Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Ile kosztuje frank obecnie?

Z artykułu dowiesz się: 

  • Co może spowolnić wzrost polskiej gospodarki? 
  • Czy inflacja w Polsce wzrośnie?
  • Która z głównych walut może napotkać największe trudności?
  • Co z dalej euro, dolarem i funtem?

 

Kurs polskiego złotego jest na fali!

Notowania polskiego złotego w ciągu ostatnich 12 miesięcy zaliczają dużą zwyżkę. Początkiem października 2023 roku kurs dolara wynosił ponad 4,40 złotego. Natomiast obecnie za USD płacimy już nieco ponad 4,00 PLN. Podobnie sytuacja wygląda na parze GBP/PLN, gdzie kurs funta w analogicznym okresie spadł o ponad 30 groszy. 

 

Mateusz Myśliwiec (FXMAG): Czy inflacja w Polsce - po zaskakująco niskich odczytach – pójdzie w górę?

Mariusz Zielonka (ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan): Polska gospodarka w drugiej połowie, po dość dobrej pierwszej połowie zapewne będzie rozwijała się szybciej. Pozytywnie na nasz wzrost gospodarczy będzie wpływać konsumpcja. Ta jednak nie chce się jeszcze w pełni rozpędzić. Najwyraźniej obywatele wolą jednak zbudować pewną poduszkę oszczędności zanim ruszą do sklepów. O tym też może świadczyć zaskakująco niska inflacja, która w pierwszej połowie w zasadzie utrzymywała się blisko środka celu inflacyjnego.

W drugiej połowie możemy oczekiwać jednak wzrostu tempa cen. To za sprawą wygasających lub zmienionych tarcz antyinflacyjnych, szczególnie tych w zakresie energii i gazu. Ostatecznie jednak nie powinniśmy przekroczyć w ani jednym miesiącu granicy 5%, co średniorocznie przełoży się na inflację niewiele powyżej górnej granicy celu NBP (3,5%).

Reklama

 

Sprawdź także: Ile zapłacimy za jednego Bitcoina i Ethereum pod koniec 2024? Znani eksperci pokazują liczby

 

Jak wygląda sytuacja w poszczególnych gałęziach gospodarki? Co nas będzie zwlaniać? Co może stłumić nasz rozwój?

MZ: Kulą u nogi dla naszej gospodarki będzie polski przemysł. Zarówno nastroje, jak i twarde dane pokazują, że nie mamy komu sprzedawać. Zachód wstrzymał się z nowymi zamówieniami. Produkujemy, co raz mniej. Przemysł również charakteryzuje najwyższy odsetek przedsiębiorstw, które planują zwolnienia (11,9% przebadanych przez GUS).

Jeśli nasz przemysł kuleje, tak będzie też kulał nasz eksport. Co za tym idzie nasza wymiana handlowa będzie miała ujemny bilans, tj. będziemy więcej sprowadzać niż wysyłać.

Najbardziej stabilnym elementem w naszej gospodarce pozostanie rynek pracy. Tu raczej do końca roku nie wydarzy się nic nadzwyczajnego.

 

Sprawdź także: Czy warto teraz kupować akcje? Prognozy dla giełdy na drugą połowę 2024 roku

Reklama

 

Która z głównych walut może mieć największe problemy?

Mateusz Czyżkowski (Analityk Rynków Finansowych w XTB): Z perspektywy fundamentalnej sytuacja wokół par walutowych związanych z polskim złotym wydaje się faworyzować naszą rodzimą walutę w średnim terminie. Opierając się na metodologii strategii carry trade, największą perspektywę do spadków, czyli w tym przypadku wzrostów polskiego złotego ma para CHFPLN. Stopy procentowe w Szwajcarii wynoszą obecnie 1.25%, a rynek pieniężny dostrzega blisko 100% prawdopodobieństwo, że poziom ten zostanie do końca tego roku obniżony jeszcze o 25 punktów bazowych. W przypadku Polski szansa na obniżki stóp w tym roku wydaje się bardzo znikoma (spośród głównych gospodarek świata to właśnie Polska jest się czwartym w kolejności krajem z najmniejszą zmianą implikowanej wielkości stóp procentowych w perspektywie rocznej). 

 

 

A co z euro (EUR/PLN), dolarem (USD/PLN) i funtem (GBP/PLN)?

MC: Potencjalnej sile złotego może natomiast opierać się dolar amerykański. Funt brytyjski również ma szansę na ograniczenie potencjalnej skali wyprzedaży. Obydwie te waluty charakteryzują się wysokimi poziomami stóp w chwili obecnej, a ich implikowany zakres zmian odpowiada temu dla euro. W przypadku waluty wspólnej Europy cykl obniżek został już rozpoczęty, a rynek dostrzega dalsze takie ruchy do końca tego roku (wcześniej wspomniany czynnik może więc działać na EUR negatywnie). Zastrzegamy jednak, że zmiany w wycenach mogą się zmienić wraz z ewentualnym, zaskakującym odczytem makro w jednej z gospodarek wcześniej wspomnianych państw.

 

Reklama

 grafika numer 1 grafika numer 1

 

Prognozy dla walut: najważniejsze wnioski

  • Kurs franka, ze względu na przewidywane obniżki stóp procentowych w Szwajcarii, wydaje się być narażony na największe ryzyko spadków w nadchodzących miesiącach,
  • Wysoki poziom stóp procentowych może uratować dolara i funta przed większą presją sprzedażową.
  • Polska gospodarka może zmierzać ku szybszemu wzrostowi w drugiej połowie 2024. Chociaż niska inflacja może przejściowo wzrosnąć z powodu wygasających tarcz antyinflacyjnych, szczególnie w sektorze energii i gazu.

 

Sprawdź także: Rekordowy optymizm na rynku: inwestorzy stawiają na akcje! Dlaczego?

Czytaj więcej