Reklama

Masz ciekawy temat? Napisz do nas

twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

inflacja kosztowa

Według ostatecznego szacunku GUS wskaźnik CPI wyniósł w marcu 3.2%r/r wobec wstępnego szacunku na tym samym poziomie. W ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 1.0%, również zgodnie z pierwotnymi wyliczeniami.

Wnioski:

Według ostatecznego szacunku GUS wskaźnik CPI w marcu br. osiągnął poziom 3.2%r/r, tj. poziom najwyższy od marca ub.r. W porównaniu do wstępnych wyliczeń GUS nie dokonał korekt w żadnej z podawanych wcześniej kategorii i tak wzrost cen żywności pozostał na poziomie 0.7%m/m, cen nośników energii na poziomie 0.1%m/m, a cen paliw na poziomie 6.6%m/m. Wskaźnik cen usług w marcu wzrósł do 7.3%r/r z 7.0%r/r w lutym, zaś wskaźnik cen towarów wzrósł do 1.9%r/r z 1.1%r/r w lutym. To ponownie podbiło wskaźnik inflacji bazowej (po wykluczeniu cen żywności i energii) do około 3.9%r/r z 3.7%r/r w lutym.

Inflacja w Polsce znajduje się,

biorąc pod uwagę warunki nadal pandemiczne, na podwyższonym poziomie i niestety zła wiadomość jest taka, że w kolejnych miesiącach będzie jeszcze wyższa. Już w kwietniu wskaźnik CPI znajdzie się ponad górną granicą celu NBP, tj. 3.5%, a potem, m.in. ze względu na niską bazę odniesienia, przekroczy prawdopodobnie 4.0%. Pytaniem otwartym pozostaje, czy poziom około 4.0%r/r będzie poziomem przejściowym, czy może jednak pozostanie na dłużej. Wydaje się, ze otwieranie gospodarki i związany z nią wzrost popytu, w połączeniu z obserwowanymi ogólnoświatowymi brakami podażowymi (które niekoniecznie mogą szybko zniknąć), przyczynić się może jednak do wyższych poziomów wskaźnika CPI.

Wzrost cen,

jeśli będzie przyspieszał i trwale przekraczał górną granicę odchyleń od celu NBP, skłoni prawdopodobnie RPP do zmiany dotychczasowej retoryki. Stopy procentowe w tym roku, mimo podwyższonych poziomów wskaźnika CPI, pozostaną zapewne na niezmienionym poziomie. Tolerowanie podwyższonej inflacji będzie miało miejsce dopóty, dopóki gospodarka nie wejdzie na drogę ożywienia i dopóki nie okaże się ono trwałe. Coraz bardziej prawdopodobny jest natomiast wg mnie scenariusz rozpoczęcia zacieśniania polityki monetarnej w 2022 r., najprawdopodobniej w drugiej jego części.

Czytaj więcej