Spadek, kryptozima czy rynek niedźwiedzia to nie straszny, ale dość naturalny i przewidywalny etap. EXMO.com przedstawia kilka wskazówek jak zarobić na spadającym rynku.
Rynek to cały ekosystem, żywy organizm, który porusza się, rośnie, zastyga, upada. I w zależności od czasu i cyklu przechodzi przez cztery fazy:
- Pierwsza faza to gromadzenie kapitału przez inwestorów lub przygotowanie.
- Druga faza - wzrostowa, aka rynek byka, pojawia się, gdy aktywa kryptowalutowe rosną w cenie ze względu na aktywny popyt na zakup.
- Trzecia faza - spadek rynku, następuje w momencie, gdy rynki nie mają gdzie rosnąć, nie ma "paliwa". Inwestorzy rozumieją, że aktywa są przewartościowane i nie chcą kupować aktywów po istniejących wysokich cenach. Następnie rozpoczyna się aktywna wyprzedaż: długoterminowi inwestorzy pozbywają się kryptowalut kupionych w pierwszej fazie i utrwalają to, co zarobili. To powoduje, że cena spada.
- Czwarta faza to kapitulacja, czyli ostry i znaczący spadek wartości większości aktywów kryptowalutowych.
Polecamy przestudiować Elliott Wave Theory - te cykle są tam dobrze opisane.
W momencie, gdy ceny zaczynają spadać, profesjonalni traderzy sprzedali już aktywa, a nowi stają się coraz liczniejsi. Wówczas pojawia się wielu "specjalistów", którzy zaczynają uczyć jak zarabiać na takim rynku. W tym momencie na rynku panuje strach i panika, drobni inwestorzy opuszczają rynek i sprzedają swoje pozycje ze stratą. Choć zwykle istnieje również grono inwestorów, którzy uśredniają pozycję (tak jest, gdy np. kupiłeś 3 bitcoiny za 20 tys. dolarów, a jego cena spadła do 15 tys. dolarów, kupiłeś jeszcze 3 bitcoiny za tę cenę, w sumie średnia cena Twoich aktywów stała się 17,5 tys. dolarów).
Kapitulacja rynku to ostatnia faza cyklu. W tym momencie inwestorzy non-core, nowi, a czasem nawet duzi gracze, którzy nie skalkulowali ryzyka, są zmuszeni do odnotowania strat.
Nie ma jednak co się martwić, kolejny etap zawsze nadchodzi - jest to, jak wiadomo, okres akumulacji kapitału. To wymaga czasu - zwykle co najmniej pół roku. A potem znów nastąpi aktywny wzrost.
Jak przetrwać i prosperować podczas spadku rynku?
Nawet na spadającym rynku można zarobić. W 2022 roku przechodzimy nie pierwszą i nie ostatnią kryptowalutową zimę i nawet jeśli tym razem nie byliście gotowi, to następnym razem będziecie mieli wszelkie szanse, żeby to dobrze rozegrać.
- Wyjdź wcześniej w fiatach lub stablecoinach. Jak mówią handlowcy z Wall Street: Cash is the King (gotówka jest królem). Kiedy widzisz, że kryptowaluta zalała portfele wszystkich twoich znajomych i mówi się o niej we wszystkich kanałach, możesz założyć, że rynek byka się skończył i nadszedł czas, aby sprzedać aktywa kryptowalutowe.
- Buduj portfel inwestycyjny, gdy tylko rynek zacznie rosnąć. Aby to zrobić, przeanalizuj rynek i wybierz 10 najbardziej obiecujących monet i oblicz depozyt, który zainwestujesz. Rozdziel kwotę w równych częściach pomiędzy monety. Na przykład, masz 12 000 dolarów na 12 miesięcy na 10 aktywów. Inwestuj 100$ w każde z aktywów co miesiąc przez rok. Wtedy będziesz miał stromy punkt wejścia w całym portfelu i kiedy szczytowa cena rynkowa powróci, możesz zablokować bardzo solidny zysk.
Pamiętaj, że samo inwestowanie w kryptowaluty nie jest gwarancją zarobku ani na rynkach wzrostowych, ani na spadkowych. Aby uzyskać pożądany efekt, należy nauczyć się i starać się rozumieć rynek, jego mechanizmy, nauczyć się strategii inwestycyjnych w różnych warunkach. To nadal nie gwarantuje sukcesu, ale znacznie zwiększy jego szanse.