Wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie była kolejną w ostatnich miesiącach, która w żaden sposób nie zmieniła obrazu kluczowego indeksu WIG20. Kosmetyczny spadek indeksu blue chipów o 0,31% miał miejsce przy niskim poziomie zmienności i klasycznym w ostatnich tygodniach schemacie. Podczas pierwszej godziny notowań inwestorzy starali się zaatakować kluczowe obecnie okolice poziomu 2020 pkt., które stanowią opór, po czym nastąpiła natychmiastowa kapitulacja i konsolidacja na niższym poziomie.
Analogiczne rozegrania obserwujemy na przestrzeni wielu sesji od drugiej połowy lutego,
co umacnia znaczenie określonego powyżej poziomu oporu. Jego przełamanie byłoby sygnałem siły kupujących i pozwoliłoby na powrót do okolic 2100 pkt. Aktualnie to jednakże sprzedający są stroną kontrolującą notowania. Wydaje się, iż bez silnego impulsu z rynków bazowych krajowym inwestorom może być bardzo ciężko wynieść notowania na wyższe poziomy.
W powyższym kontekście wczorajsza sesja na warszawskim parkiecie nie odstawała od sytuacji na rynkach bazowych
Niemiecki DAX 30 stracił również dokładnie 0,31% i przebywa na przestrzeni ostatnich 5 sesji w konsolidacji po osiągnięciu historycznego szczytu na poziomie 15 500 pkt. 19 kwietnia. W Stanach Zjednoczonych wtorkowa sesja również zakończyła się bez znaczącej przewagi jakiejkolwiek ze stron. Indeks S&P 500 stracił marginalne 0,02%, a Nasdaq 100 0,47%. Powracając do rynku krajowego wśród sektorów wyróżniających się in plus należy wyznaczyć WIG-Media (+2,43%), który rósł w wyniku wzrostów notowań Wirtualnej Polski o 3,34% i WIG-Games (+1,01%), w którym tracił jedynie CD Projekt (-0,4%), podczas gdy pozostałe spółki, czyli 11 Bit Studios, CI Games, Ten Square Games i Playway zyskiwały. Negatywnie wśród indeksów sektorowych wypadły natomiast WIG-Telekomunikacja (-1,60%) i WIG-Odzież (-1,28%).
OCZEKIWANIA CO DO DZISIEJSZEJ SESJI
Notowania kontraktów terminowych na S&P 500 i DAX 30 wskazują na kosmetyczne wzrosty w godzinach porannych. Brak dużych przetasowań związany jest z wieczorną decyzją Fed w sprawie stóp procentowych. Chociaż zgodnie z rynkowym konsensusem nie spodziewamy się istotnych zmian na dzisiejszym posiedzeniu to inwestorzy zwyczajowo prawdopodobnie będą wstrzemięźliwi z dokonywaniem większych ruchów w trakcie sesji. Powyższe oznacza, iż środa może być kolejnym dniem względnej konsolidacji notowań.
