Najnowszy raport Household Debt and Credit opracowany przez Federal Reserve Bank of New York ujawnia, że zadłużenie Amerykanów na kartach kredytowych osiągnęło nowe rekordy. Po krótkim okresie spłat wynikających z rządowych czeków stymulacyjnych podczas pandemii COVID-19, łączna kwota długu przekroczyła bilion dolarów w zeszłym roku, a obecnie wynosi 1,14 biliona USD.
Wykres. Łączne saldo kart kredytowych gospodarstw domowych w USA w latach 2019–2024
Źródło: Federal Reserve Bank of New York.
Jak pokazuje poniższy wykres, wiele osób już wykorzystało oszczędności zgromadzone w trakcie pandemii w 2020 roku. Od sierpnia 2021 do początku 2024 Amerykanie wydali 2,3 biliona dolarów z oszczędności, które zgromadzili dzięki rządowym programom wsparcia podczas Covidu.
Wykres. Miesięczne przepływy do oszczędności osobistych po pandemii
Źródło: Game of Trades, X.
W ciągu ostatnich dziewięciu kwartałów zadłużenie z tytułu kart kredytowych spadło tylko raz, w pierwszym kwartale 2024 roku. To jednak typowy trend dla pierwszych kwartałów, gdyż zadłużenie zwykle maleje w tym okresie każdego roku, z wyjątkiem 2000, 2001 i 2023 roku, od kiedy rozpoczęto prowadzenie raportów w 1999 roku. Spadek zadłużenia w drugim kwartale byłby znacznie bardziej zaskakujący – ostatni taki przypadek miał miejsce w 2020 roku na początku pandemii, a wcześniej dopiero w 2012 roku.
Dane wskazują, że od pierwszego kwartału 2021 roku saldo zadłużenia na kartach kredytowych wzrosło o 372 miliardy dolarów. Obecne zadłużenie Amerykanów z tytułu kart kredytowych przekracza o 215 miliardów dolarów rekordowy poziom z czwartego kwartału 2019 roku, kiedy to wyniosło ono 927 miliardów dolarów.
Zobacz: Kolosalne wydatki rządu USA. Deficyt budżetowy sięgnie 1,9 biliona dolarów
Z danych LendingTree wynika, że mieszkańcy New Jersey są obecnie najbardziej zadłużeni na kartach kredytowych ze wszystkich stanów, podczas gdy w Mississippi dług jest najniższy.
Wykres. Średnie zadłużenie z tytułu kart kredytowych.
Źródło: LendingTre
Co gorsza, utrzymanie tego zadłużenia stało się bardziej kosztowne. W ciągu ostatnich 18 miesięcy roczne oprocentowanie kart kredytowych wzrosło o 30%, osiągając najwyższy poziom w historii. W efekcie, miesięczne spłaty stały się mniej efektywne, a obciążenie budżetów konsumentów jeszcze bardziej się zwiększyło.
Wykres. Średnie RRSO kart kredytowych, 2021-2024.
Źródło: Federal Reserve Bank of New York.
Od lat 40. do 70. XX wieku Amerykanie odkładali rocznie około 10% swoich dochodów. Dziś jednak oszczędności w stosunku do dochodów spadają, a ludzie wydają więcej, niż zarabiają.
Wykres. Oszczędności netto jako % dochodu narodowego brutto
Źródło: Game of Trades, X.
Liczba niewypłacalności z tytułu kart kredytowych rośnie obecnie w szybszym tempie, niż miało to miejsce podczas kryzysu finansowego w 2008 roku.
Wykres. Niespłacone karty kredytowe.
Źródło: Game of Trades, X.
Zobacz: Obywatele muszą zacisnąć pasa. Nie stać nas na restauracje
Konsumenci wyczerpują swoje oszczędności w niespotykanym dotąd tempie. Tempo wzrostu zadłużenia na kartach kredytowych osiągnęło 10% - to największy wzrost od 2000 roku.
Wykres. Roczna zmiana w debecie karty kredytowej.
Źródło: Game of Trades, X.
Warto również odnotować, że wskaźnik zaległości w spłatach kart kredytowych w mniejszych bankach w USA (poza top 100) osiągnął rekordowy poziom w pierwszym kwartale i pozostał wysoki w drugim kwartale.
Jeśli się coś gdzieś psuje, to wśród mniej zarabiających, dalej wśród małych banków i małych przedsiębiorstw. Czyli tam, gdzie wzrok SPX czy NDAQ nie sięga. - komentował Daniel Kostecki z CMC.
Ilu Amerykanów zalega obecnie ze spłatą? Obecnie tylko 3,16% całkowitego zadłużenia z tytułu kart kredytowych w USA jest zaległe. Wskaźnik ten wciąż pozostaje znacznie niższy niż rekordowe 7,1% odnotowane podczas kryzysu finansowego w latach 2007-2009. Ta korzystna sytuacja jest częściowo efektem wzrostu dochodów oraz niskiego poziomu bezrobocia w USA.
Zobacz: Polska gospodarka nokautuje konkurentów, ale powracają socjalistyczne tendencje