Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Jaka inflacja była w lutym 2023?

Rada Polityki Pieniężnej od października zeszłego roku, czyli już od siedmiu miesięcy, znajduje się w trybie „oczekiwania i obserwacji”. Nie zmieniło się to również po kwietniowym posiedzeniu Rady, na którym stopy procentowe NBP pozostały bez zmian. Nie jest to jednak zaskoczeniem, bo w zasadzie nikt nie brał pod uwagę przegłosowania dwunastej w tym cyklu podwyżki stóp, ani tym bardziej obniżek oprocentowania. Teraz pozostaje tylko oczekiwać na czwartkową konferencję prezesa NBP Adama Glapińskiego.

 

Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo

 

Na skróty:

  • Za nami czwarte w tym roku, kwietniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej
  • Zgodnie z oczekiwaniami stopy procentowe NBP pozostają bez zmian
  • Oznacza to, że stopa referencyjna NBP wciąż wynosi 6,75% w skali roku
  • Ostatnia podwyżka stóp procentowych NBP miała miejsce we wrześniu ubiegłego roku, RPP wciąż jednak nie ogłosiła formalnego zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych
  • Po raz kolejny więcej uwagi niż na samej decyzji RPP skupi się na czwartkowym wystąpieniu prezesa NBP Adama Glapińskiego
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej FXMAG
  • Sprawdź jak kształtują się kursy walut po decyzji RPP - skorzystaj z naszego kalkulatora walutowego
Reklama

 

 

Decyzja Rady Polityki Pieniężnej w kwietniu 2023 roku

Zgodnie decyzją Rady Polityki Pieniężnej ogłoszonej po posiedzeniu w kwietniu, stopy procentowe w Polsce pozostaną bez zmian, czyli będą wynosić kolejno:

  • stopa referencyjna 6,75% w skali rocznej,
  • stopa lombardowa 7,25% w skali rocznej;
  • stopa depozytowa 6,25% w skali rocznej;
  • stopa redyskontowa weksli 6,80% w skali rocznej;
  • stopa dyskontowa weksli 6,85% w skali rocznej,
  • stopa rezerwy obowiązkowej 3,50% w skali rocznej, czyli bez zmian od 31 marca 2022 roku

 

Reklama

Dzisiejsza decyzja Rady Polityki Pieniężnej nie powinna budzić jakiegokolwiek zaskoczenia - pozostawienie stóp procentowych NBP bez zmian było scenariuszem bazowym, zakładanym przez wszystkich analityków.

Fakt, że rynek nie brał pod uwagę scenariusza podwyżki (ani tym bardziej cięcia) stóp procentowych obrazują także stawki WIBOR - zarówno trzymiesięczna, jak i sześciomiesięczna znajdują się obecnie na poziomach z czerwca zeszłego roku (6,90% dla 3M i 6,95% dla 6M), kiedy cykl zacieśniania monetarnego znajdował się w dojrzałej fazie. Co więcej, stawki 3M i 6M w zasadzie nie zmieniły się od trzech poprzednich posiedzeń RPP, które odbyły się w tym roku (a od marcowego posiedzenia RPP nawet nieznacznie spadły - o ok. 5 punktów bazowych).

Od ostatniej podwyżki stóp procentowych minęło już siedem miesięcy, kiedy to na posiedzeniu RPP we wrześniu ubiegłego roku doszło do wzrostu oprocentowania o 25 punktów bazowych. Od tamtego czasu stopa referencyjna NBP wynosi 6,75% w skali roku. Warto jednak pamiętać, że mimo ponadpółrocznej przerwy Rada Polityki Pieniężnej oficjalnie nie ogłosiła zakończenia cyklu podwyżek stóp procentowych i prowadzenia restrykcyjnej polityki monetarnej. Te zaś trwają od października 2021 roku i jak dotąd objęły jedenaście podwyżek oprocentowania NBP (z poziomu 0,10% stopy referencyjnej).

W komunikacie po posiedzeniu RPP możemy przeczytać, że: "osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co oddziaływać będzie również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie tempa wzrostu PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu. W efekcie Rada ocenia, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP”. Czyli, mówiąc prościej - kolejne podwyżki stóp nie konieczne, bo inflacja i tak będzie stopniowo odpuszczać.

W czwartek o 15:00 tradycyjnie już po posiedzeniu RPP rozpocznie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego i po raz kolejny to ona skupi większą uwagę rynku niż sama decyzja, co do której nie było wątpliwości. Prezes NBP z pewnością odniesie się do ostatniego odczytu inflacji za marzec, najprawdopodobniej wypowie się także na temat tego, kiedy można będzie oczekiwać potencjalnych obniżek stóp procentowych.

Sprawdź również: Dobre wiadomości dla polskiej gospodarki – ciekawe i zaskakujące dane nadeszły z Niemiec!

Reklama

 

Jednocyfrowa inflacja na koniec roku? Nawet NBP w to nie wierzy

Na poprzedniej konferencji prasowej po marcowym posiedzeniu RPP prezes Glapiński po raz kolejny powtórzył, że oczekuje wyraźnej dezinflacji w nadchodzących miesiącach. Ma być ona na tyle mocna, że dynamika wzrostu cen w skali roku okaże się jednocyfrowa na koniec 2023 roku. Na konferencji w lutym była mowa nawet o inflacji w okolicach 6% w skali roku na koniec czwartego kwartału, choć miesiąc później Adam Glapiński „podbił stawkę” do 8%.

Za nami (prawdopodobny) szczyt inflacji, który miał miejsce w lutym - wówczas dynamika cen konsumpcyjnych wyniosła 18,4% w skali roku i 1,2% w porównaniu do stycznia. Szybki odczyt GUS za marzec wprawdzie przyniósł zauważalne osłabienie tempa wzrostu cen w skali roku, jednak nie było ono takie, jak oczekiwano. Szacunkowe dane o inflacji w marcu wskazują na wzrost cen o 16,2% w skali roku i aż 1,1% w porównaniu do lutego, który był rekordowy (w ujęciu rocznym). Są to dane powyżej oczekiwań i jak na razie - szczególnie w ujęciu miesięcznym - pokazują, że o żadnej dezinflacji nie ma mowy. W kolejnych miesiącach wcale nie musi być pod tym względem lepiej, choć spadkom tempa wzrostu cen w skali roku będzie sprzyjać (podobnie jak w marcu) wysoka baza statystyczna sprzed 12 miesięcy.

O ile inflacja konsumencka będzie wytracać na sile, o tyle inflacja bazowa w Polsce wciąż znajduje się w trendzie wzrostowym. Wskaźnik CPI bez uwzględnienia cen żywności i energii w marcu wyznaczy kolejny historyczny rekord danych NBP - inflacja bazowa wyniesie ok. 12,2%, podczas gdy w lutym było to równe 12% r/r, zaś w styczniu 11,7% r/r.

Sprawdź również: Dane z rynku pracy w USA pogrążają dolara. To już koniec podwyżek stóp w USA?

Czytaj więcej

Artykuły związane z Jaka inflacja była w lutym 2023?