Środowa sesja dla FW20 rozpoczęła się od wzrostu kursu o 0,49% (poziom 2240), po czym po otwarciu rynku kasowego – nastroje kontynuowały poprawę. Trwało do południa, kiedy to kurs ustanowił dzienne maksimum na 2260. Dalsza część handlu przebiegała pod znakiem korygowania ruchu, co sprowadziło notowania do 2245 (+0,72%) na zamknięciu.
Wolumen obrotu był niemal taki sam, jak na sesji wtorkowej
Wczoraj opublikowano finalne lipcowe odczyty wskaźników PMI w usługach, które wzrosły mniej niż oczekiwano: w Niemczech wzrósł do 61,8, a w strefie euro wzrósł do 59,8. Pozytywnym zaskoczeniem okazał się analogiczny indeks ISM w USA, który wzrósł wyraźnie powyżej oczekiwań do 64,1. Z kolei rozczarowaniem okazał się być raport ADP za lipiec, który wskazuje na utworzenie jedynie 330 tys. miejsc pracy (oczekiwano 700 tys.) – oficjalne dane z rynku pracy w USA pojawią się już jutro.
W dalszym ciągu z technicznego punku widzenia wczorajsza sesja nie wywołała większych zmian
Notowania FW20 falują od bokiem blisko górnej bandy konsolidacji znajdującej się na 2272. Z kolei jej podstawa znajduje się na 2158. Od dołu kurs wspierany jest przez linię trendu, co jest dodatkowym atutem byków i co łącznie może zapowiadać próbę wybicia górą.
Dziś uwaga inwestorów nakierowana będzie na dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA w poprzednim tygodniu (konsensus 380 tys.), które będą ostatnią cząstkową informacją, przed jutrzejszą publikacją z rynku pracy w USA w lipcu.