Dolar australijski jest dziś jedną z najlepiej zachowujących się głównych walut. W Australii odbyły się wybory parlamentarne, w wyniku których doszło do zmiany rządu. Partii Pracy udało się wygrać i zdetronizować Partię Liberalną. W rezultacie Anthony Albanese został zaprzysiężony jako nowy premier, zastępując na stanowisku premiera Morrisona z Partii Liberalnej.
Oczekuje się, że przyniesie to pewne zmiany w polityce, zwłaszcza w kwestiach zaniedbanych przez Morrisona, takich jak np. zmiany klimatyczne. Oczekuje się, że polityka australijska pod rządami Albanese stanie się bardziej "zielona". Nie oczekuje się jednak większych zmian w polityce zagranicznej - Anthony Albanese powiedział już, że stosunki z Chinami pozostaną trudne.
Dolar australijski jest napędzany nie tylko przez wyniki dzisiejszych wyborów, ale także przez ogólne nastawienie na ryzyko, które można dostrzec na rynkach światowych. Joe Biden po raz kolejny zasugerował, że rozważa zniesienie niektórych ceł nałożonych przez Trumpa na Chiny. O ile stanowi to wsparcie dla AUD, o tyle jest to również czynnik hamujący dla JPY. Spoglądając na wykres AUDJPY w interwale D1, widzimy, że para zbliżyła się dziś ponownie do niedawnego lokalnego maksimum w rejonie 91,00, ale jak dotąd nie zdołała się powyżej niego przebić. Jednak szerszy obraz nadal wygląda byczo - para kontynuuje odbicie po teście i udanej obronie dolnego ograniczenia struktury Overbalance.
Źródło: xStation5
