Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jaki odczyt CPI w Polsce za lipiec

Finalny odczyt inflacji CPI za lipiec wyniósł w ujęciu rocznym 10,8% i w ujęciu miesięcznym -0,2%. W Polsce problemem pozostaje wysoka inflacja bazowa (z wyłączeniem zmiennych cen m.in. energii). 

 

  • Lipiec był kolejnym miesiącem, który przyniósł spadek inflacji konsumenckiej (CPI). 
  • Największy wpływ na lipcowy wskaźnik miały niższe ceny żywności oraz odzieży i obuwia.
  • Inflacja bazowa w okolicy 10,6-10,7% r/r jest sporym problemem i to jej spadek będzie najważniejszym wyzwaniem kolejnych miesięcy. 

 

Reklama

 

Inflacja wciąż wyższa niż powinna! 

Ostatni raz na tym poziomie inflację odnotowano w marcu 2022 r. 

"W lipcu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały niższe ceny w zakresie żywności (o 1,3%) oraz odzieży i obuwia (o 3,1%), które obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,34 p. proc. i 0,13 p. proc. Wyższe ceny w zakresie rekreacji i kultury (o 1,6%), mieszkania (o 0,2%) oraz restauracji i hoteli (o 0,7%) podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,10 p. proc., 0,05 p. proc. i 0,04 p. proc." - raportują analitycy GUS.

 

Reklama

 

W porównaniu do lipca 2022 r. to z kolei wyższe ceny w zakresie żywności (15,6%), mieszkania (13,1%) oraz rekreacji i kultury (12,1%) podniosły wskaźnik o odpowiednio 3,79 pkt proc., 3,26 pkt proc. i 0,75 pkt proc. Niższe ceny odnotowano natomiast w transporcie (8,5%), co spowodowało o obniżenie wskaźnika o 0,90 pkt proc. 

Zobacz także: Analiza wsteczna zawsze skuteczna, ale... historia jednak lubi się powtarzać

 

 

Reklama

Źródło: Główny Urząd Statystyczny 

 

Kiedy spadek poniżej 10%?

Opinie analityków co do formy dalszego spadku są mieszane. Część z nich spodziewa się spadku poniżej poziomu 10% już w sierpniu. Zdecydowanie bardziej sceptyczni są analitycy mBanku. Według nich osiągniecie tego pułapu będzie trudne za sprawą wysokich cen paliw i żywności.

Opinia ta wydaje się zasadna, jeśli spojrzy się na globalny rynek ropy. Ta zyskuje po długich spadkach, a wszystko za sprawą decyzji Arabii Saudyjskiej o przedłużeniu cięć w produkcji. Ceny zbliżają się do listopadowych poziomów, na obecną sytuację rynkową nakłada się kilka istotnych czynników polityczno-ekonomicznych. Według prognoz PVM Oil Associates cena baryłki ropy Brent ma zbliżyć się do poziomu 90 USD w II połowie roku. To czynnik, który istotnie będzie oddziaływał na poziom CPI w Polsce. 

Reklama

 

 

"Spadek inflacji bazowej jednocześnie szeroko rozlany i nieco hamowany przez kategorie losowe (ubezpieczenia) i opóźnione efekty wzrostów cen energii (chemia)" - komentują analitycy Pekao.  

Reklama

Warto przypomnieć, że cel inflacyjny wyznaczony przez Narodowy Bank Polski wynosi 2,5% (z możliwym odchyleniem o 1 pkt proc. w górę lub dół). Bieżący odczyt, pomimo że pozytywny, wciąż jest dużo powyżej docelowego poziomu. Projekcja inflacji autorstwa analityków NBP pokazuje, że podwyższonego poziomu należy się spodziewać jeszcze przez dwa lata. 

Czytaj także: Kurs waluty jednej z głównych gospodarek świata drastycznie spada, na czym zyskuje amerykański dolar (USD)

 

Czytaj więcej