Po najsilniejszej od października ub. r. przecenie amerykańskich spółek technologicznych w trakcie czwartkowej sesji, na europejskich parkietach w piątek w dalszym ciągu przeważała strona podażowa. Tematem numer jeden na rynkach pozostają dynamicznie rosnące w ostatnich tygodniach rentowności obligacji skarbowych na całym świecie. Powyższe wpisuje się w trend wzrostowy oczekiwań inflacyjnych, co ma związek z powszechnie prognozowanym odbiciem aktywności gospodarczej jeszcze w obecnym roku.
Wzrost rentowności obligacji przekłada się na zmniejszenie relatywnej atrakcyjności w inwestycje na rynku akcji pod kątem dochodowym i historycznie jest skorelowany z gorszym zachowaniem notowań spółek wzrostowych. Sesja w Europie przebiegała więc pod wpływem wcześniejszych spadków na Wall Street i w Azji, przy czym w piątek skala zniżki była już mniejsza nieco mniejsza (EuroStoxx50 -1,3%, DAX -0,7%, CAC -1,4%).
W trakcie dnia rentowności obligacji skarbowych zaliczyły spadkową korektę,
co przełożyło się z kolei na nieco lepszą sesją w USA, gdzie S&P500 spadł poniżej 0,5%, a NASDAQ zyskał 0,5%. Tak więc luty wypada na światowych giełdach spadkowo, chociaż z uwagi na dobrą pierwszą połowę miesiąca spadki nie są duże i wynoszą ok 1% w przypadku DAX albo S&P500, a amerykańskie spółki przemysłowe (Dow Jones Composite) odnotowały nawet niewielki wzrost. Najgorzej prezentowały się wzrostowe części rynku (-3,2% Nasdaq, -5,6% TecDax).
Krajowe blue chipy w piątek,
podobnie jak przez cały miesiąc zachowywały się relatywnie gorzej od rynków bazowych. WIG20 stracił 1,5%, a spadek w skali 30 dni to -3,8%. Z drugiej strony indeks obronił kluczową strefę wsparcia w rejonie ok. 1 870 – 1 900 pkt., czyli nadal pozostaje w krótkoterminowej, wąskiej konsolidacji. Wczorajsza sesja potwierdziła także lepszy obraz segmentu średnich i mniejszych spółek, które traciły o połowę mniej niż WIG20, a w skali miesiąca sWIG80 stracił mniej niż 1,0%, przy czym mWIG40 zyskał ponad 1,7%.
Oczekiwania co do dzisiejszej sesji
Wyhamowanie spadków na amerykańskich parkietach w piątek, przy równoczesnej korekcie w dół rentowności obligacji skarbowych, przełożyło się na wzrostowy początek notowań w Azji. Oczekujemy więc analogicznej reakcji europejskich parkietów w poniedziałek
