Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

inflacja rpp

W pesymistycznym scenariuszu możliwy jest wzrost inflacji powyżej 20%, a CPI ustabilizuje się w okolicy celu NBP w 2024 – powiedział członek RPP I. Dąbrowski. W jego ocenie tendencje globalne, spadki cen energii i spodziewane umocnienie PLN mogą działać antyinflacyjnie. Dodał, że inflacja znalazła się obecnie na tzw. płaskowyżu, czyli jest już albo w maksymalnym punkcie, albo w jego okolicy.

 

 

Reklama

Przebieg ścieżki inflacyjnej jest w dużej mierze uzależniony od przyjętych założeń, jednak w naszej ocenie wzrost inflacji powyżej 20%r/r w lutym przyszłego roku jest w zasadzie przesądzony. W scenariuszu wydłużenia tarczy antyinflacyjnej (obniżki podatków pośrednich) do końca 2023, z początkiem 2024 roku należy się liczyć ze skokowym wzrostem inflacji. W efekcie spadek w okolice celu w 2024 jest mało prawdopodobny. Hipoteza płaskowyżu inflacji także jest coraz trudniejsza do obrony w zderzeniu z rzeczywistością. W październiku inflacja przyspieszyła najprawdopodobniej ponad 18%r/r i jest wyraźnie powyżej okolic 15,5%, które obserwowaliśmy w czerwcu i lipcu, kiedy według NBP mieliśmy obserwować szczyt inflacji.

Czytaj więcej