Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

gospodarka Chin w 2024

To efekt błędów w polityce rodzinnej popełnianych od początku lat osiemdziesiątych XX wieku, a także długotrwałej niezdolności systemu do szybkiej korekty mimo ujawnienia się niekorzystnych trendów demograficznych już na przełomie stuleci.

Pod władzą Xi Jinpinga Chiny odeszły od „polityki jednego dziecka” i zaczęły promować model wielodzietnej rodziny. Równocześnie w populacji zachodzą jednak zmiany kulturowe, które biegną w kierunku przeciwnym do pronatalnego kursu rządzących. W połączeniu z ograniczeniami budżetowymi, śladową imigracją oraz szybko malejącą liczbą kobiet w wieku rozrodczym czyni to problem praktycznie nierozwiązywalnym. W konsekwencji załamanie demograficzne wpłynie znacząco zarówno na politykę wewnętrzną, jak i zagraniczną ChRL.

Według danych (zob. Aneks) opublikowanych 17 stycznia przez chińskie Narodowe Biuro Statystyczne (NBS) na koniec 2023 r. populacja Chin wyniosła 1,409 mld osób – o 2,08 mln mniej niż rok wcześniej. To drugi rok z rzędu, kiedy się ona kurczy. Ubytek jest większy niż w poprzednim okresie, kiedy wyniósł 0,85 mln. Równocześnie nastąpił większy (o ponad 10 mln) spadek w grupie w wieku produkcyjnym (16–59 lat) – obejmuje ona 864,8 mln osób, a jej udział w ogóle ludności zmalał do 61,3%.

NBS nie podało danych dotyczących liczby kobiet i mężczyzn w poszczególnych grupach wiekowych, ale można założyć, że wciąż utrzymuje się silna dysproporcja pomiędzy płciami w grupie w wieku rozrodczym (15–49), szacowana na kilkadziesiąt milionów na korzyść mężczyzn. Nadal występuje też wysoki współczynnik maskulinizacji całej populacji – 104,49. To pokłosie kulturowej preferencji do posiadania syna i związanych z nią selektywnych aborcji[1]. Negatywne perspektywy pogłębiają spadek liczby urodzeń – z 6,77 do 6,39 na 1 tys. mieszkańców – któremu towarzyszy wzrost liczby zgonów. Ten ostatni tylko częściowo można wytłumaczyć odejściem w zeszłym roku od strategii „zero COVID”[2]. Stanowi on konsekwencję ogólnego zwiększenia się odsetka osób w zaawansowanym wieku i będzie wzrastał w przyszłości.

Reklama

Sytuacja demograficzna ChRL jest prawdopodobnie jeszcze trudniejsza, niż to wynika z oficjalnych danych NBS. Niektórzy demografowie, jak Yi Fuxian, Huang Wenzheng czy Wang Feng, szacują, że populacja Chin zaczęła spadać już w 2018 r. i nigdy nie przekroczyła 1,3 mld. Wyciek danych z rejestru ludności (odpowiednik PESEL) w lipcu 2022 r. ujawnił liczbę zarejestrowanych obywateli ChRL w wysokości 1,28 mld[3]. Wcześniej władze w Pekinie zakładały, że populacja zacznie się kurczyć najwcześniej w 2027 r., ale badania niezależnych naukowców oraz przewidywania Departamentu Ekonomicznego i Spraw Socjalnych ONZ (UNDESA) zmusiły je do urealnienia danych NBS. Zgodnie z szacunkami UNDESA w kwietniu 2023 r. Indie – z populacją 1,425 mld – zastąpiły ChRL na szczycie listy najludniejszych państw globu.

Wszystko wskazuje na to, że populacja Chin będzie maleć co najmniej do końca obecnego stulecia, a proces ten będzie przyśpieszał z roku na rok. W 2022 r. UNDESA przedstawił nowe prognozy dotyczące zmian demograficznych w ChRL. Przewidują one spadek ludności do roku 2100 poniżej 770 mln. Korekta szacunków nastąpiła w związku z obniżeniem się wskaźnika dzietności kobiet poniżej 1,2 (w 2022 r. wyniósł on 1,18), co plasuje Chiny wśród państw o najniższym przyroście naturalnym na świecie (do utrzymania stabilności populacji potrzeba minimum 2,1). Prognozy oparte na założeniu, że aktualnie ludność Chin liczy poniżej 1,3 mld, wskazują zaś, że do końca wieku liczba ta spadnie poniżej 650 mln.

 

Od jednego dziecka do trojga dzieci”

Obecny kryzys demograficzny ma źródła w czasach Mao Zedonga[4]. Po klęsce głodu z lat 1959–1961 w dekadzie 1962–1971 doszło do eksplozji demograficznej – urodziło się 277,9 mln dzieci (dla porównania w latach 2021–2030 będzie ich co najmniej o dwie trzecie mniej). W odpowiedzi rządzący wprowadzili w 1970 r. pierwsze obostrzenia w zakresie posiadania potomstwa – „politykę dwojga dzieci w rodzinie”. Po ich wdrożeniu władze lokalne wciąż raportowały jednak duży, choć malejący przyrost. Zadecydowało to nie tylko o zaostrzaniu w latach osiemdziesiątych polityki rodzinnej i ograniczeniu możliwości posiadania dzieci do jednego w miastach i dwojga na wsi (i to tylko pod warunkiem że pierwsza urodziła się dziewczynka), lecz także o stosowaniu drakońskich środków implementacji tych regulacji, m.in. przymusowych sterylizacji i aborcji, nawet w zaawansowanej ciąży.

„Polityka jednego dziecka w rodzinie” od samego początku budziła poważne kontrowersje wśród demografów, którzy przestrzegali przed katastrofalnymi konsekwencjami jej wprowadzenia[5]. Przywódcy Komunistycznej Partii Chin (KPCh) ignorowali ostrzeżenia tego środowiska o długofalowych skutkach nowych regulacji i byli przede wszystkim zainteresowani szybkim ograniczeniem przyrostu naturalnego. Na ich ocenę sytuacji wpływał też fakt, że władze lokalne rożnych szczebli zawyżały liczbę urodzeń. Wynikało to z metody przeliczania dotacji z budżetu centralnego – istotną rolę odgrywała w niej wielkość populacji[6]. Po wprowadzeniu obostrzeń pojawiła się także pokusa, aby w jednym roku zaraportować wyższą liczbę urodzeń, a w następnym podać niższą i wykazać się w ten sposób „sukcesem” w redukowaniu przyrostu.

Reklama

 


[1] Względna poprawa wskaźnika maskulinizacji wynika w dużym stopniu z krótszego oczekiwanego życia mężczyzn w coraz liczniejszych starszych rocznikach (zob. Aneks). Selektywne aborcje są zaś możliwe z powodu powszechnej korupcji i nieskuteczności zakazu ujawniania rodzicom płci płodu. Według danych ze spisu powszechnego z 2020 r. taki stan rzeczy przekłada się na współczynnik maskulinizacji przy urodzeniu w wysokości 111,6.

[2] M. Bogusz, ChRL po nagłym porzuceniu strategii „zero COVID”, OSW, 16.01.2023, osw.waw.pl.

[3] I. Kawate, Did China overestimate its births? Leaked data raises questions, Nikkei Asia, 25.09.2022, asia.nikkei.com; Yi Fuxian, Leaked Data Show China’s Population Is Shrinking Fast, Project Syndicate, 27.07.2022, project-syndicate.org.

[4] Zob. A.J. Coale (red.), Rapid Population Change in China, 1952–1982, National Academies Press, 1984, nap.nationalacademies.org

Reklama

[5] Zob. Feng Wang, Cai Yong, China’s One Child Policy at 30, Brookings, 24.09.2010, brookings.edu; Junsen Zhang, The Evolution of China's One-Child Policy and Its Effects on Family Outcomes, „Journal of Economic Perspectives”, vol. 31, no. 1/2017, s. 141–159, za: aeaweb.org; E. Croll, D. Davin, P. Kane (red.), China’s One-Child Family Policy, London 1985.

[6] To rezultat słabości systemu zbierania danych statystycznych w ChRL, który do dziś opiera się w dużym stopniu na raportowaniu przez władze lokalne. Dopiero od kilkunastu lat podejmowane są próby zbudowania niezależnego od struktur regionalnych kompleksowego systemu pozyskiwania informacji pod nadzorem NBS.

 

Czytaj dalej na osw.waw.pl

Czytaj więcej

Artykuły związane z gospodarka Chin w 2024