Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

ile kosztuje baryłka ropy WTI

W piątek na rynku ropy naftowej zdecydowanie dominowali sprzedający. Cena tego surowca, zarówno gatunku WTI, jak i Brent, spadła o ponad 2%, niwelując zwyżki z kilku wcześniejszych dni. W rezultacie, cena ropy Brent spadła poniżej 55 USD za baryłkę, a notowania ropy WTI osunęły się do okolic 52 USD za baryłkę.

Dzisiaj rano spadek cen ropy naftowej wyhamował, a cała sesja rozpoczęła się spokojnie. Na rynku tym trudno jednak mówić o optymizmie – w ostatnich dniach coraz częściej dawały o sobie znać obawy związane z przedłużaniem się restrykcji związanych z pandemią oraz opóźnieniami w szczepieniach. Po euforii, którą widzieliśmy na początku roku, pojawił się czas na pytania, co dalej z globalną gospodarką w 2021 roku – roku, który może przejść do historii jako drugi rok pandemii.

Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 1Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 1

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Reklama

Tymczasem w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie nośnym tematem dotyczącym rynku ropy naftowej na nowo stał się ropociąg Keystone. To jeden z największych projektów naftowych w ostatnich latach, wart 9 mld USD. Budowa ropociągu, łączącego kanadyjską prowincję Alberta z amerykańskim stanem Nebraska, od lat była przesuwana ze względu na problemy prawne oraz protesty ekologów. W 2017 roku pozwolenie na jej kontynuację wydał Donald Trump, jednak Joe Biden w wyścigu prezydenckim podkreślał, że jedną z jego pierwszych decyzji po wyborze na urząd prezydenta USA byłoby właśnie wstrzymanie ropociągu ze względów środowiskowych. Decyzja Bidena w tej kwestii jest więc wyczekiwana obecnie na rynku ropy.

Uzasadnieniem budowy ropociągu było bezpieczeństwo dostaw ropy naftowej do USA z Kanady i coraz mniejsze uzależnienie od dostaw z krajów OPEC. Jednak w ostatnich latach krajobraz na globalnym rynku tego surowca istotnie się zmienił. Stany Zjednoczone rozwinęły swój sektor łupkowy i to one zaczęły rywalizować z innymi producentami ropy jako globalny dostawca surowca.

Zamieszanie wokół ropociągu Keystone z pewnością będzie jednym z głośniejszych tematów w kolejnych tygodniach, ale z punktu widzenia cen ropy naftowej niewiele ono zmienia. Problemy z ropociągiem i przerwy w jego budowie to tematy znane na rynku od lat, więc nie są one w stanie zaskoczyć inwestorów.

Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 2Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 2

Reklama

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

ZŁOTO - Niezdecydowanie inwestorów na rynku złota

Notowania złota mają za sobą dwa spadkowe tygodnie z rzędu. Nowy tydzień nie przynosi istotnej zmiany nastrojów, aczkolwiek nie przynosi także pogłębienia zniżek. Na razie na rynku kruszcu panuje względna równowaga między kupującymi a sprzedającymi, a cena złota oscyluje w okolicach 1830 USD za uncję.

Sam początek sesji przyniósł zniżkę cen złota do psychologicznej bariery na poziomie 1800 USD za uncję. W dużej mierze był to efekt negatywnego skorelowania cen złota z amerykańskim dolarem – wartość USD w ostatnich godzinach rosła, wywierając presję na spadek cen metali szlachetnych.

Jednak w późniejszych godzinach złoto nadrobiło tę zniżkę. Fundamentalnie, na rynku tym nadal istnieje sporo argumentów za wzrostami – niekoniecznie krótkoterminowymi, ale tymi w perspektywie kilku tygodni czy miesięcy. Nowy program stymulacyjny w USA będzie napędzał inflację, co zwiększa atrakcyjność złota jako inwestycji. Co więcej, notowania kruszcu mogą zyskiwać na fali poszukiwania bezpiecznych przystani. Po niedawnej euforii, na rynkach finansowych powracają pytania o tempo okiełznania pandemii, a w obliczu problemów z dystrybucją szczepionek oraz utrzymujących się restrykcji odpowiedzi na te pytania na razie nie są pocieszające.

Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 3Ropociąg Keystone znów w centrum uwagi inwestorów - 3

Reklama

Notowania złota – dane dzienne

Nota prawna

Czytaj więcej