Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jakie nastroje panują w rolnictwie Norwegii?

Gospodarka Norwegii jest w trudnej sytuacji. Zgodnie z zapowiedziami ekspertów, produkcja łososia ma być w tym roku rekordowa, co może pomóc w uniknięciu recesji. 

 

  • Ile wyniósł odczyt PKB za listopad? 
  • Jakie nastroje panują w rolnictwie? 
  • Czy akwakultura uratuje gospodarkę? 

 

Reklama

 

PKB Norwegii - umiarkowany wzrost 

Odczyt PKB Norwegii okazał się zgodny z prognozami. Odnotowano 1,2% w ujęciu miesięcznym w listopadzie (poprzednio 2,2%). Jeśli chodzi natomiast o odczyt nieuwzględniający produkcję ropy i gazu, zarejestrowano wynik -0,2% m/m wobec 0,3% w październiku. 

 

Zobacz również: Gospodarka Norwegii 2024 - czy nastąpi odbicie? Czy kurs korony norweskiej (NOK) zaskoczy?

 

Gospodarka Norwegii ociera się o recesję, a sytuacja jest trudna szczególnie z perspektywy lokalnej waluty. Korona NOK ma za sobą trudny rok. Ekonomiści banku HSBC prognozują, że wzrost PKB wyniesie 1,1% w 2023 r.

 

Notowania NOK/USD - 5 lat 

Reklama

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView 

 

Gospodarka jest utrzymywana przez połączenie eksportu netto i wsparcia rządowego, które jest w stanie wkroczyć w razie potrzeby. Zwłaszcza z uwagi na wartość norweskiego funduszu emerytalnego, który obecnie wynosi 1,4 bln USD, czyli prawie 3-krotność norweskiego PKB” - komentują analitycy HSBC.

 

Zobacz również: Norwegia chce uzyskać dostęp do cennych minerałów. Ogromny potencjał tkwi pod wodą

 

Norwegia chce wrócić do rekordowej produkcji łososia 

Reklama

Pomimo że wciąż słychać głosy dotyczące zbliżającej się recesji, przedstawiciele sektora akwakultury są pełni nadziei. Norwegia jest obecnie największym na świecie eksporterem owoców morza i łososia. Połów ryby ma dynamicznie wzrosnąć w 2024 r., zbliżając się do rekordowego poziomu odnotowanego w 2021 r. Skok o 2–4% ma sprawić, że połów wróci do szczytowego pułapu. Prognoza Edmunda Johannesa Brobacka, eksperta ds. rolnictwa i wieloletniego analityka Sjømat Norges przedstawia jasne perspektywy dla rybołówstwa. Branża korzysta z wysokich cen ryb, a stawki za łososia są rekordowe. 

 

Stawki za łososia [NOK]

 grafika numer 2 grafika numer 2

Źródło: TradingEconomics 

 

Reklama

“Ceny łososia kształtują się na poziomie, który jeszcze kilka lat temu wydawał nam się nie do pomyślenia. Ponadto widzimy, że dystrybucja żywności może stanowić wyzwanie, a lokalna produkcja nie jest wadą” - komentuje sytuację w branży Kolbjørn Giskeødegård, analityk branżowy. 

Według Norweskiej Rady ds. Owoców Morza sektor ten wynosi największy wkład do gospodarki po energetyce. W 2022 r. eksport wzrósł o 30% r/r, osiagając 10 mld USD. Szeroko dyskutowane było wprowadzenie tzw. podatku od łososia, który miałby obniżyć zyski firm z branży. Jak jednak pokazują dane, firma Mowi, największy na świecie producent łososia hodowlanego, odnotowała 92-procentowy wzrost zysków operacyjnych (przed opodatkowaniem) w ujęciu rocznym, zbliżając się do rekordowego poziomu 1 mld EUR. Kolejny rekord padł w październiku 2023 r., gdy wartość produktów sprzedanych za granicę wzrosła o 22% względem analogicznego okresu roku poprzedniego. Jak tłumaczą ekonomiści, rezultaty są wynikiem wysokich cen łososia, zwiększonego wolumenu oraz słabej korony.  

Ivan Vindheim, przedstawiciel Mowi zwraca uwagę, że przemysł naftowy należy w dużej mierze do państwa. Produkcja łososia to głównie sektor prywatny, a w obecnej sytuacji to on może przesądzić o kondycji gospodarki. 

 

Zobacz również: Państwo o najwyższym standardzie życia jest na skraju recesji 

Czytaj więcej

Artykuły związane z Jakie nastroje panują w rolnictwie Norwegii?