Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Gdzie jest najniższy podatek od kryptowalut?

  • Gdzie nie ma podatków od sprzedaży kryptowalut?
  • Gdzie można swobodnie prowadzić firmę kryptowalutową?
  • Które państwo sprzedaje paszporty za bitcoiny?
  • Gdzie bitcoin jest legalnym środkiem płatniczym?

 

Ostatnio zrobiło się głośno o Salwadorze, z uwagi na reelekcję prezydenta Nayiba Bukele, który doprowadził do uznania bitcoina za legalny środek płatniczy. Pytanie, czy Salwador jest najbardziej przyjaznym bitcoinowi i kryptowalutom krajem? Jest na pewno jednym z najbardziej przyjaznych.

Poniżej nasze subiektywne, ale dobrze uargumentowane zestawienie 12 państw „crypto-friendly”. Są to kraje, które zapewniają przyjazne środowisko dla użytkowników kryptowalut i inwestorów, a także firm kryptowalutowych. W niektórych z nich potencjał kryptowalut i blockchain jest wykorzystywany do transformacji realnej gospodarki i społeczeństwa. W wielu z nich nie ma podatków od sprzedaży kryptowalut z zyskiem, albo są bardzo niskie. Nie pokusiliśmy się o stworzenie rankingu, dlatego kraje są wymienione w kolejności alfabetycznej.

 

Zobacz także: Wielka firma zwolni 17% załogi, choć wyniki finansowe są świetne

Reklama

 

Estonia

Ten mały kraj nadbałtycki od dawna ma liberalne podejście do kryptowalut, korzysta z blockchain w zakresie e-administracji i e-rezydencji. Estonia ma jasne i korzystne ramy regulacyjne dla firm kryptowalutowych i inwestorów, co sprzyja zaufaniu do tego sektora.

Estonia nie opodatkowuje dochodów ani zysków kapitałowych z kryptowalut dla osób fizycznych, chyba że pochodzą one z handlu lub działalności gospodarczej. Estonia nakłada jednak podatek dochodowy od osób prawnych w wysokości 20% od wypłaconych zysków firm kryptowalutowych, co oznacza, że firmy kryptowalutowe muszą płacić podatek, gdy wypłacają dywidendy swoim akcjonariuszom.

 

Gruzja

To być może największe zaskoczenie na liście. Gruzja to nie tylko kraj wina i uczt, ale też miejsce sprzyjające cryptos. Co prawda kryptowaluty nie są tam legalnym środkiem płatniczym, ale ich posiadanie jest całkowicie legalne. Co więcej, w całym kraju znajduje się ponad sto bankomatów kryptowalutowych, z których większość zlokalizowana jest w stolicy kraju, Tbilisi. Ba, za cryptos można w Gruzji już kupować nieruchomości, a osoby handlujące kryptowalutami nie płacą podatku dochodowego ani podatku od zysków kapitałowych. Sprzedaż waluty cyfrowej również nie wiąże się z żadnymi podatkami. Wymiana cryptos na walutę narodową nie jest w żaden sposób utrudniana czy opodatkowana.

Reklama

Gruzja sprzyja także górnikom bitcoinowym. Koszty energii są tam niskie, i nie trzeba mieć żadnej licencji.

 

Japonia

Japonia była pionierem w regulowaniu kryptowalut i blockchain. Jako pierwszy kraj zalegalizowała bitcoina nie tyle jako walutę, ale jako środek płatniczy. Kraj Kwitnącej Wiśni nie opodatkowuje dochodów ani zysków kapitałowych z kryptowalut dla osób fizycznych, chyba że pochodzą one z handlu lub działalności gospodarczej. Japonia nakłada jednak podatek konsumpcyjny w wysokości 10% na zakup kryptowalut (10% opłaty przy zakupie lub sprzedaży kryptowalut).

 

Malta

Śródziemnomorska wyspa Malta bardzo lubi biznes wszelaki, także kryptowalutowy. To właśnie na tę wyspę uciekło Binance z Japonii.

Reklama

Opodatkowanie kryptowalut na Malcie jest dość rozsądne. Osoby fizyczne, które uzyskują dochód lub zyski kapitałowe z kryptowalut, podlegają podatkowi dochodowemu w wysokości do 35% (stawka ta może spaść do 5% dla nierezydentów Malty). Ponadto, firmy kryptowalutowe z siedzibą na Malcie mogą korzystać z różnych zachęt, takich jak obniżone stawki podatku od osób prawnych i zwroty dywidend.

W 2018 r. Malta wprowadziła ustawę o wirtualnych aktywach finansowych (Virtual Financial Assets Act, VFA Act) w celu uregulowania branży blockchain i promowania jej rozwoju. Zyskała nawet dumną nazwę „wyspy blockchain”. Aby uczynić wyspę jeszcze bardziej atrakcyjną dla entuzjastów kryptowalut, maltański rząd uchwalił ustawę o innowacyjnych rozwiązaniach i usługach technologicznych (ITAS) oraz ustawę o maltańskim urzędzie ds. innowacji cyfrowych (MDIA).

 

Zobacz także: Pekin ratuje giełdę przed spadkami. Czy rząd Chin zrobi wszystko by przerwać bessę?

 

Niemcy

To zapewne jedno z największych zaskoczeń na tej liście. W RFN bitcoin i inne kryptowaluty mają status „prywatnych pieniędzy”. Nie podlegają one podatkowi VAT przy sprzedaży i zakupie. Są zwolnione z podatku od zysków kapitałowych, jeśli sprzedający jest osobą fizyczną i posiadał je ponad rok przed sprzedażą. To całkiem przyjazne warunki dla posiadaczy cryptos, nieprawdaż?

Reklama

 

Portugalia

Portugalia ma korzystny klimat, także dla bitcoina. Nie opodatkowuje dochodów ani zysków kapitałowych ze sprzedaży bitcoina. Co prawda kryptowaluty nie są tam prawnym środkiem płatniczym, ale są uważane za… mienie ruchome podlegające zwolnieniu z podatku VAT. Portugalia stworzyła ekosystem, który pozwala start-upom kryptowalutowym testować swoje produkty i usługi bez barier regulacyjnych.

 

Salwador

To było oczywiste, że Salwador - niewielki kraj w Ameryce Środkowej – znajdzie się na tej liście. To właśnie on jako pierwszy uznał bitcoina za prawny środek płatniczy we wrześniu 2021 roku, czyli de facto za drugą walutę po dolarze amerykańskim. Salwador inwestuje w bitcoin, kopie BTC w ramach projektu Volcano Energy, i zamierza wykorzystywać energię odnawialną do wydobywania kryptowaluty. Poza tym, istnieje projekt Bitcoin City – miasta dedykowanego bitcoinowi.

Czyli środowisko dla kryptowalut jest tutaj doskonałe, a na dodatek zagraniczni inwestorzy kryptowalutowi są zwolnieni z płacenia podatków od swoich zysków osiąganych na sprzedaży BTC. W kraju dostępnych jest ponad 200 bankomatów BTC oraz appka Chivo do płacenia kryptowalutami.

Reklama

 

Wizualizacja Bitcoin City w Salwadorze

 grafika numer 1 grafika numer 1

Źródło: East News

 

Singapur

Reklama

Miasto-państwo ma pozytywne nastawienie do kryptowalut i blockchain, ponieważ postrzega je jako potencjalne czynniki wzrostu gospodarczego. Singapur stworzył elastyczne ramy regulacyjne dla firm kryptowalutowych, co sprzyja zaufaniu do tego sektora.

Singapur nie opodatkowuje dochodów ani zysków kapitałowych z kryptowalut, chyba że pochodzą one z handlu lub działalności gospodarczej. Singapur nakłada jednak 7% podatek od towarów i usług na dostawy kryptowalut, co oznacza, że użytkownicy kryptowalut muszą płacić tę daninę, gdy kupują lub sprzedają kryptowaluty.

Singapur jest siedzibą wielu firm kryptowalutowych i giełd, takich jak Huobi, Bitstamp, Gemini i Coinhako. Niektóre z tych firm mają licencję w zakresie usług płatniczych, wydaną przez władze monetarne Singapuru.

 

Słowenia

Ten spokojny słowiański kraj u podnóża Alp jest w czołówce państw przyjaznych kryptowalutom. Być może dlatego, że na początku lat 90-tych XX wieku mocno ucierpiał na skutek hiper-inflacji?

Reklama

W Słowenii nie ma podatku dochodowego ani podatku od zysków kapitałowych od sprzedaży BTC. Co więcej, słoweńskie władze wyraziły swoje poparcie dla technologii związanych z kryptowalutami już na wczesnym etapie ich rozwoju. Można w Słowenii spotkać technologię blockchain w niektórych usługach publicznych (np. cyfrowa rejestracja tożsamości i głosowanie online).

Lublana, stolica kraju, ma wiele punktów sprzedaży, które akceptują płatności w kryptowalutach. Szczyci się ponad 1 300 barami i restauracjami przyjaznymi kryptowalutom. Kraj ma własną sieć płatności kryptograficznych o nazwie GoCrypto, opracowaną przez słoweńską firmę i obecnie obecną w 70 krajach na całym świecie.

 

Zobacz także: Rekomendacje inwestycyjne w social mediach – finfluencerzy na celowniku nadzoru!

 

Szwajcaria

Szwajcaria znana jest już nie tylko z tradycji tajemnicy bankowej, ale też z faktu, że była pierwszym bodajże krajem rozwiniętym, w którym można było płacić podatki w bitcoinie. Ten kraj zegarków i czekolady nie opodatkowuje dochodów ani zysków kapitałowych z kryptowalut w przypadku osób fizycznych, nakłada jednak podatki majątkowe od posiadanych cryptos (w każdym kantonie jest nieco inaczej).

Reklama

Szwajcaria słynie Crypto Valley, czyli Doliny Kryptowalutowej. Jest to klaster firm i organizacji, znajdujący się w kantonie Zug. Mieszczą się tam różne usługi i udogodnienia dla przedsiębiorców kryptowalutowych, takie jak inkubatory, akceleratory, przestrzenie coworkingowe.

 

Vanuatu

Vanuatu jest jedynym krajem na świecie, który daje obywatelstwo za BTC. Rząd oferuje 5-letni paszport Vanuatu dla inwestorów kryptowalutowych.

Ponadto Vanuatu od dłuższego czasu jest rajem podatkowym, bez podatku dochodowego i podatku od osób prawnych, co czyni go ważną lokalizacją dla nomadów handlujących kryptowalutami.

 

Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA)

Reklama

Zjednoczone Emiraty Arabskie to przede wszystkim Dubaj. Regulator aktywów cyfrowych o nazwie VARA (Virtual Assets Regulatory Authority) to pierwszy taki organ na świecie, pomagający utrzymać bezpieczeństwo rynku i ułatwiający operacje kryptograficzne.

Rezydent podatkowy ZEA ma praktycznie pełną swobodę w zakresie cryptos. W Emiratach z tytułu sprzedaży kryptowalut nie ma podatku od zysków kapitałowych, ani podatku dochodowego. Można w Dubaju swobodnie kupować nieruchomości czy samochody za kryptowaluty.

 

Zobacz również: Polityk zalegalizował bitcoina, teraz wygrał wybory prezydenckie

Czytaj więcej

Artykuły związane z Gdzie jest najniższy podatek od kryptowalut?