Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

jaka sytuacja branży meblarskiej w Polsce

Wielka fabryka mebli zwolni ponad 200 pracowników. Po publikacji rozczarowujących wyników akcje sporo straciły. Problemy dotyczą jednak nie tylko tej spółki, ale całej branży. 

 

 

 

Kolejne zwolnienia w branży meblarskiej

Reklama

Forte przeprowadzi zwolnienia grupowe, które obejmą “nie więcej niż 230 pracowników”. To ok. 10% zatrudnionych w spółce. Likwidacja etatów ma zakończyć się pod koniec stycznia przyszłego roku. 

Decyzja o redukcji liczby zatrudnionych pojawia się kilka dni po publikacji okresowego raportu wynikowego spółki. Działania te mają na celu zwiększenie efektywności operacyjnej oraz zmniejszenie kosztów. W I połowie br. szacunkowa wysokość wyniku EBITDA wyniosła 16 mln zł względem 49 mln zł w analogicznym okresie roku 2022/2023, co jest spadkiem o 69% w ujęciu rocznym. Wynik EBIT za I półrocze wyniósł 12 mln zł wobec 21 mln zł w analogicznym okresie roku obrotowego 2022/23, a skonsolidowane przychody grupy ze sprzedaży wyniosły 476 mln zł wobec 584 mln zł w okresie porównawczym. 

 

Zobacz również: Ta spółka miała zniknąć z GPW. Kompletna porażka wezwania na akcje!

 

Notowania spółki Forte na tle indeksu sWIG80 - YTD

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: TradingView 

Reklama

 

Kryzys dotyka całą branżę - co dalej?

Od kilku tygodni jest głośno o zwolnieniach w sieci Ikea. Działalność zakładu w Goleniowie jest pod presją rosnących kosztów. Niedawno głośno było o zakończeniu działalności przez firmę meblarską Klose. Fabryka miała być w tak złej kondycji finansowej, że zabrakło środków na przeprowadzenie zwolnień i wypłatę odpraw. 

“Obecnie około 153 tys. osób jest zatrudnionych w branży. W wielu firmach ma miejsce redukcja zatrudnienia, jak chociażby w fabryce mebli Goleniów, gdzie nastąpiła redukcja załogi o 130 osób (17%). Na rynku widać już wzmożoną rywalizację, a redukcja etatów może zapewnić firmom zachowanie rentowności” - wskazują analitycy BigshortBets Research.

Problemy meblarstwa nasiliły się na początku bieżącego roku. Jeszcze w 2022 r. notowano dobre wyniki, jednak otoczenie makroekonomiczne przestało sprzyjać, a koszty wzrastały. 

“Dobra passa branży była kontynuowana jeszcze w pierwszej połowie 2022 r., jednak nasilenie procesów inflacyjnych, spotęgowane rosyjską inwazją na Ukrainę, może przełożyć się na schłodzenie rynku meblarskiego” - komentują analitycy PKO BP. 

Analitycy powołują się również na dane Statista, z których wynika, że odbicie ma nastąpić w kolejnych latach. W okresie 2023-2026 tempo wzrostu sprzedaży na świecie ma wynieść 5,5%. Pojawia się jednak pytanie, jak w tych warunkach poradzą sobie polscy producenci.  

Reklama

Branża meblarska to ważny człon rodzimej gospodarki. Odpowiada za 2% PKB, a pod względem wielkości jest 4. przemysłem w kraju. Oprócz wysokiej inflacji czy presji kosztowej. Dla meblarstwa najważniejsze są wskaźniki budownictwa, przede wszystkim mieszkaniowego. Polepszenie sytuacji na rynku w II połowie roku wiąże się ze sporymi nadziejami. Warto jednak przypomnieć, że podaż wciąż nie odpowiada rosnącemu popytowi, a w 2022 r. deweloperzy zaczynali zdecydowanie mniej budów. To z pewnością odbije się w wynikach za kolejne okresy. 

 

Zobacz również: Rekomendacje - spółki z GPW październik 2023. Które akcje kupić?

 

 

“Po dokonaniu analiz danych i prac już nad 13. edycją raportu „Polskie Meble Outlook” możemy stwierdzić, że po blisko 10 latach dobrej koniunktury w branży pojawiły się wyraźne symptomy mówiące o potrzebie zmian wynikające z faktu, że sytuacja w branży meblarskiej w Polsce staje się coraz trudniejsza. Szybko rosną wynagrodzenia, koszty energii i materiałów, popyt na meble został ograniczony, a rentowność maleje” - komentują eksperci B+R Studio, ekspertów branży meblarskiej. 

Reklama

 

Zobacz również: Obiecująca spółka z GPW… pokazała fatalne wyniki finansowe. Krach na akcjach i rekomendacja w dół o 57%!

Czytaj więcej

Artykuły związane z jaka sytuacja branży meblarskiej w Polsce