Dziś w nocy mieliśmy do czynienia z kolejnym flash-crashem. Tym razem nagłe załamanie notowań miało miejsce na rynku srebra. Ceny kontraktów futures na ten surowiec spadły poniżej 14,5 USD za uncję.
Rynki jeszcze nie zdążyły zapomnieć o flash-crashu kryptowaluty Ethereum, a już mieliśmy do czynienia z kolejnym. Tym razem dotyczył bardziej stabilnego aktywu, jakim jest srebro. Notowania srebra nie spadły tak silnie jak notowania ETH/USD (ponad 99%!), ale spadek rzędu 10% w ciągu kilku sekund nie jest czymś zwyczajnym. Zmiana notowań srebra o 1,7$ za uncję zajęła rynkowi ostatnio 1 miesiąc.
Srebro
Źródło: tradingview.com
Na ten moment nie są znane przyczyny załamania notowań. Wygląda na to, że mieliśmy do czynienia z tzw. fat-fingerem, czyli złożeniem błędnego zlecenia o zbyt dużym wolumenie. Załamanie miało miejsce tuż po godzinie 1:00 czasu polskiego. Jest to okres sesji azjatyckiej, która charakteryzuje się najmniejszą płynnością. To właśnie w czasie tej sesji najczęściej mamy do czynienia z nagłymi załamaniami notowań, spowodowanych przez ludzki błąd lub algorytmy komputerowe.
Choć cena srebra po załamaniu dość szybko powróciła w strefę notowań sprzed tego wydarzenia, to dziś metale szlachetne tracą i z perspektywy technicznej wygląda na to, że utrzymają trwającą od miesiąca tendencję spadkową.