecji staje się coraz mniej opłacalna. Spadek wartości korony w perspektywie osób zarabiających w SEK pogłębia dodatkowo podwyższona inflacja w Polsce

Zobacz również: Cena złota pobije historyczne rekordy jeszcze w tym roku? Analitycy nie mają wątpliwości!

 

 

SEK/PLN runął na poziomy najniższe od kilkunastu lat i Globalnego Kryzysu Finansowego, a w tym roku obniżył się o 10 proc. Jeszcze mocniejszą przecenę zalicza korona norweska, która potaniała aż o 15 proc.” - komentuje sytuację w Skandynawii Sawicki. 

 

Notowania SEK/PLN - YTD

Reklama

Źródło: TradingView

 

Lars Henriksson, analityk Handelsbanken prognozuje umocnienie waluty i szacuje, że do przełomu roku euro będzie kosztować 11,20 SEK, a potem będzie zyskiwać na wartości ok. 5% rocznie w latach 2024 i 2025. Według niego właściwego ożywienia można spodziewać się dopiero w 2026 r. 

Czytaj także: Będzie dobrze, ale recesja w USA jest nieunikniona. Zaskakująco dobry odczyt indeksu podbija kurs dolara (USD)

Czytaj więcej