Reklama
twitter
youtube
facebook
instagram
linkedin
Reklama
Reklama

Europa Zachodnia

Amerykańskie indeksy zbliżyły się już do szczytów hossy, póki co więc maj, wbrew obiegowej opinii i przysłowiu „sell in May and go away”, jest bardzo dobrym miesiącem dla inwestorów. Tyle tylko, że piątkowy odczyt raportu Uniwersytetu Michigan okazał się sporym rozczarowaniem – sam indeks wypadł gorzej od prognoz, za to oczekiwania inflacyjne wzrosły. Wypowiedzi członków FOMC także nie dawały szans na szybkie obniżki stóp. Dlatego też uwaga rynku w tym tygodniu będzie bardzo skupiona na środowym odczycie inflacji CPI z USA, bo jej wzrost zamiast spadku może wywołać silniejszą realizację zysków. Tylko w zeszłym tygodniu indeks S&P500 wzrósł o 1,8%. Hossa w Europie Zachodniej była jeszcze silniejsza – CAC40 urósł o 3,4%, a DAX aż o 4,3%.

 

Wynik GPW był mniej więcej pośrodku USA a Europy Zachodniej. WIG zyskał 2,5%m a jego koniem pociągowym były średnie spółki – wzrost mWIG40 wyniósł aż 3,7%. WIG20 zyskał mniej, bo 2,1%, a małe spółki tylko 0,8%, co cały czas świadczy o dużych zagranicznych zakupach polskich akcji. Jest jednak wyraźnie widoczna też rotacja aktywów z sektora bankowego, który mocno już wzrósł, do konsumenta. Szczególnie, że publikowane w czwartek wyniki CCC znacznie wzmocniły sentyment do sektora, a samo CCC zyskało w całym tygodniu aż 35%. Banki natomiast są na cenzurowanym ze względu na obawy dotyczące dalej franków i wspomnianej przez mBank rosnącej liczbie rozpraw dotyczących już spłaconych kredytów. Po tak dużym wzroście akcji sektora, realizacja zysków to duża pokusa. Z drugiej strony Allegro zyskało 11%, LPP poszło w górę o 8%. Coś pozytywnego zaczyna dziać się też na CD Projekcie, który urósł o 10%. Zdołowany Cyfrowy Polsat zyskał aż 18%. Na fali dobrych wyników i informacji o utworzeniu w MAP zespołu ds. wydzielenia aktywów węglowych dalej odbijał sektor energetyczny. Z WIG20 PGE urosła o 13%, a z mWIG40 Tauron o 18,5%, a Enea aż o 24%.

 

Reklama

Bieżący tydzień może przynieść sporą zmienność na rynkach kapitałowych. Już we wtorek opublikowana zostanie inflacja PPI z USA, a z Niemiec indeks ZEW. Będzie to jednak dopiero rozgrzewka. W środę na rynek spłynie najważniejszy odczyt tygodnia – inflacja CPI z USA za kwiecień. Obrazu dopełni publikacja dynamiki sprzedaży detalicznej oraz indeksów cen nieruchomości NAHB oraz NY Empire State. W czwartek najważniejszy będzie odczyt dynamiki amerykańskiej produkcji przemysłowej. W piątek z kolei najważniejszymi figurami mogą okazać się dane z Chin o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Ze strefy euro Eurostat poda finalne dane o inflacji konsumenckiej, a z USA opublikowany zostanie indeks wskaźników wyprzedzających Conference Board. Jakby tego było mało, przez cały tydzień zaplanowanych jest wiele wystąpień publicznych członków władz Fed, będą więc oni na bieżąco komentowali spływające dane.

 

Zobacz także: Kryzys kosztów życia. Blisko 33% młodych osób obawia się bezdomności

Czytaj więcej