Wtorkowa sesja przyniosła lekkie umocnienie złotego zarówno w relacji do euro jak i dolara, co zepchnęło pary EUR/PLN oraz USD/PLN odpowiednio w pobliże 4,60 oraz 3,97.
Kalendarz publikacji danych na minionej sesji był relatywnie pusty, a najwięcej uwagi przyciągały dane o indeksach PMI
Dla Polski wskaźnik przemysłowy wzrósł w październiku do 53,8 pkt z 53,4 we wrześniu (wbrew oczekiwaniom na 53,0). Wzrost zanotował również PMI na Węgrzech wynosząc 53,1 pkt wobec 52,0 miesiąc wcześniej. Umocnienie złotego i forinta nie należy w pełni wiązać z tymi danymi. Pomimo iż wskazują one na utrzymanie solidnej aktywności ekonomicznej, to uwaga skupia się na polityce pieniężnej. Środowe posiedzenie RPP będzie ważne z punktu widzenia PLN, gdyż rynek oczekuje, że w tym roku dojdzie do podwyżek stóp procentowych. Presja inflacyjna nie ustępuje, a od ostatniego posiedzenia Rady wskaźnik CPI po raz kolejny zdecydowanie wzrósł i okazał się istotnie wyższy od konsensusu ekonomistów. Podwyżka stóp o 50 pb w listopadzie i podkreślenie o przeciwdziałaniu odkotwiczenia inflacji powinny stanowić wsparcie dla PLN.
Na zacieśnianie polityki monetarnej decydują się również kraje rozwinięte, a pierwsze w tym celu kroki już w środę może podjąć amerykański FOMC. Przed prawdopodobnym ogłoszeniem o ograniczeniu skupu aktywów w USA kurs EUR/USD zszedł poniżej 1,16. Wskazówki Fedu co do dalszych kroków w polityce pieniężnej oraz odniesienia do inflacji i aktualnej sytuacji gospodarczej będą istotne dla dalszego kształtowania dolara. Zakładamy, że dolar będzie w najbliższym czasie nieco mocniejszy od euro, gdzie EBC wciąż nie daje jasnego sygnału na temat ewentualnego zaostrzenia swojej polityki.
Na krajowym rynku stopy procentowej obserwujemy mocny wzrost dochodowości w przypadku krótkich instrumentów
Notowania 2-letnich papierów wzrosły do 2,25%, czyli poziomów notowanych w 2017 r. Dla porównania w miesiącach wakacyjnych dochodowości „dwulatek” stabilizowały się na poziomach o blisko 200 pb. niższych. Tak silnych wzrostów dochodowości nie było od początku wieku. Notowania dłuższych instrumentów też rosną ale w wolniejszym tempie. W kontekście zmian rynkowych ciekawym wydarzeniem będzie czwartkowa aukcja zamiany, którą potwierdziło Ministerstwo Finansów. Oferowane będą OK0724, PS1026, WZ1126, WZ1131 i DS0432 w zamian za odkupowane PS0422, OK0722 i WS0922. W październiku jedna aukcja została odwołana, a na drugiej popyt okazał się relatywnie mocny.
O perspektywach rynku zadecyduje środowa decyzja RPP i ton komentarza
Konsensus wśród ekonomistów przesunął się po ostatniej publikacji danych nt. inflacji w kierunku podwyżki o 50 pb. do 1,00% dla stopy referencyjnej. Dla porównania rynek wycenia wzrost podstawowej stopy NBP o 75 pb. w listopadzie i o kolejne 50 pb. w grudniu. Gdyby ten scenariusz się zmaterializował, bank centralny powróciłby do poziomu sprzed pandemii już w 2021 r. Brak podwyżki lub podwyżka stóp w listopadzie o 25 pb. jedynie krótkoterminowo wzmocni rynek, podwyżka o 50 pb. będzie neutralna i przesunie oczekiwania na podwyżkę o 75 pb. w grudniu, a większy ruch przyniósłbym ruch krzywych dochodowości w górę. W dłuższej perspektywie wzrosty krzywych zahamować mogą sygnały świadczące o spadku presji inflacyjnej, których można oczekiwać dopiero na początku 2022 r. Wieczorne posiedzenie Fed powinno mieć zdecydowanie mniejsze znaczenie, chociaż wycofywanie luzowania ilościowego sprzyjać będzie globalnemu wzrostowi krzywych dochodowości.