Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

infalcja

W czerwcu inflacja na Węgrzech przyspieszyła do 5,3% z 5,1% w maju i osiągnęła najwyższy poziom od 2012 roku. Wysoki odczyt inflacji może zwiększyć oczekiwania na podwyżkę stóp procentowych.

W obliczu jednych z najsilniejszych presji inflacyjnych w Unii Europejskiej,

w czerwcu banki centralne Węgier i Czech podniosły stopy procentowe jako pierwsze we Wspólnocie od czasu wybuchu pandemii na początku 2020 roku. Zdaniem analityków czerwcowy wysoki poziom inflacji na Węgrzech, który wynika głównie z rosnących cen alkoholu, tytoniu, paliw i usług, może być argumentem za kolejną podwyżką stóp procentowych w lipcu.

"W lipcu inflacja prawdopodobnie spowolni poniżej 5% z powodu efektów bazy"

- powiedziała analityk Erste Banku Orsolya Nyeste. "Ale pozostanie ona powyżej 4% w dalszej części roku, więc nie ma powodu, by bank centralny miał siedzieć z założonymi rękami, będą utrzymywać swoje jastrzębie stanowisko" - dodała. Analityk ING, Peter Virovacz powiedział, że wyższa inflacja zwiększa szanse, że decydenci zdecydują się na większą skalę podwyżki stóp procentowych, o 30 punktów bazowych tak, jak w czerwcu. Inne banki centralne w Europie Środkowej utrzymują łagodną politykę monetarną, mimo podwyższonej inflacji, chcąc uniknąć zahamowania wzrostu gospodarczego w momencie, gdy gospodarki otwierają się po zniesieniu restrykcji pandemicznych.

Podczas czwartkowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej (RPP)

prawdopodobnie nie zmieni poziomu stóp procentowych. W środę Bank Rumunii pozostawił stopy procentowe na rekordowo niskim poziomie 1,25% i poinformował, że nie zamierza dokonywać zmian również w przyszłym miesiącu. Prezes Mugur Isarescu powiedział jednak, że bank analizuje harmonogram powrotu do normalizacji polityki monetarnej. 

Czytaj więcej