Gospodarka Wielkiej Brytanii, w tym notowania funta brytyjskiego, mają za sobą bardzo burzliwe lata. Autorytet brytyjskiej waluty mógł zostać najpierw podważony przez wyjście z Unii Europejskiej, a następnie gospodarka brytyjska doznała uderzenia ze strony pandemii. Teraz może do tego dochodzić jeszcze poważny kryzys energetyczny na Wyspach Brytyjskich i wysoka inflacja.
Zobacz także: „Nie ma prawie żadnych wątpliwości, że funt będzie dalej spadał”
Tylko od początku tego roku funt brytyjski stracił na wartości wobec dolara amerykańskiego ponad 15 proc. Czyni to GBP drugą najsłabszą walutą świata z grona głównych walut, zaraz po japońskim jenie, tracącym ponad 19 proc. Dodatkowo, gdyby za punkt odniesienia przyjąć szczyt z 2014 r., to strata GBP wobec USD może sięgać ponad 30 proc. W konsekwencji rynek osiągnął poziomy, które ostatni raz można było obserwować w roku 1985.
Źródło: Conotoxia MT5, GBP/USD, MN
Funt brytyjski po ciężkich przejściach
Obserwowane na powyższym wykresie dwa istotne dołki w rejonie 1,1400 USD to najpierw uderzenie brexitu w notowania GBP, a drugi to uderzenie pandemii. Aktualnie poziom ten zdaje się być testowany po raz trzeci. Dziś do słabości funta mogły przyczynić się kolejne rozczarowujące dane z brytyjskiej gospodarki.
Wielkość sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii w sierpniu spadła o 1,6 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem — podał w piątek Office for National Statistics. Regres był większy, niż spodziewali się analitycy. Sprzedaż spadła w ujęciu miesięcznym po raz pierwszy od lipca 2021 r. Jak wynika z danych, które podsumowuje serwis BBN, sprzedaż w sklepach niespożywczych osunęła się o 1,9 proc. miesiąc do miesiąca, sprzedaż paliw samochodowych spadła o 1,7 proc., a sprzedaż w sklepach spożywczych była niższa o 0,8 proc. W rezultacie słabnącego popytu konsumpcyjnego i tym samym prawdopodobnie całej brytyjskiej gospodarki inwestorzy zdają się porzucać GBP, który jest dziś o poranku najsłabszy od lat 80. wobec USD.
Zobacz także: Sprawdź, co w tym tygodniu poruszy kursami najważniejszych walut
Podwyżki stóp nie pomagają GBP
Wydaje się również, że oczekiwania na podwyżki stóp procentowych w Wielkiej Brytanii na ten moment funtowi również nie pomagają. Niektórzy analitycy zauważają, że wręcz GBP porusza się, jak waluta rynków wschodzących. Te mogą cechować się tym, że im wyższe ryzyko inwestycyjne, tym niższy kurs walutowy, mimo podwyżek stóp procentowych. Wprawdzie z czasem w UK stopy procentowe mogą być wyższe niż w USA, jednak inwestorzy i tak zdają się odwracać od funta. Wydaje się, że w tych okolicznościach brytyjskiej walucie będzie ciężko odzyskać zaufanie inwestorów
